Kradł i napadał

Image

Pod koniec listopada 19-latek z miejscowości Słomiana usłyszał dwa zarzuty kradzieży. Mężczyzna z niezamkniętego garażu ukradł kosiarkę oraz rower z innej posesji. Dzień przed kradzieżą kosiarki napadł na starszą kobietę w Nisku i próbował wyrwać jej torebkę.

Na przełomie października i listopada mieszkaniec Racławic zgłosił kradzież kosiarki spalinowej z napędem wartości 1 tys. złotych. Sprawca zabrał ją nocą z niezamkniętego garażu. Po dwóch tygodniach na terenie Racławic zginął rower, skradziony starszej kobiecie, również nocą z niezamkniętego garażu. Kobieta nie zgłosiła kradzieży, ponieważ nie wierzyła w odzyskanie roweru. Była bardzo zaskoczona, gdy policjanci poinformowali ją o jego znalezieniu.

Po dwóch tygodniach prowadzonych działań operacyjnych i dochodzeniowo-śledczych policjanci ustalili złodzieja. To ten sam, który pod koniec października napadł w Nisku na starszą kobietę próbując wyrwać jej torebkę.

28 października około godz. 17:00 sprawca otrzymał od swojej koleżanki pieniądze na zakupy, które zgubił. Postanowił w jakiś sposób zdobyć pieniądze. Na osiedlu zauważył starszą kobietę. Jego uwagę przykuła jej torebka. Stwierdził, że w łatwy sposób odzyska zgubioną gotówkę. Poszedł za kobietą do klatki schodowej, w której próbował wyrwać jej torebkę. Jednak kobieta nie dała sobie jej ukraść. 19- latek uciekł, kiedy zaczęła krzyczeć. Kobieta natychmiast powiadomiła policję, podając rysopis sprawcy.

Po około godzinie na ul. Rzeszowskiej-Bocznej w Nisku policjanci zatrzymali 19-letniego sprawcę tego zdarzenia. Pokrzywdzona 75-letnia mieszkanka Niska rozpoznała go. Sprawca został zatrzymany i przewieziony na komendę. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy.

Następnego dnia po usiłowaniu kradzieży torebki, znów poszedł do swojej koleżanki do Racławic. Kiedy nocą opuszczał jej mieszkanie przeskoczył przez płot do sąsiada i z jego garażu zabrał kosiarkę spalinową. Po dwóch tygodniach zauważył ładny rower u mieszkanki Racławic. Nocą zabrał go z niezamkniętego garażu. Kosiarkę i rower sprzedał za niewspółmiernie niską cenę sąsiadowi z miejscowości Słomiana. W trakcie przeszukania policjanci odzyskali skradzione przedmioty.

W trakcie przesłuchania 19-latek przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał karze.

[KPP]


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~robbie

Rysiek Petru jest w przeciwieństwie do nas wszystkich tak bogaty,że może publicznie wypowiadać swoje zdanie, a my odważni anonimowo przy komputerze przed ekranem powiedzielibyśmy to co inni chcą słyszeć,żeby nikomu nie podpaść. A die Nacht jest też tego najlepszym przykładem.

~asdfghjjk

~Die Nacht debilu

~no22

Co na to rysiek petru?

~swetru

A co na to Petru? On wie.

~rolnik

A czy kosiarka byla juz dotarta czy na dotarciu

~aaa

Kosiarka? Rower? Nie wierzę.
Dawidek ze swoim bratem Krystianem to k***stwo najgorszego gatunku.
Ukradną wszystko co da się sprzedać. Każdemu. Jak policja dobrze pogrzebie to znajdzie się niejeden rower i niejedna kosiarka.

MadziaiMarcin

Powinno się udostępniać publicznie zdjęcia takich kanalii. Gdzie to ma rodziców? 19 lat i kradzieże w głowie? Jestem niewiele starsza bo 5 lat i nie wyobrażam sobie czegoś takiego...

~Die Nacht

"Żyć szybko. Umrzeć młodo."