Upamiętnią Zbigniewa Tokarczyka

Image

Solidarność Elektrowni chce postawić kamień wraz z tablicą upamiętniającą zamordowanie w 1984 roku Zbigniewa Tokarczyka…

Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność Tauron Wytwarzanie, Komisja Wydziałowa w Elektrowni Stalowa Wola wystąpiła do prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego z prośbą o wyrażenie zgody na użyczenia niewielkiej części gruntu o powierzchni 6,25 m2 w celu usytuowania na nim kamienia z tablicą upamiętniającą zamordowanego Zbigniewa Tokarczyka.

Zbigniew Tokarczyk, pracownik Elektrowni Stalowa Wola, działacz „Solidarności” i KPN, szykanowanym przez Służby Bezpieczeństwa, miał 31 lat, kiedy został zamordowany przed własnym domem przy ul. Energetyków tuż po powrocie z delegacji z Poznania. Stało się to w nocy z 23 na 24 lutego 1984 roku. Sekcja zwłok wykazała liczne urazy, między innymi uszkodzenie wątroby i płuc. Śledztwo umorzono po 20 latach uzasadniając, że morderstwa dokonali nieznani sprawcy. Brat zamordowanego twierdzi, że zbrodni dokonało SB. To IPN ustalił, że w tamtych czasach inwigilacją Elektrowni zajmowało się 13 funkcjonariuszy SB i 15 tajnych agentów. Zbigniew Tokarczyk pośmiertnie (w 2011 roku) odznaczony został przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W miejscu, gdzie doszło do tragicznego zdarzenia powieszono tablicę pamiątkową, pod którą corocznie koledzy związkowcy składali kwiaty.

Obecnie blok, na którym wisiała tablica przeszedł termomodernizację, elewacja została odnowiona. Półka pod tablicą, na której stawiano znicze została usunięta. „Solidarność” i zarządca wspólnoty ustalili, że zwrócą się do miasta z prośbą o użyczenie niewielkiej powierzchni gruntu na postawienie kamienia z tablicą, by w ten sposób godnie uczcić śmierć działacza, który walkę o wolną Ojczyznę przypłacił życiem.

Decyzję w tej sprawie wyda Rada Miasta na najbliższym posiedzeniu. Projekt został pozytywnie zaopiniowany przez komisję miejską.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~jerzy.t@vp.pl

Porucznik SB, który znęcał się nad śp. Zbyszkiem Tokarczykiem i był organizatorem i wykonawcą morderstwa niejaki Zbigniew Siwiec popełnił samobójstwo w 1999 roku.Pochowany jest na cmentarzu w Stalowej Woli gdzie leży też ofiara jego haniebnego czynu.
Drugi sprawca były z-ca naczelnika SB w Stalowej Woli, sąsiad z bloku Siwca, niejaki Jamroz pracuje w ZPCH w Stalowej Woli jako nauczyciel zawodu. W aktach sprawy syg. 70/S znajduje się notatka z 2008 roku sporządzona przez dwóch policjantów z KWP w Rzeszowie, że w morderstwo śp. Zbigniewa Tokarczyka zamieszkany był Jamroz b. z-ca naczelnika SB w Stalowej Woli. W jego aktach personalnych jest informacja, że trenował karate. Śp. Zbyszek miał na ciele urazy o wym. 6x13 cm zadane prawdopodobnie butem ze znaczną siłą, które spowodowały pęknięcie płuca, wątroby i wylew krwi co doprowadziło do szybkiego zgonu.

~cleaner

Nie wiem dlaczego polactwo nie chce dzielić się wiedzą kto donosił, który lekarz to łapówkarz albo konował, który budowlaniec partoli robotę, który był TW. Dzięki temu te ścierwa mogą bezkarnie funkcjonować

~OBRMZiT

osobiście mocno wątpię aby ten pan zginął za "działalność"... wiem,że pracując w OBRMZiT jako zaopatrzeniowiec nie był żadnym "buntownikiem" - może w Elektrowni gdzie się przeniósł tak miał

tristan87

"Lista osób, które były zaangażowane bezpośrednio w śmierć jak i inwigilację jest bardzo długa, doskonale jest znana osobom, które są zaangażowane w tę sprawę, są tam m.in. osoby znane w naszym mieście ( niektóre nazwiska na prawdę robią wrażenie pod kątem tego jakie stanowsko dana osoba piastuje)."

Tacy ch*** żyją najdłużej, na szczescie takie szmaty jak kiszczak i jaruzelski już zeszły z tego świata.

~monolog

ulicę powinno się nazwać jego nazwiskiem, tam gdzie mieszka ów bandzior

Stalówek1

ale w mediach nic nie słychać.pamietają o Przemyku,nie mam nic przeciwko ale'' jakiegoś'' pracownika ze Stalowej wspomnąć,po co?napisałem w cudzysłowiu bo był to człowiek z którego każdy stalowowolanin i stalowianka powinni byc dumni.czemu nie ma nazwy jednej z ulic tego człowieka czynu?

~wroblik

jezeli sprawcy zyja to sa teraz zwyklymi starszymi panami na emeryturze i nikt nie wie co robili za Jaruzelskiego.

~Andrzej

Podajcie do wiadomość publicznej te nazwiska

~wyga

a czy Solidarnośc tę tablicę kiedyś wieszała czy się podwiesza?

marecek83

Lista osób, które były zaangażowane bezpośrednio w śmierć jak i inwigilację jest bardzo długa, doskonale jest znana osobom, które są zaangażowane w tę sprawę, są tam m.in. osoby znane w naszym mieście ( niektóre nazwiska na prawdę robią wrażenie pod kątem tego jakie stanowsko dana osoba piastuje).

...,,Najgorsze jest to że Ś.P Zbyszek byl zdradzony przez osoby które były blisko jego i im ufał. "...

Nic dodać, nic ująć.

~STOP

Sprawcy mordu nie ponieśli kary ale oprócz tego pewnie mają kilka tysi emeryturki. Ich ofiary prawdziwi a nie malowani patrioci, którym udało się przeżyć ubeckie katownie nie mają na normalne jedzenie i leki. Mało tego, po byłym kacie jeśli umrze emeryturkę przejmuje żona. Jak to jest możliwe żeby Polacy płacący haracze w postaci podatków i innych ZUSów musieli utrzymywać swoich katów?

abstrakcyjny

Sprawcy są znani ale bezkarni, jeden nie żyje a drugi żyje sobie jak by nic się nie stało. Tak działa polskie państwo. Najgorsze jest to że Ś.P Zbyszek byl zdradzony przez osoby które były blisko jego i im ufał.

~monolog

szok, że sprawca nie odpowiedział za zabójstwo