Zatoki przystankowe kosztem jezdni?

Image

Radny Jan Nowak, podczas sesji Rady Powiatu, poruszył temat budowy zatok przystankowych w Zbydniowie (gmina Zaleszany). W jego opinii ta inwestycja GDDKiA utrudnia ruch samochodowy...

- Powiem szczerze, mierzyłem tę drogę. Ona ma 6,5 metra. Droga krajowa szerokości 6,5 m nie spełnia żadnych kryteriów. Zostały ufundowane zatoczki przystankowe kosztem jezdni. To jest skandal. Nie wiem, kto takie coś potrafił wymyśleć, żeby zwężać drogę krajową i wybudować zatoczki przystankowe- mówi Jan Nowak.

Radny Nowak podkreślił, że w tej sprawie zgłosiło się do niego wiele osób. Kierowcy uskarżają się na utrudnienia na drodze, bo w miejscu, gdzie jest zatoczka, w momencie, kiedy stoi na niej autobus, trzeba gwałtownie zwolnić, a mijanie samochodów może skończyć się zderzeniem lusterek. Często jest tak, że kierowcy po prostu ustępują sobie nawzajem miejsca.

- Znajduje się tam jeszcze radar. Proponuję go przenieść do Zaleszan czy Turbi, bo utrzymywanie tam radaru przy takimi zwężeniu drogi jest bez sensu- przekonuje radny.

Przewodniczący Rady Powiaty Ryszard Andres zapewnił, że starosta wystosuje w tej sprawie pismo do GDDKiA.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~kierowca

A moze było by lepiej gdyby wzorem Grębowa wybudować obwodnicę Zbydniowa - przeciez droga jest wyzszej rangi (krajówka) od tej w Grebowie i co? - tam sie dało a tu nie? Przeciez ta droga jest taka kreta od czasu gdy car Mikołaj wołami jechał i pozostał po nim ślad... Pomyslcie o tym - może zamiast robic jakies pokazowe akcje zróbcie cos docelowo dla wspólnego dobra.

~turysta

kiedy bedzie pociag z pilchowa do warszawy

~Zbydniów

Panie Radny, Zbydniowianie już od 2008 r . zabiegali o ten fotoradar tylko jego postawienie jest kontrowersyjne do dziś. Radar był wnioskiem mieszkańców do Głównego Inspektora Transportu Drogowego w WARSZAWIE !!! W naszym wniosku miał on być postawiony za zakrętem( Kotowa Wola) w kierunku Stalowej Woli - właśnie na tej prostej aby wyłapywał kierowców rozwijających nadmierne prędkości, a nie jak to wymyślili w GITD,tam gdzie im będzie przynosił największe korzyści. Obecnie nie będzie spełniał swojego zadania tak jak było przewidziane, a przeniesienie w inne miejsce wiąże się ponownie z projektami, przyłączeniami i nowymi uzgodnieniami które znów są wyłaniane w drodze przetargu. Tak więc miesiące pracy przed nami i stoimy ponownie na starcie.

~bezaprobe

Powinno sie to pokazac w programie pt. "Absurdy drogowe" emitowanego w jednej ze stacji TV. Tworca tego "czegos" powinien byc z siebie dumny :]

~popa

Panie Anders, trzeba wniosek przy okazji rozszerzyć o... odwołanie starego dyrektora GDKIA, bo przecież przyszło nowe, powinien być z pisu, nieprawdaż?

~tiriti

Gdy walec krytyki na tych forach przetoczył się przez te zatoki to do głosu dorwał się radny Jan Nowak! Panie radny proszę nie spać i nie podnosić lamentu gdy odbija się echo tej budowy. Chyba, że chodzi tylko o zaistnienie na sesji... Przecież codziennie pan dojeżdża tą drogą do pracy i pan tego bubla nie dostrzegł wcześniej gdy ruch był wstrzymywany, gdy cięty był asfalt i zwężana jezdnia? A teraz gdy przyjdą śniegi to jak będzie wyglądała jazda w wąskim gardle? Czy pan sobie to wyobraża?

~jan

Jaśko masz rację

~lolo

to nie tylko w Stalowej takie chore pomysły ma GDDKiA. ~radar ma rację - rozpędzić to towarzystwo i obciążyć za te buble.

~radar

GDDKiA - kolejna instytucja do "przewietrzenia". Zasiedziali tam "eksperci" nawet nie biorą pod uwagę, że mogli coś spieprzyć.