Usprawniona praca karetek

Image

Od zeszłorocznej jesieni w mieleckiej zintegrowanej dyspozytorni medycznej funkcjonuje system zwany lokalizatorem zgłaszającego. Specjalna aplikacja komputerowa pozwala określić położenie osoby wzywającej pomocy.

Powiat stalowowolski podlega pod mielecką dyspozytornię, która zarządza 16 zespołami medycznymi. Pogotowie ratunkowe jest taką placówką, która powinna stale się rozwijać i unowocześniać. Dlatego też wprowadzono system lokalizowania zgłaszającego. Usprawnia on pracę pogotowia i pozwala na szybkie zlokalizowanie dzwoniącego.

- Każde unowocześnienie pozwala oszczędzić czas, a im sprawniejsza akcja ratunkowa, tym większe szanse ofiar wypadków na przeżycie – podkreśla Paweł Pazdan, dyrektor pogotowia w Mielcu.

Lokalizator zgłaszającego pozwala ustalić dokładny adres osoby dzwoniącej z telefonu stacjonarnego. W przypadku telefonów komórkowych dyspozytor widzi na mapie położenie osoby dzwoniącej z różną dokładnością. W miastach gdzie rozmieszczenie stacji przekaźnikowych jest gęstsze lokalizator określa położenie z większą dokładnością aniżeli w przypadku terenów gdzie stacje te rozmieszczone są rzadziej.

W karetkach pogotowia znajdują się urządzenia obsługiwane przez członków zespołu pozwalające na określenie statusu danego pojazdu. Dyspozytor widzi na monitorze czy konkretna karetka jest teraz wolna.Poza tym położenie każdej karetki widocznie jest na mapie za pomocą systemu GPS.

Osoby przyjmujące zgłoszenie zadają często bardzo dużo pytań, co zwykle irytuje wzywających pomocy. Wszystkie te pytania muszą paść. Dyspozytor musi ustalić skąd dzwoni dana osoba, jaki jest problem, aby wiedzieć jaki zespół wysłać. Często dyspozytor po zadaniu kilku pytań wysyła karetkę, po czym nadal kontynuuje rozmowę, tak aby uzyskać jak najwięcej informacji i poinformować zespół medyczny.

Działanie lokalizatora doskonale pokazuje sytuacja z października 2015 roku. 22 października w Grębowie ucierpiało 5 osób, dwa dni później tyle samo w Łążku, podobnie było w Przyszowie.

- Osoby wzywające były w szoku, nie wiedziały gdzie są. W jednym przypadku dzwoniący pomylił miejscowość. Ustaliliśmy skąd dzwoni dzięki lokalizatorowi wzywającego. Teraz nasza mielecka dyspozytornia obsługuje 4 powiaty i dużą gminę na prawach powiatu, mogliśmy więc błyskawicznie zadysponować wolne zespoły z całego tego terenu oraz wezwać Lotnicze Pogotowie Ratunkowego – mówił Paweł Pazdan, dyrektor pogotowia w Mielcu.

Od kwietnia 2015 roku mielecka dyspozytornia obsługuje powiaty mielecki, stalowowolski, tarnobrzeski i kolbuszowski oraz miasto na prawach powiatu czyli Tarnobrzeg. Podleganie pod jedną dyspozytornię skraca czas działania, powoduje mniej problemów komunikacyjnych i technicznych. Jedna dyspozytornia od początku do końca zawiaduje akcją.

- Mieszkańcy terenu podlegającego pod Mielec mają do dyspozycji wszystkie karetki pracujące na całym obszarze, a nie tylko te ze swojego powiatu. Nie ma już straty czasu na obdzwanianie okolicznych stacji w poszukiwaniu wolnej karetki, czy miejsca na SOR-ach. Nasz dyspozytor współpracuje równocześnie z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym, dysponuje karetki z rożnych miejscowości jednocześnie, a ponadto szuka miejsc w szpitalach – mówiła Agnieszka Trela, koordynator medyczny w mieleckim pogotowi.

Gdy Stalowa Wola dołączała do mieleckiej dyspozytorni pojawiło się wiele wątpliwości jak dyspozytor z Mielca poradzi sobie z wypadkami na terenie miasta, którego nie zna. Jednak system lokalizatora zgłaszającego działa coraz sprawniej, nie zawodzi podczas wypadków masowych i tych, które mogą przytrafić się na co dzień.

MPet

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Rally

Albo kierowca nie zna terenu, gps szwankuje i słyszysz jak karetka błądzi po osiedlu i nie wie gdzie jechać

~driver4444

Pierdolenie jakie to wspaniale, a rzeczywistosc zupełnie inna, np zgloszenie od dyspozytorki "wypadek pomiedzy Rozwadowem a Niskiem" i teraz pytanie: w ktorym kierunku ma jechac karetka?