Wyższe podatki kością niezgody
Od nowego roku wzrasta podatek od gruntów i nieruchomości dla przedsiębiorców ze Stalowej Woli. Dyskusje radnych rozgrzały salę obrad do czerwoności. Dostało się też poprzedniej władzy…
Albo nieco dokręcimy śrubkę, albo będziemy sięgać po kredyty
Radni miejscy składają się głównie z przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Większość więc projektów uchwał jest przegłosowana bez specjalnych dyskusji. W piątek po raz pierwszy ławy, gdzie siedzą radni ożywiły się dość mocno. Dyskutowano na temat podwyżki podatków od gruntów i nieruchomości. A dlaczego? Bo stawki te są niezmienne od 2007 roku. Spać spokojnie mogą osoby prywatne. Przedsiębiorcy zmian mają niemal nie poczuć.
- Propozycje podwyżki podatków od nieruchomości są kierowane w stosunku do gruntów, działek, obiektów, na których prowadzi się działalność gospodarczą. Nie jest to wzrost ani rewolucyjny, ani nie jest to wzrost, który powinien być tak naprawdę zastosowany aby miasto Stalowa Wola mogło się liczyć z miastami o takiej wielkości do swoich wyzwań i zadań- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Jesteśmy konkurencyjni, ale nie możemy sami sobie zaniżać wpływów.
Wciąż będziemy mieć najniższe podatki
- Nie możemy się liczyć z innymi, sąsiednimi nawet samorządami. Pomniejszanie wpływów, pomniejszanie dochodów jest błędem zwłaszcza, że podatki od nieruchomości w Stalowej Woli są od lat najniższe ze wszystkich sąsiednich miast województwa podkarpackiego- mówi prezydent.
I tak dla porównania mamy niższe podatki od nieruchomości (każdego rodzaju) niż Przemyśl, gdzie przedsiębiorcy za budynki i działalność gospodarczą płacą 21,77 zł, Rzeszów- 23,08 zł, Mielec- 19,35 zł, Tarnobrzeg- 22,82 zł, Nowa Dęba- 21,36 zł. U nas od 8 lat jest to 16,81 zł.
W Stalowej Woli podwyżka wyniesie 10% (od 2016 roku będzie to 18,5 zł), czyli jak zapewnił Nadbereżny wciąż będzie to kwota najniższa na Podkarpaciu (de facto dla niektórych będzie to podwyżka około 7-8%, bo podatek kwalifikowany jest nierzadko w części jako podatek od budowli czyli wynosi 2%).
Dla porównania mamy również niższe podatki od gruntów (działalność gospodarcza) niż Przemyśl, gdzie płaci się 0,87 zł, Rzeszów- 0,87 zł, Mielec- 0,68 zł, Tarnobrzeg- 0,88 zł, Nowa Dęba- 0,82 zł (u nas do tej pory- 0,59 zł).
– Dzisiaj każdy ma dylematy przy takiej uchwale, ale trzeba powiedzieć tak: albo miasto Stalowa Wola będzie realizować swoje zadania w postaci inwestycji komunalnych w dużej mierze ze swoich środków, albo będzie się co roku posiłkować wysokim kredytem. Prędzej czy później okaże się, że kredyt jest dużo droższy. Koszty utrzymania kredytu w tegorocznym budżecie to jest ponad 3 mln zł. Jesteśmy zadłużeni na 72 mln zł. Musimy zrobić wszystko, żeby szukać środków u siebie, w mieście, a nie tylko i wyłącznie posiłkować się kredytem- uważa prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Szlęzak: otwierajcie szeroko drzwi i okna, bo nadciąga dobrobyt
– Nie można robić tak, że sztucznie udajemy, że mamy tak niskie podatki, obniżamy dochody, a i tak bierze kredyt, tak jak to było w ostatnich kadencjach 40 mln zł i przez to ponosimy jeszcze koszty utrzymania tego kredytu. To nie jest racjonalne podejście do środków publicznych. Najpierw powinniśmy wszystko zrobić, żeby zoptymalizować nasze dochody, a jeżeli to będzie za mało, dopiero wtedy sięgać po kredyt. Taka powinna być kolej rzeczy, bo prędzej czy później za obsługę tego kredytu nie zapłaci prezydent ze swojego portfelu, nie zapłacą radni, a podatnicy– mówi prezydent.
Dla inwestorów miasto robi drogi, rozgradza hutę, polepsza dojazdy do działek. Prezydent odniósł się również do wpisu internetowego poprzedniego włodarza miasta Andrzeja Szlęzaka w sprawie podatków (źródło: fb, wpis z 12 listopada 2015 roku: „Minął rok rządów PiS-u w Stalowej Woli. Należy go jakoś podsumować. Otóż do mieszkańców Stalowej Woli trzeba zaapelować; otwierajcie szeroko drzwi i okna, bo nadciąga dobrobyt. To oczywiście ironia, ale całkiem uzasadniona. Najwidoczniejszym efektem rządów PiS-u jest podniesienie podatków od nieruchomości o około dziesięć procent. Wzrasta również podatek od środków transportu i opłata targowa. Jednak o tym cicho. Głośno za to o obniżeniu opłat za wodę i ścieki. Co prawda kwoty obniżki są żałośnie i jednocześnie śmiesznie niskie, ale co szkodzi trąbić o tym jak o wielkim dobrodziejstwie. Gorzej, że tej obniżki nie uzasadniają żadne względy ekonomiczne, a MZK będzie mieć z tego powodu problemy. "Róbta tak dalej". Na razie jest jeszcze co rozdać i przejeść. Takie działanie nie przyciągnie inwestorów i nie stworzy miejsc pracy. Pamiętam jak radni PiS-u sprzeciwiali się sprzedaży firmie Frac działki, bo "bronili miejscowych kupców". Teraz prezydent Nadbereżny w te pędy chciał ją sprzedać, bo zrobiła się dziura w budżecie. Wówczas można było sprzedać tę działkę za 5 - 6 milionów. Teraz Frac nie chce jej kupić nawet za trzy. To wszystko to popisowy pokaz "kompetencji" w rządzeniu miastem, a będzie jeszcze lepiej. Powiadam Wam otwierajcie okna i drzwi, bo dobrobyt nadciąga.”).
- Odniosę się również do internetowego komentarza mojego poprzednika, w którym zarzuca, że oto dochodzi do podwyżki podatków, bo miasto się wali i zaraz trzeba będzie okna otwierać czy zamykać, bo wszystko wyleci. To nie jest prawda, zwłaszcza, że mój poprzednik podpisał WPF (Wieloletni Plan Finansowy) i plany, które dawały podwyżkę podatków o 5%. Pod takim dokumentem jest złożony podpis pana Szlęzaka, więc to nie jest tak, że nie były planowane podwyżki podatków- mówi Nadbereżny.
Uczelnie wypłukują nam budżet z gotówki
Prezydent przypomniał, że na garnuszku miasta wciąż są miejskie uczelnie wyższe poprzez unijne projekty podjęte jeszcze za Szlęzaka.
- Informuję o tym na każdej sesji. Miasto wzięło na siebie decyzją mojego poprzednika wiele zobowiązań utrzymania projektów unijnych, uczelnianych, które bardzo mocno wypłukują nam- niestety- budżet, bo z budżetu miasta utrzymujemy nie tylko kwestie ochrony, sprzątania, ale finansujemy, mówiąc dosadnie, papier toaletowy, mydło i tym podobne rzeczy. Jestem przekonany, że to nie jest zadanie własne gminy, ale jest to zobowiązanie dużego, zagrożonego projektu unijnego i my również musimy znaleźć pieniądze na to- mówi prezydent.
Lucjusz Nadbereżny przyznaje, że budynki są wprawdzie piękne, służą nie tylko studentom, ale i mieszkańcom, i są pomocne miastu przy organizacji różnych imprez, ale gdy przychodzi płacić faktury, nie jest już tak miło.
- Apeluję, żeby nie dokonywać takich nieuprawnionych ocen, że miasto się wali, bo miasto się nie wali. Absolutnie tak nie jest. W budżecie tegorocznym nie ma niczego, co by doprowadzało do dużych obciążeń czy generowania stałych obciążeń tak, jak to było w latach poprzednich- mówi prezydent.
Najwięcej zapłacą ci najwięksi
Przyjrzyjmy się szczegółom podatków. Podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie: sprzedaży paliw, działalności bankowej lub świadczenia usług finansowych, wytwarzania, przesyłania, dystrybucji lub handlu energią elektryczną ma wzrosnąć o 30 groszy (z 59 gr na 89 gr/m2, a dla pozostałych działalności, bez zmian, w wysokości 59 gr/m2); od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie: handlu, gdy powierzchnia jest większa od 1000 m2 (dla jednego budynku), sprzedaży paliw, działalności bankowej lub świadczenia usług finansowych, wytwarzania, przesyłania, dystrybucji lub handlu energią elektryczną (wzrost stawek o 6,05 zł, z 16,81 zł do 22,86 zł/m2, a dla pozostałych działalności wzrost o 1,69 zł, z 16,81 zł do 18,50 zł/m2); od budynków pozostałych, wzrost o 22 gr, z 5,34 zł do 5,56 zł/m2.
- W tej uchwale są wskazane podmioty, które będą płacić stawkę maksymalną według rozporządzenia ministra, a więc 22,86 zł. Wzrost tutaj jest faktycznie radykalny, bo te podmioty zapłacą w przyszłych podatkach o 6 zł więcej za metr2. Są to podmioty gospodarcze, które według mnie nie mają się najgorzej i rolą samorządu absolutnie nie jest trzymanie ich pod specjalnym parasolem- mówi Nadbereżny.
Prezydent zapewnił, że wzrost podatków na pewno nie spowoduje wzrostu cen chleba czy mleka w marketach, bo produkty podstawowe mogłyby kosztować przy takich zmianach więcej zaledwie o 1 grosz.
- Te sieci konkurują ze sobą i mają cennik ogólnopolski, a przecież np. Rzeszów ma wyższe podatki i nikt nie może zaprzeczyć, że Rzeszów się rozwija zapewnił prezydent.
Niezauważalnie po kieszeni dostaną sklepy wielkopowierzchniowe, które będą musiały dołożyć po około 80 tys. zł rocznie do podatków oraz stacje paliw, średnie instytucje bankowe, które odniosą do miasta po około 8 tys. więcej niż dotychczas. Dystrybutorzy energii, którzy mają zabezpieczenie w dużej grupie finansowej, teraz wniosą do budżetu miasta setki tysięcy złotych.
Miasto na wzroście podatków może zarobić około 3,5 mln zł (od osób fizycznych– ok. 334, 5 tys. zł, od osób prawnych – 3,2 mln zł).
Burza w szklance wody, czyli radni dyskutują o podwyższeniu podatków
Po wypowiedzi prezydenta rozwinęła się burzliwa dyskusja.
Radny Daniel Hausner nie zgodził się z prezydentem, że wzrost podatków sprawi, że nie podrożeje chleb.
- Dlaczego przez tyle lat wpływy rosły, a podatki się nie podnosiły, a teraz podnosimy podatki po to, aby były wpływy?- spytał.
- Dlaczego dopiero w tym roku, a nie w poprzednim?-zastanawiał się radny Zaborowski.[/i] Wiem, że było ciasno, że się nie zdążyło, bo już było późno, tylko dlatego. Trzeba sobie powiedzieć jedno: czym jest ten podatek dla przedsiębiorcy, bo my tak bardzo dużo mówimy o jego wysokości[/i]- mówi Franciszek Zaborowski.
I jak przypomniał przedsiębiorcy, w zależności od rodzaju działalności płacą podatek od 0,5 do 1,5% swoich kosztów. To niewiele.
- Jeśli ktoś uważa, że sztuczne utrzymywanie małego podatku jest bohaterstwem, to jest to tylko robieniem maślanych oczu do przedsiębiorców. Oni uśmieją się z tego, bo dla nich nie robi to żadnej różnicy. Jeśli ktoś ma inne zdanie, to obawiam się, że jego wiedza ekonomiczna jest bardzo wątpliwa- dodał Zaborowski.
Podkreślił również, że problemem w mieście jest mały handel, który jest niszczony przez ten duży i tych lokalnych kupców należałoby otoczyć opieką.
Łukasz Durek zapewnił, że podatek ten nie zrujnuje również małych przedsiębiorców, a jeśli chleb zdrożeje w marketach, tu zwrócił się do Daniela Hausnera, zaprasza do siebie.
Mariusz Kunysz nie zgodził się przedmówcami uważając, że wzrost cen dla przedsiębiorców, to również wzrost cen dla zwykłego człowieka.
- Państwo mówicie o pewnej kosmetyce. Nie jest to wiele, nie jest to dużo, radny Zaborowski powiedział, że ci co inaczej uważają nie znają się na ekonomii. Ja się chyba nie znam, ale generalnie rzecz biorąc proszę mi nie mówić, że to się nie odbije rykoszetem na mieszkańcach Stalowej Woli. Ja nie znam takiej firmy, której jeśli coś podwyższymy, to sobie później nie wliczy w koszty i nie spowoduje to, że później energia nie wzrośnie czy paliwo- mówi Mariusz Kunysz.
Edmund Myszka, jako przewodniczący Komisji Gospodarki, Geodezji, Architektury i Ochrony Środowiska, powiedział, że wzrost podatku to kosmetyka polegająca na solidarnościowym budowaniu odpowiedzialności za miasto. Musimy mieć własne pieniądze, by móc korzystać z projektów unijnych, by nie brać kredytów i nie zostawiać długów przyszłym pokoleniom.
- Jeżeli nie korzystamy z możliwości ustawowych, podatkowych to dodatkowo dokładamy do tego biznesu, bo nie dostaniemy tzw. subwencji wyrównawczej ze skarbu państwa. I to jest kolejna niegospodarność w poczynaniu takiej polityki- mówi Myszka.
Radny wyraził nadzieję, że przedsiębiorcy to zrozumieją. Także Zbigniew Paszkiewicz uznał uchwałę za zasadną. Równocześnie wyraził żal, że „oblazły” nas supermarkety. Rozwijają się za specjalne kredyty z banków Unii Europejskiej uzasadniając, że w Polsce brakuje nowoczesnego handlu.
Grzegorz Męciński przypomniał radnym, że podwyżki podatków są potrzebne w kontekście funduszy unijnych i zaapelował o zamknięcie dyskusji.
Ostatecznie za podniesieniem podatku opowiedziało się 19 radnych. Od głosu wstrzymali się Daniel Hausner i Mariusz Kunysz.
Komentarze
@jum-as
Rozumiem, że Ty kupujesz tylko u polskich handlarzy?
UWAŻAM ZA WŁAŚCIWE PODNIESIENIE PODATKÓW W SPOSÓB ZRÓŻNICOWANY.
Zagraniczne sieci handlowe zniszczyły polski handel działając z pozycji silniejszego i uprzywiliowanego./w swoim czasie wylobbowano dla nich korzystne ustawy./
W krajach starej UNI zdecydowana większość stanowią ich rodzime sieci handlowe.Naszych polskich niewiele powstało ,bo w zarodku zostały zdominowane przez obcych.
U Niemca jest 5%banków obcych w Polsce odwrotnie.
Najwyższy czas zadbać o interesy narodowe.
@euro
To się nazywa obiektywizm.
LEMINGI Z PEŁO POD TYM ARTYKUŁEM PRZESZLI SAMI SIEBIE, PAMIĘTAJ LEMINGU przytuła IM WIĘCEJ PLUJESZ NA PARTIĘ PIS TYM WIĘKSZE NOTOWANIA TA PARTIA MA W SPOŁECZEŃSTWIE. A CIEBIE LEMINGU przytuła WSZYSCY JUŻ POZNALI UKRYWAJĄCY SIĘ POD TYSIĄCAMI RÓŻNYCH IDIOTYCZNYCH NICKÓW BO TAK CI KOPACZOWA KAZAŁA, ZEBYŚ TAK ROBIŁ.TERAZ NASTĄPI CZAS ROZLICZEŃ I PAMIĘTAJ LEMINGI przytuła ŻEBY I CIEBIE NIE ROZLICZYLI BO TY TEŻ JESTEŚ POLITYKIEM peło.
~lex widzę,że boli Cię bardzo,że nie zmieniam nicków tak jak Ty.Wracając do tematu jeżeli są tacy prawi i sprawiedliwi to z działeczką dla parafii i przywróceniem oświetlenia terenu bazlilijki albo telefon Webera do radia w sprawie zarobków byłego prezydenta a swojemu pensja w górę uważasz,że jest w porzadku to nie mamyo czym dyskutować.Tak jedni i drudzy są tak samo dobrzy ale cóż to tylko ludzie.Jak będzie to pożyjemy zobaczymy czas pokaże.
feniks vel...vel..
PISu najbardziej boją się złodzieje i wszelkiej maści kombinatorzy
Złodzieje i kombinatorzy najbardziej ujadają na PIS.
feniks powinni zacząć natychmiast od PO i PSL i szlęzakowców gdzie afera goni aferę. Ostatnia to chyba bul Komorowski doszczętnie opróżnił jakiś dworek z mebli i wyposażenia
Jakby PIS miał coś na sumieniu to PO i PSL z gównem wyborczym i lisem piali by od samego rana. tak jak ty i tobie podobni ujadają na tym forum.
@euro
PO jest politycznym trupem, więc nie widzę sensu maglowania ich tematu. Podatki mieli obniżać, zamiast tego podnosili. Fakt znany i nie lubiany. Wyborcy pokazali, co o tym myślą.
Najlepszy w tym wszystkim jest fakt, że to dzięki reformie PiSu i obniżeniu podatków w czasie kryzysu mieliśmy wzrost gospodarczy. Lemingi sobie tylko ten fakt przypisały.
Do meritum, bo to nie jest temat do dyskusji o cenach paliw w ostatnich 10 latach.
A teraz dokładnie:
grudzień 2007 rok: baryłka 96USD, ok. ON 4,02 PLN/l,
listopad 2015 rok: baryłka 44USD ok. ON 4,60 PLN/l,
Wcześniej było z głowy ale różnica i tak wyraźna na korzyść rządów PIS.
@marcin piszesz że wzrosły podatki VaT od 2007 roku. Ano wzrosły, podniósł je ten który straszył, że jak PIS wygra to paliwo będzie po 5zł. Wygrał tusk PO z PSL i paliwo było prawie po 6 zł.
Inflacja była niewielka. Na temat wzrostu płac nawet mi się nie chce dyskutować, a najlepiej zapytaj na stacji.
Podatki podnosiła PO i PSL która obiecywała ich nie podnosić.
uczył marcin marcina .... znasz to?
Chciałbym abyś miał racje.Powinni dać przykład i porządki ze złodziejami i wszelkiej maści kombinatorami powinni zacząć od siebie.
PISu najbardziej boją się złodzieje i wszelkiej maści kombinatorzy
Złodzieje i kombinatorzy najbardziej ujadają na PIS.
Dziwne,że temat z forum został tak szybko usunięty do kosza a post wykasowany.Robi się to coraz bardziej ciekawe.
Dla przedsiębiorców wzrost podatków a o ile to prawda działeczka 15 arowa dla parafii Floriana gratis w użytkowanie wieczyste.Może to być prawdą bo pierwsze co zrobił po objęciu urzędowania to przywrócił oswietlenie prywatnego terenu wokół bazylijki.
A Weber sobie uciekł do Sejmu!!! Ludzie czy Wy nie widzicie co ten PiS robi?
@Marcin
Szlęzak jest najlepszym przykładem, że można być członkiem partii i rozwijać miasto, a nie marnować czas na partię
Bo się nie opłaca? Bo ceny paliw wysokie generują duże koszty produkcji i cena mało konkurencyjna względem producentów innych krajów?
Kłamstwo. W 2007 r baryłka kosztowała od 52$ (styczeń) do maksymalnie 95$ (grudzień).
Kłamstwo 2
Średnie ceny paliw w Polsce (stan na 20.11.2007 r.):
Bezołowiowa 95: 4,45zł/litr
ON: 4,16/litr
Czyli niewiele mniej niż teraz.
A za PO i PSL paliwo kosztuje ok. 4.70 zł. (a było i po 5.90) przy cenie ok. 40-50 dolarów za baryłkę. I Pracodawcy jęczą, że się nie opłaca.
1) Cena ropy to ok 1/3 ceny paliwa.
2) Wzrósł VAT
3) Wzrosły wynagrodzenia w rafinerii i na stacjach przez te 8 lat.
4) Najważniejsze:
2007 (środek roku):
Cena ropy: 74$/baryłkę
Cena dolara: 2,70zł
Cena ropy w złotówkach= 200zł za baryłkę
2015(10 listopad):
Cena ropy: 48$/baryłkę
Cena dolara: 3,95zł
Cena ropy w złotówkach = 189zł za baryłkę.
A coś się tak uczepił PO. Przez takich ludzi mamy to co mamy, bo widzą tylko PO i PIS. Ktoś tu wychwala PO? Rozmawiamy o decyzjach w naszym mieście a przez ostatnie 12 lat rządził tu ktoś kto był bezpartyjny mimo iż wcześniej był w PiS a pozniej w PSL. I tyle samo do jego rządów ma PSL co i PIS
@euro
Naprawdę mam wyjaśniać skutki rządów socjalistów? PO zwiększyło akcyzę, cena paliwa wzrosła, razem z nią koszt transportu. W sumie zdrożało wszystko. Co tu tłumaczyć?
@euro
Napisałem Ci, dlaczego bluzgam na PiS. Każde partyjniactwo w samorządzie jest złe. I nie chodzi tutaj o członkostwo, tylko o priorytety. W Stalowej Woli prezydent nie dba o rozwój miasta, tylko o notowanie partii.
Co polepszyło się dla mieszkańców, odkąd Szlęzak poszedł w odstawkę? Nie pytam o doraźne pudrowanie i pijar, tylko o wstęp do długoterminowego działania. W końcu minął rok i przynajmniej pomysł na rozwój powinien paść. To ile oni potrzebują czasu, skoro mija 1/4 kadencji a tu nic?
Te znajomości języków to tylko po to, żeby moc nie zatrudniać Polaków. Żaden frezer tego nie spełni i może zatrudnić Ukraińca. Ale słabych płac nie uda się zwiększyć, jeśli w okolicy tylko jedna gmina pompuje pieniądze w rozwój, a reszta tylko korzysta.
Pod MDK sylwestra nie ma, bo był syf. To chyba dobrze, że zrezygnowano z jego organizacji? Jeśli ludzie się nie potrafią bawić, to szkoda wydawać na imprezy.
Skoro ja podaję konkretów, to nie wiem, czego oczekujesz ode mnie. Mam wklejać grafiki, obrazki? Czy wystarczy link do portalu samorządowego?
@mieszkaniec
Najważniejsze, a bym zapomniał. Najmniejszy podatek to brak podatku, a kilka gmin w Polsce zrezygnowało z jego poboru.
W skali kraju musimy się wyróżniać, bo żaden inwestor z zachodu nie dojdzie do nas,lecz zatrzyma się w przemysłowych gminach na Dolnym Śląsku czy Wielkopolsce. Niestety, na Podkarpaciu takimi miastami są tylko Mielec i Stalowa Wola. Dobrze idzie także w Krośnie, ale tam się zatrzymali na braku dobrej komunikacji z resztą kraju. Rzeszowa nie liczę, bo to inna kategoria miast i tam przemysł na drugorzędne znaczenie.
@Leopard
Rozwój miasta? Coraz lepsze warunki dla każdego. Dla przedsiębiorców - prowadzenia biznesu. Ale nie metodą Szlęzaka - wpuszczany jak leci. Dajemy uzbrojony grunt, wyszkolonych ludzi. Przedsiębiorca w zamian daje dobre płace.
Nie ma innej drogi.
Uczelnie jeszcze nie działają, laboratoria w inkubatorze się kurzą, działki na strefie zarośnięte. Do tego wiele osób, które chce pracować, ale nie ma gdzie. Turystyka w mieście to nieznany temat, a tutaj wiele osób mogłoby się dorobić. Ustawa o ulgach dla firm to nie wszystko.
@mieszkaniec
Od 2016 ten wzrost podatku od nieruchomości zapłacisz w innych opłatach i wydatkach. Cena prądu wzrośnie, bo socjaliści zwiększyli stawki na maksymalne. Elektrownia musi wyjść na swoje, więc podniesie ceny. Wraz ze wzrostem ceny energii rosną koszty dla całej gospodarki. Tylko problem polega na tym, że podatki można obniżyć jedną uchwałą rady, a ceny prądu już nie. Ale o tym już nie myślisz, prawda? Wykracza poza klapki na oczy. Zastanawiam się, czy Ty po prostu zarabiasz na tych dyrdymałach, czy po prostu jesteś pożytecznym idiotą?
Zastanawia mnie też, skąd masz informacje o wymianie mercedesów? Bo z chęcią zakupię mało używanego merola ;)
@euro
A jakie znaczenie ma kto rządzi, skoro mowa jest o zazdrości? Jeśli wolisz siedzieć i narzekać, że pracodawcy słabo płacą, to pochwal się, co zrobiłeś z własnym życiem, żeby zarobić więcej? Kursy? Szkolenia? Języki? Czy tylko narzekanie w necie na pracodawców?
To samo tyczy się pracodawcy. Czy płaci tyle, ile warta jest ich praca? Czy nie oszukuje i wypłaca na czas? Nie zmusza do nadgodzin, nie straszy zwolnieniem na prośbę o podwyżkę?
Na PiS bluzgam, bo szczerym sercem nienawidzę partyjniactwa w samorządzie. W trakcie debaty Weber tylko recytował program PiS. A gdzie konkretne propozycje dla regionu, który go wybrał? Niech tylko wezmą się za rozwój miasta zamiast organizować igrzyska na pieniądze podatnika. Bo ilość obłudy wymaga obnażenia. Nie wymagam, żeby rezygnowali z członkostwa, ale na litość, każde miasto potrzebuje własnego pomysłu na istnienie, a nie szablonu. E Nowym Sączu też jest prezydent z PiS, ale robi to, czego potrzebuje jego miasto a nie partia. U nas - dokładnie na odwrót.
Mnie się to podoba. Mieszkańców podwyżki nie dotyczą. Bisnes niewielka podwyżka. Rozsądna polityka Prezydenta Nadbereżnego, nie co ten oszołom Szlęzak, który chciał zajechać obywatela z fiatem 126p a bisnesmeni wymieniali na nowszy model kolejnego mercedesa jednocześnie mówiąc jak to dokładają do tego interesu.
p.s.
Nocny marek czy ty nie rozumiesz, że dalej podatki są najniższe w regionie a może i w Polsce (śmieci), To jest właśnie rozsądek Prezydenta Nadbereżnego, że nie dopuszcza do max. stawek, bo wtedy ta teoria, która opisałeś miałaby zastosowanie.
Nie rozumiem dlaczego ten rozsądek Nadbereżnego cię tak denerwuje a powinien cieszyć. Tak zachowuje się "polactwo".
Co do wypominek, to przypomnij sobie jakie bzdury wygadywał Szlęzak w ŻĄdle jak starował na prezydenta.
Jesli ktoś nie czytał mojego komentarza to ponownie przypominam.
Na emitowanym przez naszą Telewizję Miejską (daty nie pamiętam) posiedzenia Rady Miasta opozycyjny wobec Prezydenta Szlęzaka radny PiS Lucjusz Nadbereżny bardzo ostro krytykował podnoszenie podatków. Demonstrował i objaśniał "krzywą Laffera".
Prawo Laffera mówi, że gdy stawki podatku rosną, to wzrost wpływów do budżetu państwa następuje tylko do określonego momentu, po którym każde kolejne podwyższanie stawki podatkowej powoduje niestety ZMNIEJSZANIE WIELKOŚCI WPŁYWÓW PODATKOWYCH. W skrajnej sytuacji, gdy procentowy udział podatków w naszych dochodach osiągnie wartość najwyższą, czyli 100%, wtedy wielkość kwoty podatku pozyskanego przez państwo wyniesie zero, gdyż nikt przy zdrowych zmysłach nie podejmie się takiej pracy, po wykonaniu której będzie musiał oddać całe swoje wynagrodzenie fiskusowi. Skoro zerowe wpływy z tytułu podatku będą miały miejsce zarówno przy stawce 0% jak i 100%, to pomiędzy tymi stawkami, gdzieś po środku musi istnieć punkt maksymalny, od którego każde podwyższanie stawki podatkowej będzie stopniowo zmniejszać kwotę pobranego podatku aż do zera. Zjawisko polegające na tym, że w miarę wzrostu stawki podatkowej wpływy podatkowe przestają rosnąć proporcjonalnie, a nawet zaczynają maleć nazywamy efektem Laffera. Prawo Laffera nosi swoją nazwę od nazwiska amerykańskiego ekonomisty Artura Laffera, który jako pierwszy to prawo sformułował, a przynajmniej spopularyzował jako koncepcję tzw. krzywej Laffera.
Niskie podatki zachęcają inwestorów, finalnie zwiększając wpływy do budżetu. Podwyższanie podatków to ucieczka inwestorów i rozrost szarej strefy.
"Nowa władza zawsze wskakuje w kapcie po starej władzy" - idee Lenina wiecznie żywe.
I GITARA - Ferdek Kiepski.
PISu najbardziej boją się złodzieje i wszelkiej maści kombinatorzy
Złodzieje i kombinatorzy najbardziej ujadają na PIS.
@Euro
Zamiast bluzgać na innych, może warto ruszyć dupę sprzed laptopa i zrobić coś ze swoim życiem? Od chorej zazdrości jeszcze nikomu nie przybyło. Typowy polaczek. Dlaczego nie chcesz założyć własnej firmy? Nie umiesz? Nie chce się? Za młodu się bimbało jak się inni harowali, żeby na starość mieć lżej? Przecież nikt Ci nie każe pracować u pseudobiZnesmenów, dlaczego to robisz?
Doprawdy nie wiem, jak można być tak krótko patrzącym w przyszłość. Przecież podwyżką podatków doprowadzą do wyniesienia się firm dużych i upadku małych. Przecież wiadomo, że rozwój Stalowej Woli jest uzależniony od warunków dla przemysłu i usług. Jednym z nich są niskie podatki. Socjaliści patrzą tylko na swoją kadencję - po nad choćby potop. Nieważne, że następna kadencja będzie ucieczką biznesu i wpływów do budżetu. Zostaną za to koszty utrzymania infrastruktury i bezrobotnych. Tego nie będzie widać od jutra. Najpierw przestaną przychodzić nowi i ten etap aktualnie mamy. Następnie zaczną się wynosić. Niestety, socjaliści patrzą na swoje tyłki, a nie na przyszłość miasta. Raz stracony inwestor nie wróci i zniechęci innych. Jeszcze twierdzenie, że złym stanem rzeczy jest fakt obowiązywania niskich stawek. Przecież tym powinno się chwalić wszędzie, a walili by drzwiami i oknami.
Supermarket zły, bo kiosk zamknęli. Galeria zła, bo zagraniczna. Nikt naawet nie pomyśli, że jak ktoś jeździ do Rzeszowa na zakupy, to na targ nie pójdzie jak zablokują budowę galerii w Stalowej.
@ja gut
Wiesz, że tym podatkiem obciążą misie głównie? Duży i tak nie zapłaci,bo ma cały biurowiec prawników od tego. Mały najczęściej działa na granicy opłacalności. A uzależnienie stawki od powierzchni to już kuriozum. Przecież meble sprzedaje się na dużych powierzchniach, a krociowych zysków nie ma. Działa w tej branży głównie lokalny przedsiębiorca. Płaci tyle, na ile go stać. A taki podatek sprawi, że mu się nie będzie opłacało prowadzić i zwolni pracowników.
Po co tańsza woda, jak nie będzie skąd wziąć na rachunek pieniędzy?
Jak za mało płacą za pracę i straszą zrobieniem, to trzeba robić wszystko, żeby nie mogli tego robić. Ściągać jak najwięcej inwestorów, jak braknie chętnych, to nie będą mieli wyjścia. To pracownik powinien móc powiedzieć pracodawcy, że jeśli nie da mu podwyżki, to odejdzie do konkurencji.
Chcesz rozwiązać sytuację ogólnopolską ze strefami ekonomicznymi za pomocą podatku w jednym mieście? Przecież to nie gmina udziela zwolnienia z CIT, tylko ministerstwo finansów. Jeśli firma nie przestrzega umowy, to sprawę kieruje się do sądu.
A podatek od nieruchomości nie jest podnoszony na spłatę kredytów, tylko na socjal i obietnice wyborcze władzy. Jeśli budżet się nie domyka, to trzeba oszczędzać, a nie wydawać więcej. Socjaliści zwiększają wpływy do budżetu wzrostem stawki podatków zamiast wzrostem ilości jego płatników.
@Pracodawca sam jesteś ciulem i to wielkim zawistnym ciulem, nie znającym podstaw ekonomii. Mam dla Ciebie propozycje, nie zakładaj własnej firmy, nie inwestuj własnych ciężko zarobionych pieniędzy, zatrudnij się u takiego jak ty pseudobisnesmena za 2000 zł. brutto i będziesz miał spokój. Zobaczysz jak się żyje ludziom naprawdę i wreszcie odetchniesz.
Chłopie bisnesmenie pierdolnij się w ten swój pusty łeb i padnij jeszcze raz na kolana przed platformą i PSL, która ci to zapewniła i których pewnie wybierałeś, może tym razem łaska pańska spłynie na Ciebie a nie na Nowaka zegarka i dostaniesz jakaś intratną inwestycję publiczną, fuchę którą i tak spieprzysz.
Dobrze, że Naród przejrzał na oczy.
Marcin gdzie ty szkoły kończył, bawisz się tutaj w komentatora postów cytując bez kontekstu jak ci wygodnie. Sam coś wymyśl, bo tylko krytykujesz albo coś chcesz kopiować a takich u Szlęzaka dostatek.
Myślałem, że masz jakąś wiedzę ekonomiczną, techniczną, ale się pomyliłem, a tacy jak ty @marcin są najgorsi, bo niedouczeni, takie chłopki roztropki co wszystko wiedzą.
Coś mówisz o zawiści a mowa była o wyzysku, mowa o hipokryzji niektórych przedsiębiorców a ty mówisz załóż sobie firmę. To ja ci odpowiem tak samo, jak twój Szlęzak i ty wygrasz wybory to będziesz ustalał podatki.
Ja ci uzasadniam, że to rozsądna decyzja Nadbereżnego, bo i tak podatki są najniższe i zapewniam cię, że z tego powodu żadna firma nie ucieknie, a ty swoje i nie potrafisz dać żadnego przykładu, przykładu nie obmawiania kogoś.
Kombinujesz i kręcisz jakby tu za wszelką cenę przyłożyć PISowi jak wyborcza Michnika.
Wasz czas się skończył 25.10.2015, ludzie powiedzieli dość takiej polityki, rok wcześniej to samo ludzie powiedzieli Szlęzakowi. Nikt tu nie chce bananowej republiki.
Nie jest dobrze jeżeli nowa władza idzie po najprotszej drodze t.j. zwiekszenie podatków ,ponieważ mówi się że mieszkańcy tego nie odczują , ale w sposób pośredni to wszyscy mieszkańcy zapłacą tą daninę. W moim miemaniu należało by się przyjrzeć w pierszej kolejności administracji miasta i tam poczynić oszczędności, a następnie powiedzieć swoim mieszkańcom że jako Włodarz miasta zmiejszyłem wydawanie Waszych podatków na swój urząd szeroko rozumiany , a resztę muszę uzupełnić z kredytu lub podatków ponieważ chcę zrobić to i tamto. Nie rozumiem tej obniżki opłaty komunalnej o grosz, wygląda to groteskowo. Kochani mieszkańcy macie lizaka za którego zapłacicie krocie