Jeśli Sejm zlikwiduje w Polsce gimnazja, miasto poradzi sobie z reformą oświatową. Nie będzie łatwo, ale się da. Co się stanie z Gimnazjum nr2?
Już od przyszłego roku rząd może wprowadzić w życie reformę, mającą na celu likwidację gimnazjów. PiS chciałoby zlikwidować również profilowane licea oraz wprowadzić czteroletnie nauczanie w szkołach średnich. Zapewniła o tym premier Beata Szydło w swoim expose. Reforma objęłaby rocznik, który rozpocznie edukację dopiero we wrześniu 2017 roku. Nauka w Polsce odbywać się będzie na zasadzie 3X4. Co to oznacza? Szkoła podstawowa: do klasy 4 włącznie odbywałoby się nauczanie wczesnoszkolne. Do szkoły będą szły 7- latki, a nie tak jak chciało PO dzieci 6- letnie. Drugi etap obejmowałby klasy 5-8 szkoły podstawowej. Później naukę można będzie rozpocząć w 4- letnich liceach bez klas profilowych. Miasto do reformy już się powoli przygotowuje. Prezydent rozważa różne opcje i gdy nadejdzie czas, będzie miał rozwiązania.
- Na gimnazja jeszcze nie mamy konkretnego planu, kiedy będzie termin wygaszania, czy kiedy szkoła podstawowa zostanie „wydłużona” będziemy działać. Tu chciałbym wszystkich uspokoić. Budynek Gimnazjum nr 2 będzie nadal służył celom oświatowym. Przy takiej reformie będziemy musieli stworzyć w tym obszarze miasta po prostu podstawówkę. Jeżeli Sejm przegłosuje taką zmianę w ustawie o systemie oświaty, to wtedy będziemy podejmować działania dotyczące utworzenia tam szkoły podstawowej- mówi prezydent.
Gdy ustawa wejdzie w życie w pierwszym kwartale 2016 roku, miasto zacznie działać szybko, bo jak zapewnił Lucjusz Nadbereżny, w budynku Gimnazjum nr 2 od 1 września 2016 roku rozpoczęłaby działalność szkoła podstawowa.
- Wiem, że to budzi kontrowersje. Naszą intencją będzie, by nikt nie stracił pracy. Na pewno potrzebne tu będzie porozumienie pomiędzy dwoma organami prowadzącymi oświatę na terenie Stalowej Woli, a więc miastem i powiatem, ponieważ tutaj dojdzie do zachwiania na linii wymiany między gimnazjum a szkołami średnimi- mówi prezydent.
do uczeń: ten gajowaty to ma znaczyć homoseksualista? Wszyscy go znają, dziwne że dopuszczają do niego dzieci, co on może kogo nauczyć z taką zwichrowaną głową?
A ten romansowy to też były nauczyciel i na służbie u parlamentarzystów? Tez nieźle pedałkami kręci. hehehe! sami swoi!
Jaki dyrektor taka szkoła. Republika kolesi tym razem w wydaniu prezydenta Nadbereżnego. Myślałem że coś się zmieni i że gorzej niż za Szlęzaka być nie może, jednak się myliłem. A pan dyrektor nie maszerował bo nie mógł taki był umordowany wódą więc jeden zaufany wuefista szybko go zgarnął do samochodu czym zaskarbił sobie dozgonną wdzięczność dyrektora i teraz nie musi pracować, wystarczy że udaje
Wraca dobry system z PRL-u.7 lub 8 klas podstawówka, 3 zawodówka lub 4 liceum lub 4 liceum zawodowe z maturą lub 5 lat technikum i STUDIA!> Popieram tylko w tym miejscu PiS.
Los gimnazjów jest przesądzony, bo PiS chce pokazać, że coś zmieni, ale mam dużo wątpliwości:
1. Do podstawówek pójdą pierwszaki i ośmioklasiści. Gimnazja utworzono po to, aby ich oddzielić, gdyż starsze dzieci znęcały się nad młodymi. Czy doszliśmy do takiego poziomu, aby wymieszać 6-latków z 15-latkami? Jak w tej chwili wyglądają polskie gimnazja? Za moich czasów to szkoła przetrwania i wszechobecna patologia. Jarali szlugi, aby zaimponować kolegom. Z okien wylatywały różne przedmioty łącznie z umywalką. Na korytarzu wybuchały petardy. Przemoc na każdym piętrze i poza szkołą. Słownictwo uliczne. Nawet w lepszych klasach znalazł się ktoś, kto rozwalał lekcje i wyprowadzał nauczycieli z równowagi (to też ich brak przygotowania do pracy w gimnazjum).
2. Miejsca trzeba zmieniać. To także sposób na poznanie nowych osób. Każda szkoła ma swoje tradycje, patrona, programy, zajęcia dodatkowe i można coś więcej wynieść.
3. Jeśli w liceum zlikwidują klasy profilowe, nasz system edukacji zacznie się cofać. W obecnych czasach nie da się wykształcić wszystkich wszechstronnie. Najlepiej, aby każdy sam wybrał sobie przedmioty na poziomie rozszerzonym, ale przy dużej liczbie uczniów i klas pojawi się problem takiego podziału godzin, aby każdy mógł uczęszczać do grup rozszerzonych z wybranych przedmiotów i podstawowych z pozostałych. Jednak była minister Katarzyna Hall poszła za daleko i uczyniła z liceów ogólnokształcących licea kierunkowe.
4. Jeśli w klasach 0 nie można uczyć pisać ani czytać to do likwidacji i zaczynamy szkołę od 6 lat.
Lucek to dobry pijarowiec, zrobi to zrobi tamto, nic nie zamknie nikogo nie zwolni itp, ale gospodarz słaby, jeszcze gorszy od Szlęzaka, tamten miał chociaż odwagę zlikwidować coś jak było bez sensu.Ten wszystko zrobi wszystko utrzyma tylko skąd weźmie kasę na to? Ano z banku.
Gimnazjum nr 2 nie zniknie, nie bójcie się bo tam dyrektorem jest Andres partyjny kolega naszego prezydenta. Najpierw dyrektor kolaborował ze Szlęzakiem i utrzymywał na siłę pusta szkołę, teraz widać dogadał się z Nadbereżnym i nawet żeby miała tam być szkołą specjalna, albo liceum to prezydent koledze partyjnemu zginąć nie da i za nic ma, to że nikt do tej szkoły chodzić nie chce, uczniów brakuje, funkcjonują dwie fikcyjne klasy sportowe i wszyscy na dyrektora co lubi mocne trunki narzekają. Ot najpierw nowoczesna ekonomia kolesiostwa raczył nas Szlęzak, a teraz w jego ślady wciskania ludziom ciemnoty podąża Nadbereżny. Nie tędy droga jegomoście.
~uczony
Nie bylo gimnazjum byly matoly sa gimnazja sa matoly nie bedzie gimnazjum tyz beda matoly
Tylko matole jest jedna zasadnicza ilościowa rożnica, czy matołów bęzie 50% czy 5% w społeczeństwie, czy polska będzie bardziej przypominać Afganistan czy Czechy, czy więcej będzie do teatru chodzić czy więcej będzie gotowych je podpalać i różaniec przy tym gorliwie odmawiać.
kiedys bylo 8 lat 3 lata zawodowy 4 lo 5 technikum i studia kto chcial isc a gimnazja porobili po co iecej zlobkow przedszkolilub mieszkanz e skol po robic dac kucharz piekarz fryzjer krawiec i meskie zawody i starczy !
O, to będzie kwik państwa profesurów, że do podstawówki trza będzie wrócić, a szczególnie ścisk doopy grozi gajowatemu z przerostem ego, co to go nikt zatrudnić nie chce, choć taki wspaniały w swoim mniemaniu.
No chyba, że pozwalnia dyrektorów, tak jak to wszem i wobec obwieszcza. A ma mu w tym pomagać romansowy acz niewierny kolega z miasta he he he!
Wróbelki ćwierkają, że ostatnio dużo wazeliny sobie aplikują wzajemnie))
Ale jak wskazują międzynarodowe testy PISA nasi gimnazjaliści sa o wiele bardzie rozumni niż ich krtyńscy rodzice, dziadkowie,którzy także byli podani tym testom. "Nowotwór" jest przykładem, że głupich umysowych lumpów nie brakuje w lumperskiej polsce, bo większość gimmnazjalistów powie, że jeli chodzi o problemy tego wieku ,to są one właśnie z nim ściśle zwiazane i zlikwidować problemy(przesadzone)można tylko wraz z likwidowaniem same samych gimmnazajlistów lub sprawić żeby nie było tej fazy rozwojowej między 13 a 16 rokiem życia. Może pisowskie przygłupy opracują ćwiczenia i dietę , że 10 latek odrazu będzie dorosły, bez fazy przejściowej, dziecięco-dorsołej. Pewnie spory odsetek dorosłej gównarzeri w to by uwierzy, bo to pijacko- katolickie bydło w swojej masie już we wszytko uwierzy, byle powiedział to prezes albo usłyszli w telwizji. Smolńskich kretynów i zdziczałego prymitywnego narodu w zasranej polsce nie brakuje. Takich głupich zbysiów czy innych lokalnych maciarewiczątek , którzy wiedzą, że naiwnych kretynów w okolicy nie brakuje, umysłowych i naiwnych lumpów, którymi w sposób prostacki jak oni sammi można manipulować na poziomie dziecka z podstawówki, bo na gimnazajlistów to są już o wiele za głupi, wiec pewnie dlatego tak bardzo Naczena Kaczka chce zlikiwdować gimnazja, aby więcej żałosnego i prymiywnego bydła po polsce sie szwendało między pielgrzymmkami i wieczerniacami smoleńskimi.
gimnazja to ekstakt zbuzowanych chormonów, smroku rozwijajacych się gówniarzy, pyskujących dreszczy i wszystko wiedzących smarków. Wraz z gimnazjami pojawiło sie chamstwo w Polsce i samowolka. mam kuzyna w gimnazju, widze jakiz niego egoistyczny troll, w gimnazjum jak mi powiedzial tzreba walczyc o przetrwanie, nie ma miejsca na pitu pitu, kulture i sentymenty, wiec dobrze ze to wreszcie zlikwiduja
Komentarze
Gimbaza patole, nauczyciele patole, faktycznie - szkoła do zaorania!
do uczeń: ten gajowaty to ma znaczyć homoseksualista? Wszyscy go znają, dziwne że dopuszczają do niego dzieci, co on może kogo nauczyć z taką zwichrowaną głową?
A ten romansowy to też były nauczyciel i na służbie u parlamentarzystów? Tez nieźle pedałkami kręci. hehehe! sami swoi!
No to Andres wreszcie wròci do korzeni!
Matoly wyrabiajcie paszporty i za granice bo w Polsce nie bedzie szkoly .
Lucjuszek- Kłamczuszek :-)
Nepotyzm do potęgi i mydlenie oczu drobiazgami. Rozliczymy Cie za 3 lata:-)
Lucjuszek- Kłamczuszek :-)
Nepotyzm do potęgi i mydlenie oczu drobiazgami. Rozliczymy Cie za 3 lata:-)
Jaki dyrektor
taka szkoła. Republika kolesi tym razem w wydaniu prezydenta Nadbereżnego. Myślałem że coś się zmieni i że gorzej niż za Szlęzaka być nie może, jednak się myliłem. A pan dyrektor nie maszerował bo nie mógł taki był umordowany wódą więc jeden zaufany wuefista szybko go zgarnął do samochodu czym zaskarbił sobie dozgonną wdzięczność dyrektora i teraz nie musi pracować, wystarczy że udaje 
Wraca dobry system z PRL-u.7 lub 8 klas podstawówka, 3 zawodówka lub 4 liceum lub 4 liceum zawodowe z maturą lub 5 lat technikum i STUDIA!> Popieram tylko w tym miejscu PiS.
Los gimnazjów jest przesądzony, bo PiS chce pokazać, że coś zmieni, ale mam dużo wątpliwości:
1. Do podstawówek pójdą pierwszaki i ośmioklasiści. Gimnazja utworzono po to, aby ich oddzielić, gdyż starsze dzieci znęcały się nad młodymi. Czy doszliśmy do takiego poziomu, aby wymieszać 6-latków z 15-latkami? Jak w tej chwili wyglądają polskie gimnazja? Za moich czasów to szkoła przetrwania i wszechobecna patologia. Jarali szlugi, aby zaimponować kolegom. Z okien wylatywały różne przedmioty łącznie z umywalką. Na korytarzu wybuchały petardy. Przemoc na każdym piętrze i poza szkołą. Słownictwo uliczne. Nawet w lepszych klasach znalazł się ktoś, kto rozwalał lekcje i wyprowadzał nauczycieli z równowagi (to też ich brak przygotowania do pracy w gimnazjum).
2. Miejsca trzeba zmieniać. To także sposób na poznanie nowych osób. Każda szkoła ma swoje tradycje, patrona, programy, zajęcia dodatkowe i można coś więcej wynieść.
3. Jeśli w liceum zlikwidują klasy profilowe, nasz system edukacji zacznie się cofać. W obecnych czasach nie da się wykształcić wszystkich wszechstronnie. Najlepiej, aby każdy sam wybrał sobie przedmioty na poziomie rozszerzonym, ale przy dużej liczbie uczniów i klas pojawi się problem takiego podziału godzin, aby każdy mógł uczęszczać do grup rozszerzonych z wybranych przedmiotów i podstawowych z pozostałych. Jednak była minister Katarzyna Hall poszła za daleko i uczyniła z liceów ogólnokształcących licea kierunkowe.
4. Jeśli w klasach 0 nie można uczyć pisać ani czytać to do likwidacji i zaczynamy szkołę od 6 lat.
Co jest z tą szkołą? Jak nie specjaliści od pedałowania tu wykładają, to znowu inni zapadają na chorobę filipińską?
Do zaorania!
Czy to ten dyrektor co go nieśli na pochodzie bo zapadł nagle na chorobe "filipińską" ?
Lucek to dobry pijarowiec, zrobi to zrobi tamto, nic nie zamknie nikogo nie zwolni itp, ale gospodarz słaby, jeszcze gorszy od Szlęzaka, tamten miał chociaż odwagę zlikwidować coś jak było bez sensu.Ten wszystko zrobi wszystko utrzyma tylko skąd weźmie kasę na to? Ano z banku.
Gimnazjum nr 2 nie zniknie, nie bójcie się bo tam dyrektorem jest Andres partyjny kolega naszego prezydenta. Najpierw dyrektor kolaborował ze Szlęzakiem i utrzymywał na siłę pusta szkołę, teraz widać dogadał się z Nadbereżnym i nawet żeby miała tam być szkołą specjalna, albo liceum to prezydent koledze partyjnemu zginąć nie da i za nic ma, to że nikt do tej szkoły chodzić nie chce, uczniów brakuje, funkcjonują dwie fikcyjne klasy sportowe i wszyscy na dyrektora co lubi mocne trunki narzekają. Ot najpierw nowoczesna ekonomia kolesiostwa raczył nas Szlęzak, a teraz w jego ślady wciskania ludziom ciemnoty podąża Nadbereżny. Nie tędy droga jegomoście.
A co z młodzieżą która jest obecnie w 1 i 2 klasie gimnazjum?
~uczony
Nie bylo gimnazjum byly matoly sa gimnazja sa matoly nie bedzie gimnazjum tyz beda matoly
Tylko matole jest jedna zasadnicza ilościowa rożnica, czy matołów bęzie 50% czy 5% w społeczeństwie, czy polska będzie bardziej przypominać Afganistan czy Czechy, czy więcej będzie do teatru chodzić czy więcej będzie gotowych je podpalać i różaniec przy tym gorliwie odmawiać.
Nie bylo gimnazjum byly matoly sa gimnazja sa matoly nie bedzie gimnazjum tyz beda matoly
brew dla ludzi chorych na wladze nawet stanowisko dyrektora podstawowki jesr dobre aby pokazac innym swoja wyzszosc...
zostać dyrektorem podstawówki - żaden honor....
w końcu moze się skończy czas gdzie debile robią maturę, poziom edukacji zero
kiedys bylo 8 lat 3 lata zawodowy 4 lo 5 technikum i studia kto chcial isc a gimnazja porobili po co iecej zlobkow przedszkolilub mieszkanz e skol po robic dac kucharz piekarz fryzjer krawiec i meskie zawody i starczy !
O, to będzie kwik państwa profesurów, że do podstawówki trza będzie wrócić, a szczególnie ścisk doopy grozi gajowatemu z przerostem ego, co to go nikt zatrudnić nie chce, choć taki wspaniały w swoim mniemaniu.
))
No chyba, że pozwalnia dyrektorów, tak jak to wszem i wobec obwieszcza. A ma mu w tym pomagać romansowy acz niewierny kolega z miasta he he he!
Wróbelki ćwierkają, że ostatnio dużo wazeliny sobie aplikują wzajemnie
Popieram,
gimnazja to była zła reforma. Częste zmiany szkół destabilizowały naukę i szkodziły. Trzeba zlikwidować gimnazja.
Ale jak wskazują międzynarodowe testy PISA nasi gimnazjaliści sa o wiele bardzie rozumni niż ich krtyńscy rodzice, dziadkowie,którzy także byli podani tym testom. "Nowotwór" jest przykładem, że głupich umysowych lumpów nie brakuje w lumperskiej polsce, bo większość gimmnazjalistów powie, że jeli chodzi o problemy tego wieku ,to są one właśnie z nim ściśle zwiazane i zlikwidować problemy(przesadzone)można tylko wraz z likwidowaniem same samych gimmnazajlistów lub sprawić żeby nie było tej fazy rozwojowej między 13 a 16 rokiem życia. Może pisowskie przygłupy opracują ćwiczenia i dietę , że 10 latek odrazu będzie dorosły, bez fazy przejściowej, dziecięco-dorsołej. Pewnie spory odsetek dorosłej gównarzeri w to by uwierzy, bo to pijacko- katolickie bydło w swojej masie już we wszytko uwierzy, byle powiedział to prezes albo usłyszli w telwizji. Smolńskich kretynów i zdziczałego prymitywnego narodu w zasranej polsce nie brakuje. Takich głupich zbysiów czy innych lokalnych maciarewiczątek , którzy wiedzą, że naiwnych kretynów w okolicy nie brakuje, umysłowych i naiwnych lumpów, którymi w sposób prostacki jak oni sammi można manipulować na poziomie dziecka z podstawówki, bo na gimnazajlistów to są już o wiele za głupi, wiec pewnie dlatego tak bardzo Naczena Kaczka chce zlikiwdować gimnazja, aby więcej żałosnego i prymiywnego bydła po polsce sie szwendało między pielgrzymmkami i wieczerniacami smoleńskimi.
No co ma sie stać? Ściągnie sie jedna tabliczkę zbedna i bedzie pisali szkola podstawowa nr 2. Ludzie debatę zróbcie zaraz jak to zrobic
gimnazja to ekstakt zbuzowanych chormonów, smroku rozwijajacych się gówniarzy, pyskujących dreszczy i wszystko wiedzących smarków. Wraz z gimnazjami pojawiło sie chamstwo w Polsce i samowolka. mam kuzyna w gimnazju, widze jakiz niego egoistyczny troll, w gimnazjum jak mi powiedzial tzreba walczyc o przetrwanie, nie ma miejsca na pitu pitu, kulture i sentymenty, wiec dobrze ze to wreszcie zlikwiduja