II Opłatek Maltański
Po raz drugi w restauracji Sezam odbyła się Wigilia zorganizowana przez wolontariuszy Zakonu Maltańskiego.
17 grudnia w restauracji Sezam Państwo Bełzak ugościli 100 osób, w tym 64 dzieci. Większość osób znajduje się pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli. Dwadzieścioro przyjechało z gminy Zaleszany, z tamtejszego MOPSu, na życzenie pani Bełzak.
- Zakon Maltański jest najstarszym zakonem na świecie. Jego celem jest obrona wiary i pomoc potrzebującym. Wspólnie z MOPSem organizuje Opłatek Maltański. Opłatek to akcja ogólnopolska, odbywa się w 27 miastach w Polsce. Pierwszy Opłatek miał miejsce w 2002 roku w Krakowie, kiedy to Jerzy Donimirski, restaurator i hotelarz zaprosił do gości do swojego hotelu. Zainicjował w ten sposób ideę Opłatka – mówiła Anna Sawicka, wolontariusz Zakonu Maltańskiego, koordynator Opłatka Maltańskiego w Stalowej Woli.
Opłatek skierowany jest do rodzin wielodzietnych, osób samotnych, osób niepełnosprawnych. Wspólna kolacja ma zapewnić im poczucie bliskości i wsparcia. Bo bliskość drugiego człowieka jest, jak powiedział obecny na wieczerzy Biskup Sandomierski Ks. Krzysztof Nitkiewicz, jest najważniejsza.
Opłatek Maltański organizowany jest zawsze dla stu osób. Biorą w nim udział rodziny wielodzietne, z różnymi problemami. Zakon zawsze dba o to by wieczerza odbyła się w eleganckiej restauracji, by każdy dostał prezent. W tym roku zabawki dla dzieci ufundował Prezydent Stalowej Woli, resztę upominków sponsorują darczyńcy z całej Polski.
- Opłatek pomaga rodzinom. Święta to taki szczególny czas, kiedy rodziny się spotykają i jednoczą. Są dzieci z rodzin niepełnych, w związku z tym dla nich jest to poznanie takiej wartości jak wspólna Wigilia. To jest dla ich bardzo cenne – mówił dyrektor MOPS w Stalowej Woli Piotr Pierścionek.
Gdy właściciele restauracji Sezam usłyszeli o idei Opłatka zapragnęli taką wieczerzę zorganizować. Restauratorzy cieszą się, że mogą odrobinę radości podarować potrzebującym. Jak mówią spełniają w te sposób swoje marzenia.
- Całe życie marzyłam, żeby dzielić się tym co dostanę od Boga. Ta wieczerza to dla mnie wielka radość, cieszę się gdy widzę uśmiechnięte twarze dzieci, dorosłych. Życie jest okrutne w dzisiejszych czasach, ludzie mają różne problemy, dlatego ta radość dziecka i rodziców daje wielką satysfakcję i radość – mówiła Zofia Bełzak, właścicielka restauracji Sezam.
Wielka radość, bliskość, wsparcie – to najważniejsze co można oferować drugiemu człowiekowi. Wszyscy gości przełamali się opłatkiem, złożyli sobie serdeczne życzenia i zasiedli do pysznej kolacji. Po niej nastał czas wspólnego śpiewania kolęd ze scholą z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wręczanie prezentów.
MPet
Komentarze
niech pani belzak bedzie milsza w relacjach miedzyludzkich, hipokrytka przy swietach jest dobra, do zadnej z tych osob nie wyciaglaby reki w dzien powszechny, niemila w ogolnym obyciu; mnie zawsze zadziwia ze w tych pomocach zapominaja o osobach ktore same wychowuja dzieci, urobionych matkach ktore ledwo wiaza koniec z koncem w ktorych, brak drugiego rodzica sprawia smutek dzieciom, spychanie ich do grupy ludzi gorszej kategorii, kolejna hipokryzja wladz ; karta duzej rodziny: rodzina z trojka dzieci otrzymuje karte duzej rodziny przy pelnej rodzinie to po 1.5 dziecka na rodzica, a samotna matka z dwojka dzieci urobiona i zmeczona jest zepchnieta na margines spoleczny
Uprawiam caly dzien rekodzielo. Zdjecia sa za bardzo jarajace. Tyle pieknych kobiet
MFW, na czyj koszt?Twój?
Ewidentna pokazówka,
na cudzy koszt.
Żal czytać takie komentarze. Chcieli, zorganizowali i tyle w tym temacie. Wesołych Świąt
do focuss88 - masz rację , to jest dla POTRZEBUJACYCH, a nie dla lansu p.z MOPS i czarnych.
PAŃSTWO BEŁZAKOWIE - wielki SZACUN- rokrocznie wspomagacie Ludzi, którzy są w potrzebie. Dzięki.
Rajuśku! Krytykować wszyscy, a zrobić....? Focus! Zrób coś najpierw dla jednej osoby, a potem narzekaj na innych!
Takie cos powinno byc organizowane w kazdej szkole a nie w restauracji dziadostwo
Zacielo sie
Normalna, naturalna indoktrynacja czarnych!!!
Piękna inicjatywa , miło ,że ktoś myśli o drugim człowieku. Wesołych Świąt.