Spotkanie wigilijne w Cechu

Nadchodzi czas świątecznych spotkań. Dziś opłatkiem łamali się przedsiębiorcy i rzemieślnicy z Cechu. Po całym pracowitym roku przyszedł czas na refleksję i podsumowanie.

Rzemieślnicy i przedsiębiorcy zasiedli do wigilii

Na spotkaniu wigilijnym w Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Stalowej Woli zgromadzili się nie tylko członkowie Cechu, ale również przedstawiciele władz miasta, powiatu stalowowolskiego i niżańskiego. Wieczór rozpoczął się od wspólnej modlitwy, którą poprowadził krajowy duszpasterz rzemieślników ksiądz Krzysztof Rusiecki, wspólnie z proboszczem parafii pw. św. Floriana prałatem ks. Marianem Balickim.

- Chcemy podziękować Panu Bogu za to błogosławieństwo, które nad nami roztacza, a jednocześnie prosić, aby to błogosławieństwo nadal pomnażał, żeby nasze talenty, nasze siły nie szły na marne i by z tego była chwała Boża i ludzki pożytek. To serdeczne łamanie się opłatkiem niech będzie też wyrazem wielkiej życzliwości każdego z nas wobec drugiego- mówił ks. Krzysztof Rusiecki.

Wigilijne spotkanie umiliły występy chóru "Lasowiacy" z Miejskiego Domu Kultury. Zgromadzeni śpiewali również kolędy i pastorałki.

Rok 2015 rzemieślnicy i przedsiębiorcy mogą uzdać za udany.

- Ten rok był rokiem udanym. Żaden z rzemieślników nie narzekał, że gorzej mu się powodziło. Świadczy to o tym, że wielu z nas zwiększyło zatrudnienie. Myślę, że podczas dzisiejszego podsumowania tego roku każdy będzie zadowolony z tego, co zamierzał- mówił Starszy Cechu Antoni Kłosowski.

Równocześnie zauważył, że polskie realia nie dają gwarancji stabilizacji zasad działania polskim przedsiębiorcom. Chodzi tu głównie o wyższe podatki.

- Mamy pewną obawę, bo nikt do końca nie określił, w jakiej formie będzie ta podwyżka, jakie obciążenie dodatkowe będzie dla nas. Chcielibyśmy, żeby ta sytuacja podatkowa była ustabilizowana, żebyśmy mogli przewidzieć, co będzie np. w roku 2017. Niestety, nigdy nie wiemy co będzie za rok. W innych państwach wiedzą co będzie za 5 lat, a u nas jest taka huśtawka. Żaden rzemieślnik nie może zrobić wieloletnich planów, opracować strategii- mówił Antoni Kłosowski.

Wielu rzemieślników chciałoby pozyskać środki unijne z „Nowej Perspektywy Finansowej 2014-2020”. Nie będzie to jednak proste, bo zmieniły się warunki ubiegania się o nie. Starszy Cechu Antoni Kłosowski jest jednak dobrej myśli i ma nadzieję, że osoby zrzeszone w Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców będą mogły rozwijać swoje firmy i tworzyć nowe miejsca pracy właśnie dzięki tym środkom.

Cech Rzemieślników i Przedsiębiorców zrzesza ponad 180 zakładów i szkoli około 200 uczniów.