By dzieci w szpitalu też się uśmiechały
Oddolna inicjatywa pn. Uśmiech małego Pacjenta, której inicjatorką jest Anna Jarosz nabiera coraz większego rozmachu. Zgłosiło się wielu wolontariuszy, którzy chcą umilić dzieciom pobyt w szpitalu.
Inicjatorką tej akcji jest Anna Jarosz, z zawodu psycholog, pracownik Warsztatu Terapii Zajęciowej przy MOPS. Obecnie prowadzi ona w soboty zajęcia animacyjne w szpitalnej świetlicy. Atrakcjami dla małych pacjentów są zgadywanki, konkursy, malowanie twarzy, zabawa balonowymi zwierzakami, zajęcia ruchowe z balonowymi piłkami itp. Dodatkowo odbywają się zajęcia edukacyjne "Jak zachowywać się podczas badania?" i "Jak oswoić lęk przed zastrzykiem?".
- Najważniejsze jest to, że akcja zyskała rozgłos. Bardzo dużo osób prywatnych, ale też i firmy chcą współpracować. Są firmy, które chcą prowadzić bezpłatne zajęcia na terenie szpitala m.in. firma Zabawa w gotowanie, są też osoby prywatne, wolontariusze skupieni przy duszpasterstwie akademickim KUL-u. Podjęli oni chęć kontynuowania tej pracy nie tylko w sobotę i niedzielę, ale też w każdym dniu tygodniu, co jest bardzo ważne dla dzieciaków- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Anna Jarosz.
Wolontariat to nie jedyny cel, jaki postawiła przed sobą Anna Jarosz. Pani psycholog chce również pozyskać środki na rewitalizację i doposażenie świetlicy szpitala. Pod tym względem są również sukcesy m.in. w postaci przekazania przez darczyńców książek, gier, puzzli. Zbiórka pieniędzy na rewitalizację i doposażenie szpitalnej świetlicy wciąż trwa.
- Jestem cały czas na bieżąco w kontakcie z dyrektorem, trzeba od czegoś zacząć, zdecydować jak zaprojektować kolejny etap, żeby to miało wszystko sens i właściwą kolejność działań. Jednocześnie projektuję i prowadzę zbiórkę środków na rewitalizację świetlicy- mówi Anna Jarosz.
Osoby, które chciałyby wesprzeć rewitalizację świetlicy dziecięcej mogą to zrobić przesyłając środki do Stowarzyszenia RPP "Integracja", które udostępniło numer konta: Nadsański Bank Spółdzielczy w Stalowej Woli Nr 93-9430-0006-0027-4472-2000-0001. W przelewie należy zaznaczyć, na jaki cel wysłane są pieniądze (wolontariat w szpitalu).
MP
Komentarze
W sobotę nas również w Szpitalu odwiedził "Klaun" mój synek nie ma jeszcze dwóch latek i nie mogliśmy wychodzić z sali dlatego przyszedł do nas do sali. Mój Kacperek był bardzo szczęśliwy dostał balonika którym bawił się przez cały pobyt w szpitalu oraz Klaun razem z ptaszkiem umilili mu czas.
Super pomysł trzymamy kciuki !!!
Takie działania powinny być wzorem. Brawo!
(Już się bałem, że tutaj też prezydent będzie występował przed kamerami)
Jestesmy z synem niestety częstymi bywalcami w szpitalu i podczas listopadowej wizyty bylo mnóstwo dzieci jak Pani Ania przyszla oddzial ozyl to jest świetne co robi nas tez odwiedzila w izolatce dziękujemy i 3mamy kciuki Mama i Piotruś
Patrzyłam na ten profil FB. Tam się zaangażowało wiele osób i instytucji. Nawet pan prezydent i radny Męciński. Brawo dla pani Ani
W USA, w pewnym szpitalu dla umierającyh dzieci, mali pacjenci poprosili o możliwość spotkania z Hulkiem Hoganem. Przyszedł
Cudowna inicjatywa. Biedne te chore maluszki.