Włamał się po papierosy i alkohol
27-letni mężczyzna odpowie za włamanie do sklepu w Stalowej Woli, z którego ukradł dwie butelki alkoholu oraz kilka paczek papierosów. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Za włamanie kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do włamania doszło w Stalowej Woli przy ulicy Ofiar Katynia we wtorkową noc. Złodziej płytką chodnikową wybił szybę w sklepie, a następnie ukradł dwie butelki wódki oraz cztery paczki papierosów. Straty oszacowane zostały na ponad 130 złotych.
Zaraz po włamaniu policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze pomiędzy dwoma mężczyznami, do której doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Niezłomnych. Podczas wyjaśniania okoliczności awantur, u jednego z mężczyzn w kurtce, policjanci znaleźli butelkę wódki i papierosy tego samego rodzaju, jakie skradziono w sklepie. Podczas rozmowy z 27-latkiem na temat pochodzenia znalezionych rzeczy mężczyzna przyznał się policjantom, że pochodzą one z włamania do sklepu
27-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 1,86 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu 27-latek usłyszał zarzut włamania. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśniania. Policjantom powiedział, że włamał się do sklepu, bo chciało mu się palić.
Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za włamanie grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli
KPP
Komentarze
To kiedyś był lokal ,teraz to speluna ,no ale chodzi tam przecież
Sama śmietanka intelektualna st. woli
Zgadza się ,kibole porafia tylko skopć w kilku niewinnego
małolata .
To lokal ćpunów i kiboli ,którzy
są też w tymże klubie pseudo ochroną
Teraz dostali wpierdol zawieźli ich do szpitala
A po wyjściu z płaczem pójdą na policję jak ich guru
Stringuś .
Die Nacht ty szmato!
geniusz zbrodni