Podczas wigilii królować będzie karp

Image

Za kilka dni na stołach wigilijnych pojawi się karp. W tym roku zapłacimy za niego nieco więcej niż rok temu. Czym kierować się przy wyborze karpia, by był smaczny i nie czuć go było mułem?

Większość Polaków nie wyobraża sobie wigilii bez karpia. Na świątecznych stołach pojawi się pachnący Pan Karp smażony, pieczony, w galarecie, z warzywami, grzybkami. Tradycja nakazuje, by ryba znalazła się wśród 12 wigilijnych potraw. Sztuką jest wybór odpowiedniej ryby w sklepie. Jak i gdzie kupić? Czy wybrać rybę mrożoną, czy lepiej świeżą. Czy na pewno kupowany w sklepie karp pochodzą od sprawdzonych, regionalnych dostawców, którzy w sposób profesjonalny hodują ryby zgodnie z normami i przepisami? Od lat najlepsze karpie pochodzą ze stawów w Antoniówce. Warto o te właśnie ryby pytać w sklepach i na targu.

W tym roku ceny karpia nieco wyższe

Rok 2015 nie był najlepszy dla hodowców ryb. Wpływ na to miała pogoda. Upalne lato dawało się we znaki, w stawach było mniej wody, a co za tym idzie, mniej ryb, co oznacza, że do punktów handlowych trafi około 25% mniej karpi na święta. Wszystko to przełożyło się na wzrost ceny. W tym roku karpie są droższa o 1-1,5 zł w stosunku do roku ubiegłego.

- Od początku sezonu brakowało wody do napełnienia stawów. W związku z warunkami pogodowymi przyrost karpia był mniejszy- potwierdza Mieczysław Stec, właściciel gospodarstwa rybackiego w Antoniówce.

Zanim karp trafi na świąteczny stół

Hodowla karpia w Polsce opiera się na 3- letnim cyklu, od kilkucentymetrowej rybki do dorosłego okazu. W pierwszym roku karp przyrasta średnio do 5 dag, w drugim do 20-30 dag, w trzecim natomiast jego waga waha się między 2 a 2,5 kg.

- Okres wychowu trwa 3 lata. W każdym roku ta ryba rośnie w innej kategorii stawu: czyli w pierwszym roku narybek, w drugim ryba 2- letnia, czyli kroczek, w trzecim roku ryba handlowa. Łowimy ryby w październiku, później zwozimy je do magazynu i tu czekając dojrzewają jak dobre wino przez 3 miesiące. Po odłowieniu ryby podawane są do płuczki, tam dochodzą do siebie, oczyszczają się do pełnej żywotności, następnie ważymy je, poczym trafiają do auta, do zbiorników izotermicznych z natlenieniem tak, żeby zachować dobrostan. Następnie wozimy je do klientów. I tak już od 30-lat- mówi Mieczysław Stec, hodowca z Antoniówki k. Zaklikowa.

Jeśli żywy karp – to na co zwracać uwagę przy zakupie?

Przy zakupie karpia należy zwrócić uwagę na jego wygląd. Ryba powinna być bez żadnych zadrapań, otarć, powinna mieć również błyszczący wygląd skóry, bez żadnych nalotów. Na terenie powiatu stalowowolskiego najchętniej kupowane są karpie między 1 a 2 kg.

Przy zakupie warto kierować się pochodzeniem ryby, co przekłada się na jej smak. Przy hodowli ważnym czynnikiem jest jakość wody i to, czym karmi się ryby. Gwarancje, że dokonamy dobrego wyboru może nam dać posiadanie przez hodowcę certyfikatu Towarzystwa Promocji Rybactwa i Produktów Rybnych - Pan Karp i Związku Producentów Ryb. Skupiają oni hodowców, którzy spełniania szereg wymogów hodowlanych (m.in. weterynaryjny nadzór, odpowiednie żywienie itd.).

Karpie z Gospodarstwa Rybackiego z Antoniówki dokarmiane są paszami zbożowymi od okolicznych rolników. Woda w stawach Mieczysława Steca jest szczególna, gdyż wypływa ze źródła mieszczącego się pod Kapliczką św. Antoniego. Karpie są aromatyczne, zdrowe i na pewno nie czuć ich mułem jak to się często zdarza u ryb z niewiadomego źródła. By na wigilijnym stole stały potrawy wspaniałe, trzeba postarać się o karpia dobrej jakości.

MP

Przewiń do komentarzy





































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~kom.com

Komentarz do tekstu.

~skw

Przy takim rozładunku, będą bez otarć i zadrapań!

~buba

byl ktos w lidlu ? strasznie kiepsko wygladaja tam te karpie

~prof. Miodzio

Przypominam, że przed "a" i "jak" w dłuższych wypowiedziach - stawiamy bezwględnie przecinek. Wiem, że Word tego nie wykryje, a wychodzi tym samym totalne niedoczenie autora tego artykułu.

~Bengi

A ja z ryb to najlepiej lubię ssaki wodne.

~Gienek

Moja stara jak wypije to ma zawsze rano oczy jak karp w mętnej wodzie. Dlaczego?

~Antek

lubie karpiki, mniam mniam, a z Antoniówki też jadłem, faktycznie smakowitosci umiech

~jesiotr

Panu karpiarzowi nie tylko karpie uało się w tym roku wyhodować ale i chyba jednego jesiotra. Powinien bardziej odważnie w jesiotry wejść i z parę ton na przyszłe święta na rynek rzucic, bo te karpie to już bardzo nudne sa , mocno ojedzone, i te wąsy zaczynają działać ludziom na nerwy jak pomysły i działania nowego prezydenta. Może szlachtowanie jesiotra będzie bardziej ekscytujące niż karpia.

devon:*

I jak co roku znęcanie się nad rybami.

Nie kupujcie żywych karpi!!!!
One cierpią.

~genetiks

Najlepsze sa karpie zmodfikowane genetycznie, poprawione i udoskonalone na poziommie molekularnym. A przede wszystkim w o wiele mniejszym stopniu obciążają środowisko naturalne( trzeba im mniej paszy, sąbardziej odporne na chorby) więc jesli ktomuś uda się takiego dostac, to niech sie nie zastanawia ani chwili dłużej i skurczybyka genetayka sobie kupi i nie daje sobie wcisnąć reklamowego bełkotu o karpiach tradycyjnie hodowanych z dziada na dziada i pradziada.

~snakodz

Najlepsze z Grebowa

~Zuza

jadłam karpia z Antoniówki, jest smaczny naprawdę pyszny, w ogole niczym nie czuc go, polecam , ja kupowalam na rynku, ale chyba w spolem na KEN tez maja, naprawde super
raz kupilam w markecie bo chcialam zaoszczedzic, cuchnelo jak cholera, jakbym umazane miala czyms w rodzaju ziemi i jakiegos smolistego, w Lidlu twarde karpie maja skory duzo i pelno osci, jakies takie splaskaczone, tego miesa bardzo malo, nie wiem skad oni maja karpia i nie smakowaly mi, dobre tez byly z Fraca ale tam kosmicznie drogo bylo

~obserwator

Mam często okazję przebywać w okolicy w/w stawów. Z niektórych to śmierdzi że trudno w ich okolicach przebywać. Źródełko, które ma zaopatrywać stawy w wodę to mit. Często na obrzeżach stawów pływają martwe ryby.

~Kupuj z głowa

~qwertry

gratuluje zakupu karpia chińskiego karmionego mielonymi kupami...

~do qwertry

kupiłes kapia ponizej kosztów, sklep na tym stracił to poprostu strategia maretingowa po to zebys idac po karpia zrobił u nich swiateczne zakupy

~qwertry

W tym roku za karpia płaciłem prawie 8 złotych w Tesco. KARP BYŁ Z NASZYCH OKOLIC . I to było najtaniej niż w tamtym roku .
REDAKTOR NAJPIERW NIECH SIĘ ZAZNAJOMI Z TEMATEM , I NIECH NIE PISZE KŁUPOT LUDZIOM ??????

~MIeszkaniec

Jak co roku Pan Stec autorytet w dziedzinie karpia.