Wypadek w Zbydniowie - jedna osoba ranna
Na drodze krajowej nr 77 w Zbydniowie w gminie Zaleszany doszło do wypadku. W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiała 21-letnia kobieta, która trafiła do stalowowolskiego szpitala. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło 23 grudnia po godz. 9.00 w Zbydniowie na DK 77 (relacji Stalowa Wola - Sandomierz). Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, 24-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego kierujący citroenem, najechał na tył poprzedzającego go forda mondeo, którego kierująca 21-letnia mieszkanka powiatu stalowowolskiego skręcała w lewo. W wyniku zderzenia samochodów ranna została 21-latka, którą przewieziono do stalowowolskiego szpitala.
Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku i kierowali ruchem, który odbywał się wahadłowo. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący pojazdami byli trzeźwi. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic, które pomogą w ustaleniu przyczyn i okoliczności wypadku.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
KPP
Komentarze
nie czuj się osamotniony w swych pretensjach,bo dzisiaj Starostwo na Podleśnej też zamknięte od rana i żadnej informacji na drzwiach nie było,że prawdopodobnie Urzędnik w wigilię ma wolne.
Dziś o 9:15 według rozkładu E-Podróżnik miał jechać autobus z Rzeszowa do Stalowej Woli. Na dworcu go zapowiedziano. Staliśmy tak do 9:30 i nie podjechał na stanowisko. Czekały 3 osoby. Pani z informacji poinformowała, że ten autobus już odjechał, bo kierowca podbił kartę i poszedł. Tak samo twierdził dyżurny. Niestety nikt nie widział, aby PKS Stalowa Wola wyjeżdżał z dworca. Autobus widmo! No nic, są jeszcze marcele, ale kolejny o 11:00 - o tej samej godzinie, co PKS! Już go podstawili, ale dostałem cynk, że podstawili PKS Stalowa Wola. Nieprawda. Tym razem na autobus czekało 15 osób, a pan dyżurny oznajmił przez megafon "autobus do Stalowej Woli nie zgłosił przyjazdu". Wytłumaczyłem podróżnym, że nie ma sensu czekać, bo nie przyjedzie i lepiej iść na pociąg lub na marcela. CZY POWAŻNA FIRMA TAK TRAKTUJE SWOICH KLIENTÓW??? Niektórzy nawet nie wiedzieli, skąd busy odjeżdżają, a od dzisiaj chętniej pojadą busem lub pociągiem niż PKS-em. Kto odpowiada za ten bajzel? Na stronie PKS-u cisza, że dziś autobusy jeżdżą jak w soboty. Podróżni jednak wolą wejść na E-Podróżnik i z tego portalu korzystają na dworcu w Rzeszowie. Zamierzam wnieść skargę do urzędu marszałkowskiego na haniebne praktyki PKS Stalowa Wola.