Prezydent: nie dam się sprowokować

Poseł Rafał Weber rozmawia z ministrami o pieniądzach. Miasto się rozwija, budżet zamykamy bez deficytu. Dyskutujemy, pracujemy bez legitymacji partyjnej, a ja nie dam się sprowokować- mówi prezydent...

- Minął rok, od kiedy wspólnie bierzemy odpowiedzialność za sprawy Stalowej Woli, kiedy na tej sali wspólnie pracujemy i chciałbym każdemu radnemu podziękować za wspólne branie odpowiedzialności za sprawy miasta, za dobrą debatę, dyskusję i dobrą współpracę- mówił podczas sesji miejskiej prezydent Stalowej Woli.

Prezydent podkreślił, że inwestycje, które dokonują się na terenie miasta i dyskusje między radnymi "nie mają żadnej legitymacji partyjnej".

- Wiem, że nie wszystkim ten dobry klimat wokół Miasta Stalowa Wola, wokół dyskusji, które się tutaj odbywają się podoba. I chciałbym bardzo mocno podkreślić, że jako prezydent miasta nie dam się sprowokować i nie przyłożę ręki do wywoływania jakichkolwiek konfliktów w samorządzie Miasta Stalowa Wola, bo nie jest to w interesie naszego miasta- mówił Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent dodał, że stoimy przed wielką szansą, jaką są programy unijne. W roku 2016 będziemy startować w co najmniej 18 programach dofinansowanych ze środków zewnętrznych.

- Cały ten rok, we współpracy z państwem, to przygotowanie tych projektów i przygotowanie miasta do aplikacji o te olbrzymie środki- mówił prezydent.

Również poseł Rafał Weber zapewnił dziś, że miasto w osobie Lucjusza Nadbereżnego odbyło już kilka ważnych rozmów.

- Byliśmy już z panem prezydentem w Ministerstwie Obrony Narodowej na dobrej, półgodzinnej rozmowie z panem ministrem Antonim Macierewiczem. Jeżeli chodzi o kwestie Huty Stalowa Wola, kwestie zbrojeniowe rozmawiałem również z panem ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. Jesteśmy również w dobrych kontaktach z naszym krajanem, ministrem rozwoju. Nie dalej jak wczoraj widzieliśmy się w Rzeszowie z Jerzym Kwiecińskim. Rozmawiałem także o naszych przyszłych inwestycjach z ministrem sportu Witoldem Bańką. Poczekajmy na efekty- mówił podczas sesji Rady Miasta poseł Rafał Weber.

W poniedziałek prezydent Lucjusz Nadbereżny poprosił radnych o kolejny, dobry rok i dobrą współpracę w 2016.

- W interesie miasta nie jest szukanie konfliktu, a szukanie porozumienia. Wszystkie sprawy w mieście idą w dobrym kierunku pod względem inwestycyjnym, budżetowym- dodał prezydent.

W mieście, dzięki sprzyjającej pogodzie trwają różnego rodzaju prace. Gdyby Stalowa Wola miała problemy finansowe, wszelakie roboty byłyby zawieszone- uważa włodarz. Ostatnio oddano do użytku drogę prowadzącą od Przemysłowej Bocznej do firm zlokalizowanych w tamtym rejonie. Jak zapewnił prezydent, miasto jest otwarte na pomoc dla tych przedsiębiorców, którzy u nas płacą podatki. W dyskusjach o nowych inwestorach zapomina się zbyt często, według Lucjusza Nadbereżnego, o tych, którzy już tu pracują lokalnie od wielu lat zatrudniając innych. Tym razem nowy budżet miasta przewidział taka pomoc dla naszych przedsiębiorców (mowa tu o rozgrodzeniu terenów HSW).

- Z pełną mocą chciałbym powiedzieć jeszcze raz, że wszystkie sprawy w mieście: budżetowe, inwestycyjne idą w bardzo dobrym kierunku, a ja nie dam sie sprowokować na insynuacje, kłamliwe oskarżenia, które ostatnio są w ramach kampanii wyborczej kierowane w stronę miasta, nie dam podpalić Stalowej Woli, nie dam skłócić Stalowej Woli w tym ważnym momencie rozwojowym dla nas- powiedział Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.

[AB]