Durek chce by było bezpieczniej
Radny Łukasz Durek, mając na względzie bezpieczeństwo mieszkańców, zabiega o wytyczenie i oznaczenie przejścia dla pieszych w obrębie przystanku autobusowego Brandwicka- Posanie.
Przystanek autobusowy, o którym mowa położony jest przy skrzyżowaniu ulicy Brandwickiej z ulicą Posanie i Mostową. Panujący tam duży ruch samochodowy (głównie na Brandwickiej) utrudnia pieszym dotarcie do niego. Szczególnie dotyczy to dzieci, które komunikacją miejską udają się do szkoły oraz osób starszych. Równocześnie teren w obrębie przystanku autobusowego Brandwicka- Posanie wymaga uporządkowania. Jak wskazuje radny Łukasz Durek dodatkową niedogodnością jest różnica poziomów ulic na całej długości wzdłuż ciągu pieszo- rowerowego (w miejscach, gdzie Brandwicka krzyżuje się z drogami poprzecznymi).
- Sytuacja ta jest szczególnie uciążliwa dla rowerzystów. Prowadzi do niebezpiecznych zdarzeń, takich jak utrata panowania nad rowerem. Przede wszystkim jednak konieczność pokonywania wysokich krawężników znacząco obniża komfort przejazdu tą trasą, dlatego niezbędna jest modernizacja ciągu pieszo- rowerowego w miejscach, w których występuje wspomniany problem- wyjaśnia Łukasz Durek.
Zdaniem radnego wyjściem naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców tej części Stalowej Woli byłoby wytyczenie i oznaczenie znakami poziomymi i pionowymi przejścia dla pieszych w obrębie przystanku autobusowego Brandwicka- Posanie.
Droga, o którek mowa jest drogą wojewódzką. Miasto już dwukrotnie prosiło o wytyczenie pasów... Bezskutecznie.
MP
Komentarze
Panie Bzdurek...
temat byl poruszany w absurdach drogowych w tvn
Panie Durek, to jest pilne!
Myślę ,że ten Durek jest durkowaty
Durek Durak jeden chce ale nie może. A co tam z kamerami panie Durak ?
Dziekujemy Panu za kamerki i napewno przy wyborach pana docenimy.
Na ulicy Sandomierskiej też stara się o przejście. Ciekaw jestem czy mieszkańcy będą z nich korzystali i tylko będą przechodzili e miejscach oznakowanych. Po kilku mandatach za przechodzenie w miejscach nie oznaczonych jako przejście dla pieszych na pewna zyska liczne poparcie wśród mieszkańców ulic których tak bardzo chce uszczęśliwić. Dużo wypadków zdarza się na przejściach ze względu na pewność pieszego,że kierowca ustąpi pierwszeństwa jak nakazuje przepis. W miejscach nieoznakowanych pieszy musi wykazać wzmożoną czujność.
Panu radnemu proponuje nie isc w tej sprawie so mediow a np do wojewodztwa lub gddkia. Moze to cos pomoze
Kiedys pisalo ssie o radnych, ktorzy chca i cos robia. Teraz pisze sie o radnych ktorzy chca. Dobra zmiana
Radny bzdurek chce chcial tez liczniki zainstalowac na slynnym skrzyzowaniu, zebral nawet dwa podpisy z bezradnym siembida. Czego jeszcze chce radny bzdurek
żenada!!!
chce fajnie. ja też chcę dużo rzeczy. Panie Durek, chcieć a móc to jeszcze panu daleko. Jest pan z partii antydemokratycznej, która idzie w kierunku węgier i Rosji, jest pan żenujący !!