We wtorek, 8 grudnia na ul. Ofiar Katynia w Stalowej Woli doszło do wypadku drogowego. 88-letni kierowca mercedesa potrącił na przejściu dla pieszych 66-letnią kobietę i 8-letnią dziewczynkę. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 8:00. Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu wypadku wskazują, że 88-letni kierowca mercedesa potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 66-letnią mieszkankę Stalowej Woli i 8-letnią dziewczynkę. Piesze zostały ranne i trafiły do stalowowolskiego szpitala.
Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku. Badanie stanu trzeźwości kierowcy mercedesa wykazało, że był trzeźwy. Droga jest częściowo zablokowana. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności.
Wg Konwencji Wiedeńskiej (i w krajach Europy Zachodniej) kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych, zachowuje szczególną ostrożność, czyli jedzie z prędkością umożliwiającą mu dokładne obserwowanie pobocza lub chodnika. Jeśli widoczność jest zła, tym bardziej zwalnia. Widząc pieszego zbliżającego się do przejścia lub znajdującego się na pasach zatrzymuje się lub zwalnia tak, aby pieszy mógł spokojnie przejść.
W polskich realiach, w których przepisy interpretowane są tak, jak kierowcom wygodnie, kierowca najczęściej ignoruje pieszych. Dopóki pieszy nie stanie stopą na pasach, nikt się nie zatrzyma. Wynika to właśnie z takiej powszechnej interpretacji zdania "ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującego się na przejściu" czyli TYLKO tam.
Co więcej, gdy pieszy próbuje mimo wszystko wejść na jezdnię, kierowcy często nadinterpretują przepis dotyczący zachowania pieszych i uznają, że pieszy chce wejść "bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd", w związku z tym mamy całą gamę zachowań, od prób zastraszania trąbieniem, przez omijanie, aż do przyspieszania.
"Podczas zjeżdżania z ronda należy pamiętać, że bardzo często tuż przy wylocie znajduje się przejście dla pieszych. Pieszym należy oczywiście ustąpić pierwszeństwa. Zdarza się nagminnie, że zjeżdżające z ronda z dość znaczną prędkością pojazdy przejeżdżają pieszym niemal po nogach, zmuszając ich do zatrzymania się lub cofnięcia na chodnik. Jest to oczywiście niedopuszczalne."
Niektórzy kierowcy powinni sobie to wbić do głowy MŁOTKIEM! Nauczcie się przepisów, zanim wsiądziecie do auta!
Gdzie ta koalicja radnych okręgu 21, niech się wypowie w tym temacie!
Widać po odezwie; Jak reagują kandydaci na radnych -potrzebują maszynek do głosowania- żaden z imienia i nazwiska nie wypowiedział się na temat bezpieczeństwa, chyba, że nie znają się w tym temacie. Liczyłem na Przytyłę, nie ma błysku fleszy więc i Darka nie ma! Drugi na studiach, Stop Układom przeciw układom a PiS dopiero wyciąga z kapelusza. ..., a klaksony słychać dalej!
Mieszkaniec to wszystko juz podalem i trochę wiecej kierowcy tez maja obowiazki przed przejściem, kop tu nie chodzi o Niemcy tylko o kulturę jazdy i zmiane przepisów na te które obowiazuja w UE, z dziwnej przyczyny tam jest mniej podobnych zdarzeń.
wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
przebiegania przez jezdnię;
chodzenia po torowisku;
wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.
4. Jeżeli na drodze znajduje się przejście nadziemne lub podziemne dla pieszych, pieszy jest obowiązany korzystać z niego, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.
5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.
6. Przechodzenie przez torowisko wyodrębnione z jezdni jest dozwolone tylko w miejscu do tego przeznaczonym.
7. Jeżeli wysepka dla pasażerów na przystanku komunikacji publicznej łączy się z przejściem dla pieszych, przechodzenie do i z przystanku jest dozwolone tylko po tym przejściu.
8. Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.
TERZ UMIE SYPAĆ PARAGRAFAMI A KIEROWCA NIE JEST JASNOWIDZEM ŻEBY WIEDZIEĆ RZE AKURAT TEN PIESZY "W SŁUCHAWKACH KAPTURZE I UBRANY NA CZARNO" WEJDZIE NA JEZDNIE PROSTO POD KOŁA
A to co mamy fruwać nad ulicą czy czekać aż się po 10 minutach łaskawie zatrzyma auto przed pasami. Paranoja! Brak kultury na przejściach dla pieszych.
Dziewczynka jest w Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie. Przeszła szczegółowe badania i jest po operacji ortopedycznej. Rokowania są dobre. Babcia wróciła do domu ale jest "poobijana".
Ale Marku to nie jest wypadek spowodowany przez małolata więc piszesz nie na temat. Nikt normalny panujący nad tym co robi nie przejeżdża ludzi na pasach bez jakiejkolwiek reakcji. Przyjżyj się gdzie ten dziadek się zatrzymał. Dobrze że było rondo po drodze to nie mial jak się rozpędzić, bo na prostym odcinku byłaby miazga z ludzi...
Na tym przejściu jest bardzo duży ruch .Kierowcy notorycznie lubą wymuszać pierwszeństwo przy dojeżdzaniu do ronda jak i jego opuszczaniu - szczególnie z rejestracjami z poza Stalowej . Wystarczy pojawić się tam przez 7 rano , jak i po godz 15 i widać jak na dłoni co tam czasem się wyrabia .Drugie takie rondo to Pileckiego - tam też jest ciekawie , a brylują w wymuszaniu pierwszeństwa samochody jadące od strony mostu na pełnym gazie ...
Wina w tym wypadku jest kierowcy gdyz nie zastanowil sie ze wiek leki to dla niego kierowanie autem jest niebezpieczenstwem dla innych.Ale babcia tez powinna wiedziec ze nie chodzi z pieskiem tylko ma pod opieka dziecko.
do ~zdrastfuj , ano widzisz. Większość komentujących, w tym Ty także uważa, że do wypadku przyczynił się kierowca, który jest już w sędziwym wieku. Z racji tego nie powinien siadać za kierownicę i prowadzić pojazd. A co w takim razie powiedzieć o kierowcach, którzy pomimo młodego wieku, dobrej kondycji psycho-ruchowej również powodują wypadki drogowe, w tym śmiertelne. Pomimo tego, że" panują nad zwieraczami".
Marku jesteś kobietą, prawda? Bo logikę masz strasznie pokrętną
Wyjaśbnij proszę związek pomiedzy długością życia komentujących wypadek do dziadka - sprawcy ledwo panującego nad zwieraczami (innymi słowy nie nadającego się do prowadzenia pojazdów)
Do barana w Hondzie RST UE92 ścigającego się osiedlowymi uliczkami 100 km/h: baranie, wolniej, bo jeśli komuś zrobisz krzywdę to będzie za późno na żale!
Do części wypowiadających się o wieku kierowcy i jego zdolności psychoruchowej. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć Wam dożycia tak sędziwego wieku jak ów kieruący uczestnik wypadku. Ponieważ wiekszość z Was większość wolnego czasu spędza siedząc przed komputerem, przekąszając "zdrową żywnością" z marketów, to nie sądzę abyście doczekali tych lat w takiej kondycji. Tak więc wszystkiego najlepszego, dużo dużo zdrowia jak też więcej ruchu na powietrzu.
Nie przesadzaj z ta mgla ni bylo tak strasznie, wielokrotnie jadac autem widzialem gorsza, dzis byly super warunki do jazdy przynajmniej w naszym mieście.
cyklista masz chopie racje ale weź pod uwagę warunki czyli mgłę. Trzeba zachować większą ostrożność... a ponieważ żyjemy w kraju biednym gdzie zwłaszcza w trudnych warunkach piesi ubierają się i poruszają tak jakby chcieli być niewidoczni --- taka jest niestety też prawda (czarne kurtki, spódnice czy spodnie i zero elementów odblaskowych albo przynajmniej materiału odbijającego światło).
Komentarze
Nie, bo pani miała 66 lat.
8 grudnia, 88-letni mężczyzna, 8-letnia dziewczynka, 8:00...
Przypadek?
ILUMINATI
Wg Konwencji Wiedeńskiej (i w krajach Europy Zachodniej) kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych, zachowuje szczególną ostrożność, czyli jedzie z prędkością umożliwiającą mu dokładne obserwowanie pobocza lub chodnika. Jeśli widoczność jest zła, tym bardziej zwalnia. Widząc pieszego zbliżającego się do przejścia lub znajdującego się na pasach zatrzymuje się lub zwalnia tak, aby pieszy mógł spokojnie przejść.
W polskich realiach, w których przepisy interpretowane są tak, jak kierowcom wygodnie, kierowca najczęściej ignoruje pieszych. Dopóki pieszy nie stanie stopą na pasach, nikt się nie zatrzyma. Wynika to właśnie z takiej powszechnej interpretacji zdania "ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującego się na przejściu" czyli TYLKO tam.
Co więcej, gdy pieszy próbuje mimo wszystko wejść na jezdnię, kierowcy często nadinterpretują przepis dotyczący zachowania pieszych i uznają, że pieszy chce wejść "bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd", w związku z tym mamy całą gamę zachowań, od prób zastraszania trąbieniem, przez omijanie, aż do przyspieszania.
~juzer Masz racje ale pierwsze co trzeba zrobić to nauczyć chama kultury!
"Podczas zjeżdżania z ronda należy pamiętać, że bardzo często tuż przy wylocie znajduje się przejście dla pieszych. Pieszym należy oczywiście ustąpić pierwszeństwa. Zdarza się nagminnie, że zjeżdżające z ronda z dość znaczną prędkością pojazdy przejeżdżają pieszym niemal po nogach, zmuszając ich do zatrzymania się lub cofnięcia na chodnik. Jest to oczywiście niedopuszczalne."
Niektórzy kierowcy powinni sobie to wbić do głowy MŁOTKIEM! Nauczcie się przepisów, zanim wsiądziecie do auta!
Gdzie ta koalicja radnych okręgu 21, niech się wypowie w tym temacie!
Widać po odezwie; Jak reagują kandydaci na radnych -potrzebują maszynek do głosowania- żaden z imienia i nazwiska nie wypowiedział się na temat bezpieczeństwa, chyba, że nie znają się w tym temacie. Liczyłem na Przytyłę, nie ma błysku fleszy więc i Darka nie ma! Drugi na studiach, Stop Układom przeciw układom a PiS dopiero wyciąga z kapelusza. ..., a klaksony słychać dalej!
Bardzo się cieszę się że z dziewczynka i babcią nie jest tak źle..szybkiego powrotu do zdrowia życzę...
Mieszkaniec to wszystko juz podalem i trochę wiecej kierowcy tez maja obowiazki przed przejściem, kop tu nie chodzi o Niemcy tylko o kulturę jazdy i zmiane przepisów na te które obowiazuja w UE, z dziwnej przyczyny tam jest mniej podobnych zdarzeń.
PARAGRAFY BPARAGRAFAMI A ŻUCIE TO WERYFIKUJE " DROGA POMIĘDZY KAUFLAND A TESCO " MORZNA PRZECHODZIĆ TYLKO PO PASACH A JAJ JEST KARZDY WIDZI
Art. 14.
Zabrania się:
wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
przebiegania przez jezdnię;
chodzenia po torowisku;
wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.
Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.
4. Jeżeli na drodze znajduje się przejście nadziemne lub podziemne dla pieszych, pieszy jest obowiązany korzystać z niego, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.
5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.
6. Przechodzenie przez torowisko wyodrębnione z jezdni jest dozwolone tylko w miejscu do tego przeznaczonym.
7. Jeżeli wysepka dla pasażerów na przystanku komunikacji publicznej łączy się z przejściem dla pieszych, przechodzenie do i z przystanku jest dozwolone tylko po tym przejściu.
8. Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.
TERZ UMIE SYPAĆ PARAGRAFAMI A KIEROWCA NIE JEST JASNOWIDZEM ŻEBY WIEDZIEĆ RZE AKURAT TEN PIESZY "W SŁUCHAWKACH KAPTURZE I UBRANY NA CZARNO" WEJDZIE NA JEZDNIE PROSTO POD KOŁA
A to co mamy fruwać nad ulicą czy czekać aż się po 10 minutach łaskawie zatrzyma auto przed pasami. Paranoja! Brak kultury na przejściach dla pieszych.
Dziewczynka jest w Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie. Przeszła szczegółowe badania i jest po operacji ortopedycznej. Rokowania są dobre. Babcia wróciła do domu ale jest "poobijana".
Ale Marku to nie jest wypadek spowodowany przez małolata więc piszesz nie na temat. Nikt normalny panujący nad tym co robi nie przejeżdża ludzi na pasach bez jakiejkolwiek reakcji. Przyjżyj się gdzie ten dziadek się zatrzymał. Dobrze że było rondo po drodze to nie mial jak się rozpędzić, bo na prostym odcinku byłaby miazga z ludzi...
Proszę, niech ktoś napisze co z Tą dziewczynką?
Na tym przejściu jest bardzo duży ruch .Kierowcy notorycznie lubą wymuszać pierwszeństwo przy dojeżdzaniu do ronda jak i jego opuszczaniu - szczególnie z rejestracjami z poza Stalowej . Wystarczy pojawić się tam przez 7 rano , jak i po godz 15 i widać jak na dłoni co tam czasem się wyrabia .Drugie takie rondo to Pileckiego - tam też jest ciekawie , a brylują w wymuszaniu pierwszeństwa samochody jadące od strony mostu na pełnym gazie ...
Wina w tym wypadku jest kierowcy gdyz nie zastanowil sie ze wiek leki to dla niego kierowanie autem jest niebezpieczenstwem dla innych.Ale babcia tez powinna wiedziec ze nie chodzi z pieskiem tylko ma pod opieka dziecko.
Brawo, budujmy więcej rond zamiast skrzyżowań z sygnalizacją świetlną aby kierowcy mieli wygodniej.
Marek zesrales sie juz w majtki od tej swojej zdrowej zywnosci?
A co na to Petru?
do ~zdrastfuj , ano widzisz. Większość komentujących, w tym Ty także uważa, że do wypadku przyczynił się kierowca, który jest już w sędziwym wieku. Z racji tego nie powinien siadać za kierownicę i prowadzić pojazd. A co w takim razie powiedzieć o kierowcach, którzy pomimo młodego wieku, dobrej kondycji psycho-ruchowej również powodują wypadki drogowe, w tym śmiertelne. Pomimo tego, że" panują nad zwieraczami".
Marku jesteś kobietą, prawda? Bo logikę masz strasznie pokrętną
Wyjaśbnij proszę związek pomiedzy długością życia komentujących wypadek do dziadka - sprawcy ledwo panującego nad zwieraczami (innymi słowy nie nadającego się do prowadzenia pojazdów)
Do barana w Hondzie RST UE92 ścigającego się osiedlowymi uliczkami 100 km/h: baranie, wolniej, bo jeśli komuś zrobisz krzywdę to będzie za późno na żale!
tak to jest jak władza daje tzw.pierszenstwo a ludzie tylko cierpia
Do części wypowiadających się o wieku kierowcy i jego zdolności psychoruchowej. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć Wam dożycia tak sędziwego wieku jak ów kieruący uczestnik wypadku. Ponieważ wiekszość z Was większość wolnego czasu spędza siedząc przed komputerem, przekąszając "zdrową żywnością" z marketów, to nie sądzę abyście doczekali tych lat w takiej kondycji. Tak więc wszystkiego najlepszego, dużo dużo zdrowia jak też więcej ruchu na powietrzu.
a paly stoja na energetykow i kase nabijaja !!!!!!!!!!!!
do cyklista to jedz do niemiec na przejscie dla pieszych hahah tu jest polska i polskie prawo
Pewnie należał do Klubu Baranów Dynamicznie Pokonujących Ronda, którego sympatyków i członków nie brakuje w Stalowej i okolicy.
Nie przesadzaj z ta mgla ni bylo tak strasznie, wielokrotnie jadac autem widzialem gorsza, dzis byly super warunki do jazdy przynajmniej w naszym mieście.
cyklista masz chopie racje ale weź pod uwagę warunki czyli mgłę. Trzeba zachować większą ostrożność... a ponieważ żyjemy w kraju biednym gdzie zwłaszcza w trudnych warunkach piesi ubierają się i poruszają tak jakby chcieli być niewidoczni --- taka jest niestety też prawda (czarne kurtki, spódnice czy spodnie i zero elementów odblaskowych albo przynajmniej materiału odbijającego światło).