Wyższe podatki kością niezgody

Image

Od nowego roku wzrasta podatek od gruntów i nieruchomości dla przedsiębiorców ze Stalowej Woli. Dyskusje radnych rozgrzały salę obrad do czerwoności. Dostało się też poprzedniej władzy…

Albo nieco dokręcimy śrubkę, albo będziemy sięgać po kredyty

Radni miejscy składają się głównie z przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Większość więc projektów uchwał jest przegłosowana bez specjalnych dyskusji. W piątek po raz pierwszy ławy, gdzie siedzą radni ożywiły się dość mocno. Dyskutowano na temat podwyżki podatków od gruntów i nieruchomości. A dlaczego? Bo stawki te są niezmienne od 2007 roku. Spać spokojnie mogą osoby prywatne. Przedsiębiorcy zmian mają niemal nie poczuć.

- Propozycje podwyżki podatków od nieruchomości są kierowane w stosunku do gruntów, działek, obiektów, na których prowadzi się działalność gospodarczą. Nie jest to wzrost ani rewolucyjny, ani nie jest to wzrost, który powinien być tak naprawdę zastosowany aby miasto Stalowa Wola mogło się liczyć z miastami o takiej wielkości do swoich wyzwań i zadań- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Jesteśmy konkurencyjni, ale nie możemy sami sobie zaniżać wpływów.

Wciąż będziemy mieć najniższe podatki

- Nie możemy się liczyć z innymi, sąsiednimi nawet samorządami. Pomniejszanie wpływów, pomniejszanie dochodów jest błędem zwłaszcza, że podatki od nieruchomości w Stalowej Woli są od lat najniższe ze wszystkich sąsiednich miast województwa podkarpackiego- mówi prezydent.

I tak dla porównania mamy niższe podatki od nieruchomości (każdego rodzaju) niż Przemyśl, gdzie przedsiębiorcy za budynki i działalność gospodarczą płacą 21,77 zł, Rzeszów- 23,08 zł, Mielec- 19,35 zł, Tarnobrzeg- 22,82 zł, Nowa Dęba- 21,36 zł. U nas od 8 lat jest to 16,81 zł.

W Stalowej Woli podwyżka wyniesie 10% (od 2016 roku będzie to 18,5 zł), czyli jak zapewnił Nadbereżny wciąż będzie to kwota najniższa na Podkarpaciu (de facto dla niektórych będzie to podwyżka około 7-8%, bo podatek kwalifikowany jest nierzadko w części jako podatek od budowli czyli wynosi 2%).

Dla porównania mamy również niższe podatki od gruntów (działalność gospodarcza) niż Przemyśl, gdzie płaci się 0,87 zł, Rzeszów- 0,87 zł, Mielec- 0,68 zł, Tarnobrzeg- 0,88 zł, Nowa Dęba- 0,82 zł (u nas do tej pory- 0,59 zł).

– Dzisiaj każdy ma dylematy przy takiej uchwale, ale trzeba powiedzieć tak: albo miasto Stalowa Wola będzie realizować swoje zadania w postaci inwestycji komunalnych w dużej mierze ze swoich środków, albo będzie się co roku posiłkować wysokim kredytem. Prędzej czy później okaże się, że kredyt jest dużo droższy. Koszty utrzymania kredytu w tegorocznym budżecie to jest ponad 3 mln zł. Jesteśmy zadłużeni na 72 mln zł. Musimy zrobić wszystko, żeby szukać środków u siebie, w mieście, a nie tylko i wyłącznie posiłkować się kredytem- uważa prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Szlęzak: otwierajcie szeroko drzwi i okna, bo nadciąga dobrobyt

– Nie można robić tak, że sztucznie udajemy, że mamy tak niskie podatki, obniżamy dochody, a i tak bierze kredyt, tak jak to było w ostatnich kadencjach 40 mln zł i przez to ponosimy jeszcze koszty utrzymania tego kredytu. To nie jest racjonalne podejście do środków publicznych. Najpierw powinniśmy wszystko zrobić, żeby zoptymalizować nasze dochody, a jeżeli to będzie za mało, dopiero wtedy sięgać po kredyt. Taka powinna być kolej rzeczy, bo prędzej czy później za obsługę tego kredytu nie zapłaci prezydent ze swojego portfelu, nie zapłacą radni, a podatnicy– mówi prezydent.

Dla inwestorów miasto robi drogi, rozgradza hutę, polepsza dojazdy do działek. Prezydent odniósł się również do wpisu internetowego poprzedniego włodarza miasta Andrzeja Szlęzaka w sprawie podatków (źródło: fb, wpis z 12 listopada 2015 roku: „Minął rok rządów PiS-u w Stalowej Woli. Należy go jakoś podsumować. Otóż do mieszkańców Stalowej Woli trzeba zaapelować; otwierajcie szeroko drzwi i okna, bo nadciąga dobrobyt. To oczywiście ironia, ale całkiem uzasadniona. Najwidoczniejszym efektem rządów PiS-u jest podniesienie podatków od nieruchomości o około dziesięć procent. Wzrasta również podatek od środków transportu i opłata targowa. Jednak o tym cicho. Głośno za to o obniżeniu opłat za wodę i ścieki. Co prawda kwoty obniżki są żałośnie i jednocześnie śmiesznie niskie, ale co szkodzi trąbić o tym jak o wielkim dobrodziejstwie. Gorzej, że tej obniżki nie uzasadniają żadne względy ekonomiczne, a MZK będzie mieć z tego powodu problemy. "Róbta tak dalej". Na razie jest jeszcze co rozdać i przejeść. Takie działanie nie przyciągnie inwestorów i nie stworzy miejsc pracy. Pamiętam jak radni PiS-u sprzeciwiali się sprzedaży firmie Frac działki, bo "bronili miejscowych kupców". Teraz prezydent Nadbereżny w te pędy chciał ją sprzedać, bo zrobiła się dziura w budżecie. Wówczas można było sprzedać tę działkę za 5 - 6 milionów. Teraz Frac nie chce jej kupić nawet za trzy. To wszystko to popisowy pokaz "kompetencji" w rządzeniu miastem, a będzie jeszcze lepiej. Powiadam Wam otwierajcie okna i drzwi, bo dobrobyt nadciąga.”).

- Odniosę się również do internetowego komentarza mojego poprzednika, w którym zarzuca, że oto dochodzi do podwyżki podatków, bo miasto się wali i zaraz trzeba będzie okna otwierać czy zamykać, bo wszystko wyleci. To nie jest prawda, zwłaszcza, że mój poprzednik podpisał WPF (Wieloletni Plan Finansowy) i plany, które dawały podwyżkę podatków o 5%. Pod takim dokumentem jest złożony podpis pana Szlęzaka, więc to nie jest tak, że nie były planowane podwyżki podatków- mówi Nadbereżny.

Uczelnie wypłukują nam budżet z gotówki

Prezydent przypomniał, że na garnuszku miasta wciąż są miejskie uczelnie wyższe poprzez unijne projekty podjęte jeszcze za Szlęzaka.

- Informuję o tym na każdej sesji. Miasto wzięło na siebie decyzją mojego poprzednika wiele zobowiązań utrzymania projektów unijnych, uczelnianych, które bardzo mocno wypłukują nam- niestety- budżet, bo z budżetu miasta utrzymujemy nie tylko kwestie ochrony, sprzątania, ale finansujemy, mówiąc dosadnie, papier toaletowy, mydło i tym podobne rzeczy. Jestem przekonany, że to nie jest zadanie własne gminy, ale jest to zobowiązanie dużego, zagrożonego projektu unijnego i my również musimy znaleźć pieniądze na to- mówi prezydent.

Lucjusz Nadbereżny przyznaje, że budynki są wprawdzie piękne, służą nie tylko studentom, ale i mieszkańcom, i są pomocne miastu przy organizacji różnych imprez, ale gdy przychodzi płacić faktury, nie jest już tak miło.

- Apeluję, żeby nie dokonywać takich nieuprawnionych ocen, że miasto się wali, bo miasto się nie wali. Absolutnie tak nie jest. W budżecie tegorocznym nie ma niczego, co by doprowadzało do dużych obciążeń czy generowania stałych obciążeń tak, jak to było w latach poprzednich- mówi prezydent.

Najwięcej zapłacą ci najwięksi

Przyjrzyjmy się szczegółom podatków. Podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie: sprzedaży paliw, działalności bankowej lub świadczenia usług finansowych, wytwarzania, przesyłania, dystrybucji lub handlu energią elektryczną ma wzrosnąć o 30 groszy (z 59 gr na 89 gr/m2, a dla pozostałych działalności, bez zmian, w wysokości 59 gr/m2); od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie: handlu, gdy powierzchnia jest większa od 1000 m2 (dla jednego budynku), sprzedaży paliw, działalności bankowej lub świadczenia usług finansowych, wytwarzania, przesyłania, dystrybucji lub handlu energią elektryczną (wzrost stawek o 6,05 zł, z 16,81 zł do 22,86 zł/m2, a dla pozostałych działalności wzrost o 1,69 zł, z 16,81 zł do 18,50 zł/m2); od budynków pozostałych, wzrost o 22 gr, z 5,34 zł do 5,56 zł/m2.

- W tej uchwale są wskazane podmioty, które będą płacić stawkę maksymalną według rozporządzenia ministra, a więc 22,86 zł. Wzrost tutaj jest faktycznie radykalny, bo te podmioty zapłacą w przyszłych podatkach o 6 zł więcej za metr2. Są to podmioty gospodarcze, które według mnie nie mają się najgorzej i rolą samorządu absolutnie nie jest trzymanie ich pod specjalnym parasolem- mówi Nadbereżny.

Prezydent zapewnił, że wzrost podatków na pewno nie spowoduje wzrostu cen chleba czy mleka w marketach, bo produkty podstawowe mogłyby kosztować przy takich zmianach więcej zaledwie o 1 grosz.

- Te sieci konkurują ze sobą i mają cennik ogólnopolski, a przecież np. Rzeszów ma wyższe podatki i nikt nie może zaprzeczyć, że Rzeszów się rozwija zapewnił prezydent.

Niezauważalnie po kieszeni dostaną sklepy wielkopowierzchniowe, które będą musiały dołożyć po około 80 tys. zł rocznie do podatków oraz stacje paliw, średnie instytucje bankowe, które odniosą do miasta po około 8 tys. więcej niż dotychczas. Dystrybutorzy energii, którzy mają zabezpieczenie w dużej grupie finansowej, teraz wniosą do budżetu miasta setki tysięcy złotych.

Miasto na wzroście podatków może zarobić około 3,5 mln zł (od osób fizycznych– ok. 334, 5 tys. zł, od osób prawnych – 3,2 mln zł).

Burza w szklance wody, czyli radni dyskutują o podwyższeniu podatków

Po wypowiedzi prezydenta rozwinęła się burzliwa dyskusja.

Radny Daniel Hausner nie zgodził się z prezydentem, że wzrost podatków sprawi, że nie podrożeje chleb.

- Dlaczego przez tyle lat wpływy rosły, a podatki się nie podnosiły, a teraz podnosimy podatki po to, aby były wpływy?- spytał.

- Dlaczego dopiero w tym roku, a nie w poprzednim?-zastanawiał się radny Zaborowski.[/i] Wiem, że było ciasno, że się nie zdążyło, bo już było późno, tylko dlatego. Trzeba sobie powiedzieć jedno: czym jest ten podatek dla przedsiębiorcy, bo my tak bardzo dużo mówimy o jego wysokości[/i]- mówi Franciszek Zaborowski.

I jak przypomniał przedsiębiorcy, w zależności od rodzaju działalności płacą podatek od 0,5 do 1,5% swoich kosztów. To niewiele.

- Jeśli ktoś uważa, że sztuczne utrzymywanie małego podatku jest bohaterstwem, to jest to tylko robieniem maślanych oczu do przedsiębiorców. Oni uśmieją się z tego, bo dla nich nie robi to żadnej różnicy. Jeśli ktoś ma inne zdanie, to obawiam się, że jego wiedza ekonomiczna jest bardzo wątpliwa- dodał Zaborowski.

Podkreślił również, że problemem w mieście jest mały handel, który jest niszczony przez ten duży i tych lokalnych kupców należałoby otoczyć opieką.

Łukasz Durek zapewnił, że podatek ten nie zrujnuje również małych przedsiębiorców, a jeśli chleb zdrożeje w marketach, tu zwrócił się do Daniela Hausnera, zaprasza do siebie.

Mariusz Kunysz nie zgodził się przedmówcami uważając, że wzrost cen dla przedsiębiorców, to również wzrost cen dla zwykłego człowieka.

- Państwo mówicie o pewnej kosmetyce. Nie jest to wiele, nie jest to dużo, radny Zaborowski powiedział, że ci co inaczej uważają nie znają się na ekonomii. Ja się chyba nie znam, ale generalnie rzecz biorąc proszę mi nie mówić, że to się nie odbije rykoszetem na mieszkańcach Stalowej Woli. Ja nie znam takiej firmy, której jeśli coś podwyższymy, to sobie później nie wliczy w koszty i nie spowoduje to, że później energia nie wzrośnie czy paliwo- mówi Mariusz Kunysz.

Edmund Myszka, jako przewodniczący Komisji Gospodarki, Geodezji, Architektury i Ochrony Środowiska, powiedział, że wzrost podatku to kosmetyka polegająca na solidarnościowym budowaniu odpowiedzialności za miasto. Musimy mieć własne pieniądze, by móc korzystać z projektów unijnych, by nie brać kredytów i nie zostawiać długów przyszłym pokoleniom.

- Jeżeli nie korzystamy z możliwości ustawowych, podatkowych to dodatkowo dokładamy do tego biznesu, bo nie dostaniemy tzw. subwencji wyrównawczej ze skarbu państwa. I to jest kolejna niegospodarność w poczynaniu takiej polityki- mówi Myszka.

Radny wyraził nadzieję, że przedsiębiorcy to zrozumieją. Także Zbigniew Paszkiewicz uznał uchwałę za zasadną. Równocześnie wyraził żal, że „oblazły” nas supermarkety. Rozwijają się za specjalne kredyty z banków Unii Europejskiej uzasadniając, że w Polsce brakuje nowoczesnego handlu.

Grzegorz Męciński przypomniał radnym, że podwyżki podatków są potrzebne w kontekście funduszy unijnych i zaapelował o zamknięcie dyskusji.

Ostatecznie za podniesieniem podatku opowiedziało się 19 radnych. Od głosu wstrzymali się Daniel Hausner i Mariusz Kunysz.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Seb

A gdzie miejsca pracy? Firmy niemieckie przyjmują Ukraińców a korzystają z ulg i nas trują ,co na to urząd pracyi prezydent? za porzedniej władzy byłoby to nie do pomyslenia

~www

CYTAT
Mi komentarze tutaj nieodparcie dają odczucie ze szczekają tutaj psy każdego większego przedsiębiorcy które mają rzucone dobre kości w postaci kasy i są najgorsi dla pracowników w tych firmach. Tacy współcześni volksdojcze i czy komuniści za PRL mizdrzący się kacapom.


Tym jednym akapitem pokazałeś swój poziom jako człowiekia. Typowy zwolennik podatków nie wie do kogo pisze ale potrafi człowieka nazwać psem. To swiadczy tylko o tobie. O kulturze rozumie i poziomie myslenia i argumentow.

~kendo

I dokładnie na takim elektoracie jak ja gut pisowi zależy. Jak koniowi każą ciągnąć to ciągnie. Dostanie potem worek owsa w postaci festynu za który sam zapłacił...

A jak tam kundelki podoba się wam pensja płezydenta menadżeła. Już nikt nie dzwoni do adia Zet na skargę, przecież tak ochoczo szarpiecie za nogawki "kapitalistów"

Pozdrawiam myślących umiech

~ja gut

I bardzo dobrze. Duże firmy i sklepy nie powinny się ślizgać i zbijać kokosy w podkarpackich obozach pracy. Najwięksi przecież zapłacą najwięcej.

Nie chcą płacić dobrego wynagrodzenia pracownikom to niech płacą wysokie podatki bo niżej niż minimalna krajowa nie zejdą.
A jak z tych podatków bedzie tańsza np. woda dla mieszkańców nawet kilka groszy to bardzo dobrze.

Duzi pracodawcy potrafią powiedziec pracownikom że i tak beda za taką kase pracować bo gdzie indziej nie pójdą, no to skoro zapłacą podatki zbliżone (ale i tak deko niższe) do innych regionów to panowie pracodawcy też nigdzie nie pójdą!

Co komu po firmach nowych które zatrudnią na agencje za okrojoną kasę, brakiem dodatków itd czasem nawet z płacą niższą od minimalnej. Każdy taki obozowiec bazuje na pakiecie antykryzysowym z 2008 bodajże roku, a kryzys już miną więc dlaczego cały czas ma cierpieć społeczeństwo a rekiny sie obławiać?

Podsumowując każde dążenie do zlikwidowania zadłużenia czy to publicznego państwowego, czy miejskie, czy twoje własnego w twoim prywatnym domu jest porządaną cechą. Chcemy mieć dobrze w kraju i w domu musimy racjonalnie zarządzać zlikwidować długi które mamy. Długi to droga ku przepaści i trzeba zawrócić z niej.

Mi komentarze tutaj nieodparcie dają odczucie ze szczekają tutaj psy każdego większego przedsiębiorcy które mają rzucone dobre kości w postaci kasy i są najgorsi dla pracowników w tych firmach. Tacy współcześni volksdojcze i czy komuniści za PRL mizdrzący się kacapom.

~Marcin

CYTAT
a USA to głupi przykład, którego nie da się prosto skopiować.

To sobie skopiuj Niemcy, Japonie, Koree Południową. A Ty chcesz uparcie kopiować Wenezuelę - na takich hasłach socjaliści doszli tam do władzy i faktycznie pozbyli się bogatych. Wszyscy są biedni. W kraju z największymi zasobami ropy na świecie nie można kupić papieru toaletowego bo w sklach są puste półki. W kilka lat tak dobrodzieje wyjanosikowali.

CYTAT
a ci którzy u niego pracują mają 2500 zł. brutto i ten bananowy bogacz który ma 4 domy + 4 mercedesy mówi że jak podniesie płacę o 150 zł to mu się nie opłaca.


Zawiść przez Ciebie przemawia a nie rozsądek. Jak ktoś ma firmę zatrudniającą 2 tysiące osób to miesiecznie jego pracownicy dostają do 5 milionów zł. To 2000 rodzin dostaje tyle, że stać je na wynajęcie mieszkania i jedzenie. A takim jak Ty to przeszkadza. Weż jego mercedes i dom (razem powiedzmy, że z milion zł) sprzedaj i przeznacz na premie. Po odprowadzeniu ZUSU i Pitu wyjdzie po 250 zł na każdego z pracowników. Tak się wszyscy wzbogacą taką premią, że nie wiadomo co z tymi pieniędzmi robić.

Pracodawca napisał bardzo dobrze. Stworz swoja firme, zatrudnij choć ze dwie osoby. Zapłać im chociaż 3000 na ręke. Tyle.

Bogactwo bierze się z pracy zwykłych ludzi w zwykłych firmach a nie z dotacji.

CYTAT
Ty szczujesz jak szczuje lis i GW przecież mamy najniższe podatki więc o co ci chodzi?

Inni czytają i mają swój rozum i oceniają to co piszesz. Ja szczuje ludzi? Wcześniej mieliśmy bardzo niskie podatki od mieszkań i niskie dla firm. Teraz mamy dalej bardzo niskie od mieszkań (i dobrze) ale od firm wzrosły i władza mówi, że im sie należy, bo tamci maja za duzo. A od niektorych sektorów wzrosły jeszcze bardziej - do maksymalnych ustawowych składek bo im według władzy i Ciebie za dobrze, za duzo zarabiaja i trzeba im zabrać. I kto tu szczuje ludzi na siebie?

CYTAT
Po prostu je wymień, tak tego oczekuję,

Chyba się z własnym ... na rozumy pozamieniałeś skoro oczekujesz obmawiania prywatnych osób i ich zarobków. To że wokół Ciebie są sami przedsiębiorcy w mercedesach i pracownicy za minimalna krajowa i nie ma inaczej to tez ocenia wszyscy czytający.

~prawda jest 1

Bar a dziwisz się jak połowa rady to nauczyciele i prawnicy z bożej łaski umiech bez aplikacji i po KUL.
widzisz jak wyglądało glosowanie! wódz a reszta poszła za nim i to jest przykład przynależności partyjnej ! nie maja swojego zdania, są niczym więcej jak narzędziem wodza ! to jest najgorsza rada w historii Stalowej Woli.
Mieszkańcy sami wybrali to teraz sami za wszystko zapłacą ! Ci młodzi co nie głosowali to wyjada np. do Anglii czy Irlandii a zostaną mohery i kościół !

~Bar

Ekonomiczni anafabeci, każde podnoszenie podatków, akcyz, oplat itd zmniejsza wpływy i odwrotnie

Andrzejek

~lol centralna władza to też PiS. Siedzimy w tym po uszy. Lokalnie i centralnie PiS.

~lol

Tak to jest jak młodzi, pracujący ludzie zostają w domach i nie głosują, a władze wybierają stare dziadki prowadzące do tego swoje niepełnosprawne umysłowo dzieci i jeszcze za nich głosują. Taki stary głąb, z zakutym socjalistycznym łbem nie rozumie ekonomii, bo kiedyś wszystko było państwowe i było dobrze, a teraz będzie płakał, że masło i chleb podrożały. Podatki dla lokalnych firm powinny być zamrożone z prostej przyczyny bo centralna władza niszczy przedsiębiorczość ZUSem 1100 zł i VAT 23 %. Duże korporacje mają przywileje, a Ci najsłabsi nie mają, a PiS zamiast dać przywileje każdemu, to chce dopierdolić każdemu. Bandytyzm.

~Bar

Niestety zapłacimy wszyscy, czyli mieszkańcy, czar nowej władzy prysl....

~Pracodawca

@Euro sam jesteś ciulem i to wielkim zawistnym ciulem,nie znającym podstaw ekonomi. Mam dla Ciebie propozycje, załóż własną firmę, zainwestuj własne ciężko zarobione pieniądze, zobaczymy ile Ty będziesz płacił swoim pracownikom, czy Ci wystarczy na ZUS i inne podatki do tego pracownikowi wyplacisz jak to mówisz godną wypłatę co najmniej 3-5 tysi na reke. Oczywiste że Ty będziesz jeździł starym poloneza, mieszkał w ciasnym mieszkanku w bloku,
Chłopie pierdolnij się w ten swój pusty łeb i padnie jeszcze raz na kolana przed Luckiem może tym razem łaska pańska spłynie na Ciebie i dostaniesz jakaś intratną miejską fuchę, dobre i 3 lata gdzies przekimać.

~Euro

Po prostu je wymień, tak tego oczekuję, oczekuję przykładów, inaczej jesteś niewiarygodny, bo ja mogę tak samo, ogólnikowo.
A teraz poważniej, nie pracuję w budżetówce ani państwowej firmie, a USA to głupi przykład, którego nie da się prosto skopiować.
Ty szczujesz jak szczuje lis i GW przecież mamy najniższe podatki więc o co ci chodzi? Czy ty ciulu nie widzisz, że tuski i PSL ze Szlęzakiem zrobili tu bananową republikę? Jeden ma miliardy miliony a ci którzy u niego pracują mają 2500 zł. brutto i ten bananowy bogacz który ma 4 domy + 4 mercedesy mówi że jak podniesie płacę o 150 zł to mu się nie opłaca. Kogo ty reprezentujesz, bo chyba nie Polaków tylko nowych "żydków"

Feniks

CYTAT
Marcin vel feniks
 
Ja udowodniłem,że nie zmieniam nica więc nie mieszaj i nie siej propagandy.
Podejrzewam,że ~mieszkaniec zmienia nicki pisze sam do siebie i sieje propagande na zlecenie.
Tyle w tym temacie szkoda czasu.

~Marcin

CYTAT

Marcin przykłady, przykłady.


Zadałem Ci proste pytanie: Czy oczekujesz, że będe wymieniał w internecie prywatne osoby z imienia i nazwiska z informacją o ich dochodach?

CYTAT
Nie znam nikogo kto zarabia dobrze i nie jest od Szlęzaka, PO czy PSL.


Bo pracujesz w budżetówce albo państwowej firmie gdzie się liczą koneksje,

Ja mówię o prawdziwych firmach i tysiącach ludzi w Stalowej którzy zasługują na lepszą i stabilną pracę w porządnych firmach. Znasz miasto gdzie ludzie są bogaci a nie ma silnych firm? Popatrz na USA - ich firmy to kolosy i zdobywają cały świat. Amerykanie bez problemu znajdują pracę i zarabiają znacznie więcej niż u nas. Ale w USA szanuje się ludzi którzy rozwijają gospodarkę, zatrudniają i płacą podatki. Firmy się wspiera. Mają Apple, Microsoft, Goggle, Facebook, Walmart, General Electric, General Motors i setki innych prywatnych gigantów. Samo Apple ma więcej przychodów z telefonów niż cały budżet Polski.

Gdyby tam rządzili ludzie Twojego pokroju sprawiliby, że taka firma by nie powstała, bo to zły przedsiębiorca, wyzyskiwacz, nie może być tak że zarabia, trzeba opodatkować i zabrać.

Przestań szczuć ludzi na siebie. Jeżeli stalowowolanie mają być bogatsi to potrzebują silnych firm i nowych miejsc pracy. Jak im dowalisz podatkiem to mniej będą mogły wydać na rozwój czy na pracowników i podniosą ceny.

Podatki zawsze płaci w końcu kupujący.

~Euro

Marcin przykłady, przykłady. A te przykłady które podajesz czyli HSW to akurat sprawka Balcerowicza z Platformy, a obecnie "nowoczesnej" czyli twoich idoli i Szlęzaka z PSL.
Nie znam nikogo kto zarabia dobrze i nie jest od Szlęzaka, PO czy PSL.

~Marcin

CYTAT
Marcin vel feniks to tylko słowa ~~Euro prosił o przykłady. Powiedzieć to można wszystko.


Marcin to Marcin. Chyba nie oczekujesz, że będe z imienia i nazwiska wymieniał osoby którym w życiu nie wyszło, albo osoby o których wiem, że zarabiają dobrze.

Nie znasz nikogo kto pracuje i zarabia dobrze?
Nie znasz nikogo komu firma padła? Nie pamiętasz huty? Nie pamietasz sprezynowni? Nie widzisz znikających sklepików?

CYTAT
marcin czy ty nie rozumiesz, że dalej podatki są najniższe w regionie a może i w Polsce


Część podmiotów zatrudniająca mieszkańców dostanie 22,86 zł. - Najwyższą stawkę jaką w Polsce mogą gminy stosować kłamco bezczelny. Markety (w tym Polskie FRAC i Stokrotka). Stacje paliw (w tym Polskie Orlen, Lotos itp). Banki i instytucje finansowe (w tym Polskie typu Sanbank, PZU), Elektrownia i przesył energii. MAKSYMALNĄ MOŻLIWĄ.

CYTAT
Co do wypominek, to przypomnij sobie jakie bzdury wygadywał Szlęzak w ŻĄdle jak starował na prezydenta.
marcin przydupasku Szlęzaka, mieszkańcy się cieszą, że pierwszy raz od 12 lat opłaty i koszty spadły.


Mieszkańcu pokażą jak się cieszą już niedługo. Powtarzając w kółko to samo na forum, przecząc faktom nikomu oczu nie zamkniesz.
Reszta podmiotów dostanie stawkę

~mieszkaniec

Mnie się to podoba. Mieszkańców podwyżki nie dotyczą. Bisnes niewielka podwyżka. Rozsądna polityka Prezydenta Nadbereżnego, nie co ten oszołom Szlęzak, który chciał zajechać obywatela z fiatem 126p a bisnesmeni wymieniali na nowszy model kolejnego mercedesa jednocześnie mówiąc jak to dokładają do tego interesu.

p.s.
marcin czy ty nie rozumiesz, że dalej podatki są najniższe w regionie a może i w Polsce (śmieci), To jest właśnie rozsądek Prezydenta Nadbereżnego.
Nie rozumiem dlaczego ten rozsądek Nadbereżnego cię tak denerwuje a powinien cieszyć. Tak zachowuje się "polactwo".
Co do wypominek, to przypomnij sobie jakie bzdury wygadywał Szlęzak w ŻĄdle jak starował na prezydenta.
marcin przydupasku Szlęzaka, mieszkańcy się cieszą, że pierwszy raz od 12 lat opłaty i koszty spadły.
A ty za wszelką cenę chcesz wykazać, że za Szlęzaka było lepiej. Ale komu? Chyba tobie marcin i konkubinie Szlęzaka.

~szrek

Marcin vel feniks to tylko słowa ~~Euro prosił o przykłady. Powiedzieć to można wszystko.

~dudaNIEda

opodatkować tez kościoły bo przecież to tez nie osoby fizyczne !
zbierają na tace ? zarabiają ? to podatek od nieruchomości płacić jak każdy inny który ma działalność !

~Marcin

CYTAT

Czy ktoś widział biednego przedsiębiorcę w Stalowej Woli a bogatego jego pracownika?
Albo niech ktoś podpowie który przedsiębiorca płaci pracownikom godziwe pensje?

Widziałem biednych pracodawców, widziałem też takich którzy plajtowali bo ich biznesy działały na granicy przetrwania. Znam też osoby które pracują i zarabiają godnie. I są to osoby w zawodach "poszukiwanych" - w zawodach w których brakuje rąk do pracy i pracodawcy muszą im płacić lepiej.

Jest tak pięknie być pracodawcą? Czemu nie rzucisz pracy i nie zaczniesz zatrudniać ludzi?


CYTAT
Że pierwszy raz od 12 lat opłaty i koszty spadły.

Nie ośmieszaj się - spadły o jakieś grosze. Ludzie potrzebują konkretnej dobrze płatnej pracy a nie kilku złotych obniżki.


CYTAT
Ale katastrofa podniesli podatek od gruntu i nieruchomości pierwszy raz od 8lat a inflacja rośnie a chcielibyście żeby miasto miało kasę na inwestycje?


Popatrz na budżet. 12 lat bez podnoszenia podatków a dochody wzrosły dwukrotnie. Da się? Popatrz na choćby akcyzę. Państwo podniosło akcyzę na wódkę a dochody spadły. Obniżyło - wzrosły.

CYTAT
a ta podwyzka bezposrednio nie dotyczy mieszkańców ani drobnych przedsiębiorców

Drobnych przedsiębiorców dotyczy bezpośrednio, a mieszkańców dotknie mocno pośrednio. A o co chodzi z tymi małymi przedsiębiorcami? To znaczy, że jak ktoś rozwinie firmę to jest jakiś gorszy i trzeba mu dowalić? Stalowa ma być miastem tylko drobnych ciułaczy? Czy ma mieć też potężne firmy i zakłady pracy eksportujące na cały świat, dające zatrudnienie nie tylko za ladą, ale też marketingowcom, projektantom, informatykom i specjalistom?

Ja chcę aby nasze firmy rosły jak największe i jak najwięcej zarabiały i inwestowały w ludzi, w zakłady, w badania. BO dzieki temu pojawią się stabilne i dobrze płatne miejsca pracy.

Feniks

Chyba udowodniłem Ci przynależność nicka.

Feniks

Idź spać zaślepiony fanie Nadbereżnego.Ja nie jestem fanem Szlęzaka a tym bardziej jego konkubiny i nie zaglądam komuś do zycia prywatnego jak robil to Twój idol w kampani wyborczej a Ty gto właśnie teraz naśladujesz.

~feniks

~mieszkaniec nie manipuluję tylko Cię wypunktowałem.Już nie raz na tym forum pisałem,że nigdy nie zmieniam nicka nawet jak się nie loguje w przeciwieństwie do Ciebie.Zaraz Ci to udowodnię.

~igor

Ale katastrofa podniesli podatek od gruntu i nieruchomości pierwszy raz od 8lat a inflacja rośnie a chcielibyście żeby miasto miało kasę na inwestycje?W Spółdzielni mieszkaniowej co roku jest jakaś podwyżka i nikt nie protestuje a ta podwyzka bezposrednio nie dotyczy mieszkańców ani drobnych przedsiębiorców

~Euro

Czy ktoś widział biednego przedsiębiorcę w Stalowej Woli a bogatego jego pracownika?
Albo niech ktoś podpowie który przedsiębiorca płaci pracownikom godziwe pensje?
Na pewno posypie się sporo przykładów do naśladowania.

~mieszkaniec

feniks manipulujesz jak ci wygodnie, wybierasz zdania z kontekstu.
A tak było:

CYTAT
Masz do tego prawo, ale mnie interesuje czy ktoś jest obiektywny czy nie. A co do deszczówki to niech będzie tak jak mówisz ze stacją benzynową. Poczekajmy, bo na razie to plotki stalówki i feniksa. A na razie doceńmy rozsądek naszego Prezydenta i cieszmy z tego by to się nie zmieniło.


Feniks przydupasku Szlęzaka, oczywiste jest, że mieszkańcy go ocenią, ale na razie się cieszą, że pierwszy raz od 12 lat opłaty i koszty spadły.
A ty za wszelką cenę chcesz wykazać, że za Szlęzaka było lepiej. Ale komu? Chyba tobie feniks i konkubinie Szlęzaka.
Odebrałeś mi ochotę na dyskusje z Tobą, tylko nie ujadaj pod innym nickiem umiech

~feniks

CYTAT
bo na razie to plotki stalówki i feniksa.

Ja opieram się na źródle a Ty ślepo wierzysz swojemu idolowi i wymyślasz swoje teorie.
CYTAT
ale mnie interesuje czy ktoś jest obiektywny czy nie.

Mnie też ale to zawsze weryfikuje upływ czasu,który też ocenia Nadbereżnego po jego rocznym władaniu miastem i jak na razie aby Twoje słowa w poniższym cytacie się nie sprawdziły.
CYTAT
A na razie doceńmy rozsądek naszego Prezydenta i cieszmy z tego by to się nie zmieniło

Jak na razie nie poprawił bytu mieszańcom,nie sprowadził zadnych inwestorów a wręcz podnosząc podatki co wynika rozdawnictwa środków miasta i tym samym udowania niestabilność warunków inwestorskich w Stalowej Woli itp.
Nie mam ochoty na dyskusje z Tobą.Mieszkańcy sami go ocenią a na szczęście nie Ty sam.

~mieszkaniec

Mnie się to podoba. Mieszkańców podwyżki nie dotyczą. Bisnes niewielka podwyżka. Rozsądna polityka Prezydenta Nadbereżnego, nie co ten oszołom Szlęzak, który chciał zajechać obywatela z fiatem 126p a bisnesmeni wymieniali na nowszy model kolejnego mercedesa jednocześnie mówiąc jak to dokładają do tego interesu.

p.s.
Nocny marek czy ty nie rozumiesz, że dalej podatki są najniższe w regionie a może i w Polsce (śmieci), To jest właśnie rozsądek Prezydenta Nadbereżnego, że nie dopuszcza do max. stawek, bo wtedy ta teoria, która opisałeś miałaby zastosowanie.
Nie rozumiem dlaczego ten rozsądek Nadbereżnego cię tak denerwuje a powinien cieszyć. Tak zachowuje się "polactwo".
Co do wypominek, to przypomnij sobie jakie bzdury wygadywał Szlęzak w ŻĄdle jak starował na prezydenta.

~Nocny Marek

Na emitowanym przez naszą Telewizję Miejską (daty nie pamiętam) posiedzenia Rady Miasta opozycyjny wobec Prezydenta Szlęzaka radny PiS Lucjusz Nadbereżny ostro krytykował podnoszenie podatków. Demonstrował "krzywą Laffera". Prawo Laffera mówi, że gdy stawki podatku rosną, to wzrost wpływów do budżetu państwa następuje tylko do określonego momentu, po którym każde kolejne podwyższanie stawki podatkowej powoduje niestety ZMNIEJSZANIE WIELKOŚCI WPŁYWÓW PODATKOWYCH. W skrajnej sytuacji, gdy procentowy udział podatków w naszych dochodach osiągnie wartość najwyższą, czyli 100%, wtedy wielkość kwoty podatku pozyskanego przez państwo wyniesie zero, gdyż nikt przy zdrowych zmysłach nie podejmie się takiej pracy, po wykonaniu której będzie musiał oddać całe swoje wynagrodzenie fiskusowi. Skoro zerowe wpływy z tytułu podatku będą miały miejsce zarówno przy stawce 0% jak i 100%, to pomiędzy tymi stawkami, gdzieś po środku musi istnieć punkt maksymalny, od którego każde podwyższanie stawki podatkowej będzie stopniowo zmniejszać kwotę pobranego podatku aż do zera. Zjawisko polegające na tym, że w miarę wzrostu stawki podatkowej wpływy podatkowe przestają rosnąć proporcjonalnie, a nawet zaczynają maleć nazywamy efektem Laffera. Prawo Laffera nosi swoją nazwę od nazwiska amerykańskiego ekonomisty Artura Laffera, który jako pierwszy to prawo sformułował, a przynajmniej spopularyzował jako koncepcję tzw. krzywej Laffera. Niskie podatki zachęcają inwestorów, finalnie zwiększając wpływy do budżetu. Podwyższanie podatków to ucieczka inwestorów i rozrost szarej strefy. "Nowa władza zawsze wskakuje w kapcie po starej władzy" - idee Lenina wiecznie żywe. I CO PAN NA TO PANIE PREZYDENCIE !!!. JAK SIĘ MA PAŃSKA MORALNOŚĆ I UCZCIWOŚĆ WOBEC SWOICH WYBORCÓW !!!

@mieszkaniec.
Dedykacja dla Cibie i Twojego idola.

Tekst piosenki PIEŚŃ GROZY, autor Stanisław Klawe.

Coś mi pękło, robię ogląd,
A to pękł mi światopogląd.
Przeczekamy i to, przeżyjemy i to,
Przeczekamy i to, przeżyjemy i to.

Światopogląd rzecz nabyta
Się załata go i kwita;
Wezmę tylko grubych nici
I już się jako nowy świci.

A jak znudzą się już łaty,
To się sprzeda go na szmaty;
Będzie z tego niezły dochód
Może willa i samochód.

Na tym się piosenka kończy,
Pozostaje puentę włączyć,
Ale po co ma się pętać,
Dobra renta, to też puenta.

~mieszkaniec

Masz do tego prawo, ale mnie interesuje czy ktoś jest obiektywny czy nie. A co do deszczówki to niech będzie tak jak mówisz ze stacją benzynową. Poczekajmy, bo na razie to plotki stalówki i feniksa. A na razie doceńmy rozsądek naszego Prezydenta i cieszmy z tego by to się nie zmieniło.