Kto w nowej Radzie Miasta?

Stalowa Wola pozbawiona została przewodniczącego Rady Miasta. Tym samym utraciliśmy jednego radnego, który reprezentował barwy PiS, ale zyskaliśmy posła. Kto teraz zastąpi Rafała Webera?

Rafał Weber nie będzie już radnym, bo został posłem, a tych dwóch funkcji według polskiego prawa łączyć nie można. Trzeba więc będzie wybrać kogoś na jego miejsce. To nie jest tak, że z automatu wchodzi do Rady Miasta kolejny człowiek, który podczas wyborów samorządowych uzyskał największą liczbę głosów. O nie! W Stalowej Woli, wskutek awansu Webera pozostał „wakat”, a zapełnić go może każdy, no prawie każdy, kto zdoła przekonać do siebie ludzi z okręgu 21, a raczej ktoś komu może pomóc ugrupowanie, które reprezentuje. Wszak wiadomo, że „w kupie siła” i kto ma za plecami silnych „braci” (czytaj prężną grupę plakatową), ten na fali. O tym, kto kogo wystawi, na razie cicho sza, ale na mieście sporo się mówi na ten temat.

Rafał Weber w wyborach samorządowych reprezentował okręg numer 21. Głosami wyborców (380 głosów) wszedł do Rady Miasta i został przewodniczącym. Funkcję sprawował niespełna rok. W ubiegłym roku drugą pozycję w walce o miejsce wśród radnych zajął Marek Surowiec z KWW Andrzeja Szlęzaka (369 głosów), a trzecie Mateusz Czajka z KWW Stop Układom (70 głosów). Na końcu, z najmniejszym poparciem znalazł się Adam Dziura z KWW Twoje Charzewice (39 głosów).

Czy do wyborów samorządowych przystąpią wielcy przegrani w walce do parlamentu? Mówi się, że na pewno z możliwości skorzysta Marzena Kardasińska reprezentująca Kukiz’15 w wyborach parlamentarnych. W końcu 27,53% wyborców ze Stalowej Woli „widziało ją już” w fotelu senatorskim. Ostatecznie się nie udało, bo liderką okazał się być Janina Sagatowska, która sama zdobyła niemal połowę głosów wyborców w mieście (spośród wszystkich kandydatów do senatu). Szansa na pewno jest spora. Drugim kandydatem chętnym do zasiadania w Radzie Miasta jest Adam Danaj, który w październiku startował na radnego z Komitetu Forum Mieszkańców. Nasz informator twierdzi, że tym razem będzie reprezentował… PiS. Czy jednak tak się stanie? Czas pokaże. Broni nie składa też Platforma Obywatelska, ale kogo wystawi w wyborach, trudno powiedzieć. Na pewno wielu chętnie zagłosowałoby na Renatę Butryn. Trudno jednak w radzie, która składa się niemal w całości w PiS-u forsować własne pomysły. Opozycja zawsze jest wskazana i potrzebna, nierzadko „pomaga” spojrzeć na problemy z innego punktu widzenia. Osoby z kręgu Andrzeja Szlęzaka twierdzą, że były prezydent nie będzie raczej próbował swych sił w wyborach. Zapewne wiele osób chciałoby widzieć tak doświadczoną osobę w Radzie Miasta.

Kto ma szansę zastąpić Rafała Webera w pełnieniu obowiązków przewodniczącego Rady Miasta? Wydawać by się mogło, że szefem automatycznie powinien zostać któryś z zastępców, czyli albo Jan Sibiga, albo Ewa Sekulska. Ostatnio nawet, podczas sesji Jan Sibiga sprawnie poprowadził obrady i radnych trzymał twardą ręką. Nie było zbędnego gadania i przedłużania. W kuluarach twierdzi się, że jeśli nie on, to na stałe władać w sali obrad będzie Grzegorz Męciński.

[AB]