Poprawiali kanalizację
Dlaczego po ukończeniu remontu ulicy Przemysłowej rozkopano chodniki obok drogi?
- Po odbiorze tej drogi były rozbierane chodniki, kopano w ziemi dość głęboko. Z czym to było związane?- pytał podczas sesji Rady Miasta radny Edmund Myszka.
Miasto już po ukończeniu prac na Przemysłowej zrobiło przegląd części kanalizacji sanitarnej. Dlatego obok drogi pojawiły się wykopy.
Rozkopanie ciągu pieszego i prace ziemne kosztowały w tym miejscu około 9 tys. 105 zł. Sprawę wyjaśnia zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji, Transportu i Promocji Gospodarczej Urzędu Miasta Andrzej Wojtaś.
- Zażyczyliśmy sobie przeprowadzenie inspekcji sieci kanalizacji deszczowej. Okazało się, że pewne fragmenty były niestety do przerobienia, dlatego że drogowcy nie bardzo uważali przy kładzeniu nawierzchni, musieli to zrobić ponownie. Po prostu popękały rury, są to rury żywiczne i w tych płytkich miejscach, przy zagęszczaniu robotnicy niezbyt dobrze obeszli się z rurami, to były właśnie te rozkopane fragmenty- wyjaśnił Andrzej Wojtaś.
Komentarze
spece się odezwali... kuwa mać
Super panowie inspektorzy najpierw remont ulicy a po wykonaniu remont kanalizacji a za chwilę może jakiejś innej instalacji podziemnej.Głupie tłumaczenie i zwalanie winy na wykonawcę a gdzie wtedy był projektant,że nie wiedział o kanalizacji burzowej?Jak kanalizacja była naniesiona na mapy to nie powinno być problemu ze znaleźieniem winnego.Scenariusz rodem z PRL-u gdzie robota musiała być.
I takich Polsko masz wykwalifikowanych fachowców,którzy to grzeją lub chłodzą d..py.I tyle wiedzą o budowie drug,zasiedziałe urzędasy,ale młodych nie dopuszczą bo po co.Lepiej dostać premię za ukończenie budowy i pisać sprostowanie dziecku dwuletniemu (z szacunkiem dla dziecka)i on więcej kuma.