W wypadku ucierpiał rowerzysta
18-letni mieszkaniec Stalowej Woli ucierpiał w wypadku drogowym, do jakiego doszło w piątek wieczorem. Ranny mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak został potrącony przez kierującą samochodem. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Do zdarzenia doszło w Stalowej Woli na Alejach Jana Pawła II, tuż przed godz. 18. Wstępne ustalenia wskazują, że 25-letnia mieszkanka powiatu niżańskiego kierująca samochodem mitshubishi, skręcając w prawo potrąciła 18-letniego rowerzystę. Kierujący jednośladem doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną i szkic. Badanie trzeźwości wykazało, że uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają przebieg i okoliczności zdarzenia.
KPP
Komentarze
wypadek to wypadek
Układ przestrzenny Stalowej Woli nie zachęca do podróżowania pieszo ani rowerem. Przejdźcie 2 km po centrum Rzeszowa a po Stalowej Woli. Widać różnicę.
Jaka zmora kazdy sie przemieszcza w jakis sposób, zmora sa niestety kierowcy zobaczcie ile aut porusza się w godzinach szczytu do i z pracy a ilu jest rowerzystów, rowerzystow jest niestety garstka a samochody to jakas plaga.
~ taki jeden , ależ ja rozumiem że jadę przez miasto - tylko dlaczego ja muszę jechać przez to miasto ? I OTO JEST PYTANIE ? Gdzie jest obwodnica abym mogł ominąc to miasto - a jechać przez jego środek . W cywilizowanej europie są po prostu drogi (autostrady) które omijają miasta - a u nas ........ Napierw wybudować odpowiednie drogi ( obwodnice ) , a póżnie kombinować (spowalniać ruch przez miasta) .
rolo , narzekajac na swoja ciezka dole kierowcy blachosmrodu ,nieswiadomie opisuje trendy slusznie dominujace w krajach cywilizowanych : rozsadna i bezpieczna szybkosc jazdy samochodem w miescie ,samochodem kierowanym przez osobe inteligentna , preferencja dla rowerow i pieszych i wylaczanie z ruchu samochodow centrow miast .rolo tego nigdzie nie widzial i nie potrafi docenic walorow zycia w miescie dla ludzi , jak to bywalo w czasach minionych . rolo jest zmotoryzowanym prostakiem niezdolnym do racjonalnego myslenia.Niewykluczonym jest ,ze rolo jest ofiara wyscigu szczurow ,walczaca o przezycie w obecnym , dzikim kapitalizmie.
rowerzysci i poj...ne wysepki ze znakami zaslaniajcymi ludzi stojacych na wysepce i wyłazi taka babina zza znaku nawet sie nie rozejrzy!!! ona idzie jest na pasach
do chop !!
a chłopy gdzie? do wideł,do grabii? raczej pocmokac na konika i hetta ,wista ,wio jak to wołal do swojego konia moj dziadek.Wtedy tak,kobieta miala obowiazek byc przy garach ,ale teraz WEŹ SIE CHOPIE NIE OSMIESZAJ !!!!!popuść gume w majtach bo pekniesz z dumy bycia chopem....jołopem
Rowerzyści to największa zmora. To nie motocykle są wszędzie, lecz rowery. Na drogach, na chodnikach, na niby-ścieżkach, czyli chodnikach zabranych pieszym.
Przesiadz sie na rower i bedziesz korzystał z praw które przysluguja rowerzystom, bedziesz niemile rozczarowany.
Jestem kierowcą blachosmrodu i niestety prawdą jest że samochody mają coraz mniej praw w mieście ,a co raz większą piesi i rowerzyści . Jadąć samochodem trzeba mieść oczy dookoła głowy i myśleć za innych - co robi się już niewykonalne - no chybna że jeżdzi się góra 30 km/h po mieście , a to już są jaka - bo autostrad i dróg szybkiego ruchu nie ma , a gółwne drogi prowadzą przez środek miasta :(
zapewnie skręcała w prawo a rower jechał prosto a ta go nie zauważyła bo myślała że się tam tylko skręca w prawo (ale musi mieć debilny łeb) albo podziwiała swoją urodę w lusterku jak to baby robią
Baby do garów! A nie równouprawnienia się zachciało i siadania za kierownik.
Kara śmierci dla bandyty w smrodzie. ZERO TOLERANCJI DLA MOTOTERRORYSTÓW
osobę poszkodowaną bądź rodzinę bardzo proszę o skontaktowanie się ze mną ewakania48_(at)_wp.pl
A kto pokryje koszty naprawy roweru ? To jest ważne, a nie czy ktoś doznał obrażeń.