W wypadku ucierpiał pieszy
50-letni mieszkaniec Stalowej Woli ucierpiał w wypadku, do jakiego doszło w środę wieczorem na drodze krajowej nr 77. Mężczyzna został potrącony na przejściu dla pieszych przez kierującego samochodem. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło tuż po godz. 20.30 w Stalowej Woli na alejach Jana Pawła II, w ciągu drogi krajowej nr 77 (relacji Stalowa Wola - Sandomierz). Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 50-letni mieszkaniec Stalowej Woli, podczas przechodzenia przez jezdnię przejściem dla pieszych, został potrącony przez samochód marki Lexus, którym kierował 70-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego.
W wyniku wypadku pieszy doznał obrażeń i został przewieziony do stalowowolskiego szpitala. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Badanie stanu trzeźwości kierowcy lexusa wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Od pieszego pobrana została krew do badań. Policjanci przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną, ustalili też świadków zdarzenia.
Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności wypadku pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
KPP
Komentarze
kierowca tez jest czlowiekiem i moze popelnic blad, ale nie jest od poprawoania bledow pieszego ktory lezie jak swieta krowa i nie rozjerzy sie nawet tylko lezie i co wam z pierwszenstwa na pasach jak zostaniecie kalekami badz zakonczycie swoj zywot?
Pierwszenstwo nie zwalnia nikogo z myslenia !!!
a wiesz że to było wtargnięcie? Gdzie ty tam widzisz rogatki w zdarzeniu?
Pod Jubilatem też babcia z wnuczką wtargnęła? czy może dziadek przejachał ludzi na środku przejścia bez żadnej reakcji?
Moze obwinial bym starszego kierowce gdyby wjechal w latarnie czy plot ,ale jak ludzie przechodza nie zwracajac wogole czy zbliza sie samochod to sa skutki.Przejazd kolejowy gdy sa opuszczczone rogatki -samochody stoja a ludzie sobie przechodza bo im wolno.
No jasne a ten pod Jubilatem i parę innych przypadków przejechania ludzi na pasach przez "młodzież" to była wina pijanych przechodniów.
Wszyscy pieprzycie, ponieważ nie ma wyników trzeżwości poszkodowanego. Jeśli był po spożyciu , to po co to gadanie o dziadkach za kółkiem?
tym bardziej szanowny pieszy uważaj przy przechodzeniu przez jezdnię,bo za kierownicą może siedzieć 80-latek!....obserwując zachowania pieszych,to zbuntowane panienki bez patrzenia w obu kierunkach,śmiało wchodzą na przejście(nie każdy samochód zatrzymuje się w miejscu)
@igor
To żaden argument. Czy osoba nie spełniająca wymagań zdrowotnych lub popełniająca poważne błędy na egzaminie otrzyma prawo do prowadzenia pojazdów?
Prawo jazdy nie powinno być dożywotnie. Uprawnienia powinny być utrzymywane pod warunkiem jednoczesnego spełnienia warunków:
- zdrowie w tym warunki psychofizyczne
- wiedza
- technika jazdy
Jeśli ktoś nie spełnia warunków to stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
~ryter wszystko ok ale jak to się ma do wieku emerytalnego które zafundowała nam PO na czele z panią Butryn
65 za młody na emeryturę za stary żeby pracować
W lotnictwie dawno zrozumieli że właściwości psychofizyczne człowieka pogarszają się wraz z wiekiem i w miarę upływu lat, zwłaszcza po 65 roku życia badania lotniczo - lekarskie i kontrola techniki pilotażu odbywa się częściej niż u ludzi młodszych. Nie chodzi o zabieranie prawa jazdy osobom starszym, ale o eliminację tych którzy już nie powinni prowadzić.
"nasi parlamentarzyści" nadali pieszym 3 zycia.POwodzenia.a tak na marginesie ,prosze pieszych i rowerzystow by doczytali co nie co o OBOWIAZKACH swoich w obec zasad o ruchu drogowym.bo jak na pasach to juz wina kierowcy.kaptury,telefony ,słuchawki.......
70%wypadkow powodują ludzie bardzo młodzi i czesto są to wypadki dramatyczne
Redakcjo!-"ciąg drogi krajowej" jest poz miastem.
W miescie są ULICE.!
po 70 powinny kasować prawa jazdy z urzędu ,a dziatkom powinny wozić wnuczki pisze dlatego ze jestem kierowca.A nie jeździć samochodami
A czy nikt z przedmówców nie pomyślał że do wypadku mógł przyczynić się pieszy? Pamiętam jak w podstawówce wpajali nam jak należy przechodzić przez jezdnię -"popatrz w lewo, potem w prawo i jeszcze raz w lewo, po upewnieniu się że nic nie jedzie możesz przejść". Pieszy z samochodem nie ma szans i zawsze ucierpi bardziej.
Zgadzam sie w 100 % z przedmówcami !!! Starszym ludziom wydaje się że są mistrzami kierownicy jednak życie pokazuje że to oni są najczęściej sprawcami wypadków. Po to mają zniżki na komunikację miejską aby z nich korzystać a nie stwarzają zagrożenie dla siebie a co najważniejsze dla innych uczestników ruchu. Czy ktoś wkońcu wpadnie na genialny pomysł aby wprowadzić jakieś wiekowe ograniczenia do kierowania pojazdem lub chociaż przymus przeprowadzania badań ???
Dziadki w tym wieku powinny się zająć czymś innym, a nie siadaniem za kierownik chociaż wydaje im się że są królami szos.
Pieprzysz babo bez rozumu
I znowu starszy mężczyzna, a nawet bym powiedziała dziadzia za kierownicą. Ja rozumiem, że niektórym się wydaje, że czas na nich nie działa a wzrok, słuch i inne zmysły są bez zmian, ale w tym wieku dla bezpieczeństwa swojego i innych chyba lepiej przesiąść się na komunikacje miejską, jeszcze teraz gdzie mieszkańcy STW po 60 roku życia jeżdzą za darmo.