Policjanci odzyskali skradziony telefon
Stalowowolscy policjanci odzyskali skradziony w listopadzie ubiegłego roku telefon komórkowy i zatrzymali sprawcę tej kradzieży. To 31-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży doszło 21 listopada minionego roku w jednym z lokali w Stalowej Woli przy ulicy Popiełuszki. 31-letnia kobieta powiadomiła stalowowolskich policjantów, że nieznany sprawca podczas jej chwilowej nieobecności przy stoliku skradł z torebki telefon komórkowy marki Huawei o wartości 550 złotych.
Podjęte przez policjantów czynności w tej sprawie bezpośrednio po zgłoszeniu nie doprowadziły do ustalenia złodzieja. Pomimo tego policjanci kryminalni nadal prowadzili w tej sprawie działania. Przesłuchiwali świadków oraz analizowali i weryfikowali zdobyte informacje. Te czynności pozwoliły na ustalenie, że związek z kradzieżą telefonu ma 31-letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali go i odzyskali skradziony telefon. W obliczu zgromadzonych dowodów 31-latek przyznał się do przestępstwa i złożył wyjaśnienia.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
[KPP]
Komentarze
arturo, jak bym cie jebnol w leb to bys sie jezykiem udlawil baranie!
Pochwała dla policji że odzyskała telefon, niby drobna sprawa a można, trzeba być tylko człowiekiem i chcieć .
Nie pochwalam złodziejstwa i tu też kara musi być
ale jeśli grozi mu kara 5-ciu lat, to pytam, ile adekwatnie do tego przypadku powinni siedzieć autorzy miliardowej, tak to nie pomyłka, afery informatycznej z minionej ekipy ministerstwa?
z telefonem, to nie przelewki.. >>zawsze go można potem namierzyć, nawet po zmianie sim
i czemu sie dziwic jak przyklad zlodziejstwa idzie z gory?
NO i super. Kradniesz będziesz ukarany, tak powinno być. Jak by nie było to wiele osób prowokuje do kradzieży. Mały złodziejaszek nie może wytrzymać i bierze go jak telefon leży obok. Rada jest jedna, chronić dane by ktoś ich nie wykorzystał.
Co do rzeczywistej kary to po przyznaniu się do winy i poddaniu karze będzie ona w zawieszeniu i z pouczeniem. Powinno być biczowanie, wtedy byłoby tanio dla budżetu a kara by bolała.
do więzienia z nim na 5 lat !!!
ale nie ......co ja to napisałem ??? tam będzie miał za dobrze ......super jedzenie , TV , opieka lekarska i wiele , wiele innych przyjemności - no chyba że kara śmierci !? tak , powiesić go za ta kradzież tel.
Mi kiedyś Lisowska m ukradła tel! Zlodziejka
zuchy z tych naszych pieskow
~Ania jak można tłumaczyć kradzież. Młody człowiek bez perspektyw, po prostu qurwa no nie. Potrafi ukraść a nie potrafi zarobić?
Babka ma fullll kasy! Chłopak potrzebował kasy na życie brak perspektyw i pracy kieruje na złą drogę! Karanie młodego w taki sposób do niczego nie doprowadzi tylko pogorszy sprawę!