Stalowowolski Sylwester
Nie straszny mróz, gdy wita się Nowy Rok. W cudownej, ciepłej atmosferze, przy muzyce na żywo, mieszkańcy Stalowej Woli przywitali 2016 rok.
Po 5 latach powrócił miejski Sylwester. Zabawa zorganizowana przez Miasto i Miejski Dom Kultury była niezwykle udana. Sylwester rozpoczął się o 19.30. Wtedy to najmłodsza publiczność bawiła się wraz z zespołem Bahamas. Koncert zakończył się pokazem laserowym. Następnie na scenę wkroczył znany dobrze stalowowolskiej publiczności zespół Lesioki. Gwiazdą wieczoru była Kasia Wilk wraz z zespołem.
Tuż przed północą życzenia mieszkańcom Stalowej Woli złożył włodarz miasta wraz z małżonką.
- Szanowni mieszkańcy i goście, którzy przyjechaliście dzisiaj do Stalowej Woli. Kończymy rok wyjątkowy, rok jubileuszowy dla Stalowej Woli. Bo to 70 lat od kiedy nasze miasto ma prawa miejskie. I ten Sylwester jest również formą podziękowania za to, że wspólnie możemy budować nasze miasto. Patrząc na to jaką dzisiaj mamy temperaturę, a jak jest nas wielu na placu, to znak, że Sylwester na placu przez Miejskim Domem Kultury to był dobry pomysł. Na pewno będziemy to kontynuować. Wszystkim Państwu życzę by rok 2016 był tym najszczęśliwszym i czasem na spełnienie swoich marzeń. Wszystkiego dobrego – mówił Lucjusz Nadbereżny.
O północy rozpoczął się pokaz sztucznych ogni wraz z oprawą muzyczną. Tuż po nim rozpoczęła się dyskoteka pod gwiazdami. Mieszkańcy zgromadzeni na placu Piłsudskiego pokazali, że temperatura im nie straszna, że liczy się dobra zabawa, towarzystwo i wspólne powitanie Nowego Roku.
MPet
Przewiń do komentarzy
Komentarze
warto iść za rok? czy były jakieś burdy? bezpiecznie było?
Mieszkańców zniechęcił mróz, dlatego zostali w domach. Pozostaje pytanie, czy jest sens organizować miejskiego Sylwestra pod gołym niebem. Muzykom rozstrajają się gitary, publiczność marznie, a koncerty często są z playbacku aby oszczędzać sprzęt. To do dyskusji ogólnopolskiej, gdyż gminy ścigają się, kto ściągnie większą gwiazdę. Oglądam zdjęcia u konkurencji i kochających inaczej tam nie brakowało. Po szampanie wcale się z tym nie kryli ;)
Ludzie doceńcie w końcu to co macie...będzie wam lżej
Ps.Piękny pokaz fajerwerków 
Trzeba bylo zostawic dziecko w domu i sama sie bawic, na pewno by sie nie nudzila.
~feniks
A jak frekfencja dopisała?Przez kamerę"Stelli"umieszczoną na wieżowcu koło PKS sałabo było widać ale nie wyglądała na dużą,A jaka była naprawdę?
Bo juk to typowy przedstawiciel twardego pisowskiego elektoratu. Oni zabieraja ze soba dzieci tylko po kartki do mopsu. A od kwietnia jeszcze po pięć stówek. W innych sytuacjach dzieci maja sobie same czas organizować pod blokiem zwłaszcza jak szlachta się bawi.
nie bylem przed 23.30. pozniej wies wies i wies.
Ci co wybrali lucjusza tak sie podniecali bo chyba pierwszy raz widzieli fajerwerski, to na ich poziomie rozrywka.
przepierdolic w powietrze to kazdy glupi potrafi, ale jeszcze ludziom nagadac ze to fajne to tylko ten baran kudlaty.
Sylwia to lepiej siedzieć w domu? Ja wolę to niż nic. Fajnie było, szkoda tylko śniegu nie ma. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2016, aby był lepszy od starego tego wam życzę.
~juk a dziecko to jakiś balast,jemu już nic się nie należy?
A jak frekfencja dopisała?Przez kamerę"Stelli"umieszczoną na wieżowcu koło PKS sałabo było widać ale nie wyglądała na dużą,A jaka była naprawdę?
Trzeba bylo zostawic dziecko w domu i sama sie bawic, na pewno by sie nie nudzila.
a dobrze ze cos bylo.. bo jak to wyglada zeby sylwestra w miescie nie bylo z pokazem sztucznych ogni
Byłam z dzieckiem swoim i muszę przyznać NUDA! NUDA! i jeszcze raz NUDA! jeśli tak mają być wydawane pieniądze nasze to... p... resztę pozostawiam bez komentarza!