Hektary, których wciąż nie mamy
Tereny inwestycyjne w Stalowej Woli są, choć jest ich niewiele. Prezydent mówi, że jest kilkanaście hektarów, na których można by było działać…
Wokół miasta rośnie las. Mamy go więcej niż by chciała władza. Ale lasu nie da się wyciąć i sprzedać terenu pod działki inwestycyjne. Mamy co mamy, a to co mamy chcielibyśmy oddać w dobre ręce, by mógł rozwijać się biznes i by mogły powstawać nowe miejsca pracy.
- Mamy kilkanaście hektarów, mamy wciąż ofertę, ogłaszamy nowe przetargi. Te działki, które są będą oddawane w użytkowanie wieczyste, jest to więc interesująca forma nakładów na początku, ponieważ inwestor nie jest zobowiązany do wykładania całości kwoty wartości działki- mówi prezydent.
Inwestorzy, zwłaszcza ci więksi szukają jednak dużych terenów, a póki co, takich w okolicy nie ma. Działki są małe i rozdrobnione. Plusem jest to, że Stalowa Wola znajduje się w tzw. specjalnej strefie ekonomicznej (TSSE EURO-PARK WISŁOSAN). W Polsce takich stref jest 14. Inwestorzy prowadzący działalność gospodarczą mogą liczyć na różnego rodzaju ulgi podatkowe (zwolnienia z podatku dochodowego CIT lub PIT od dochodu uzyskanego z działalności określonej w uzyskanym zezwoleniu). Celem funkcjonowania SSE jest przyspieszenie rozwoju regionów poprzez m.in. przyciąganie nowych inwestycji, rozwój eksportu i tworzenie nowych miejsc pracy.
Prezydent Lucjusz Nadbereżny uważa, że Stalowa Wola jest miastem przyjaznym, gotowym przyjąć i profesjonalnie obsłużyć nowych inwestorów.
Zobacz również: + Nie poszerzymy granic miasta[AB]
Komentarze
Te zdjęcia to kradzione? Bo nie widzę informacji o autorze. Chyba że tak wysoko sięga oko najrzetelniejszej tuby...
Dobrze by było zapytać przekornie, co władze miasta zrobiły w sprawie braku terenów inwestycyjnych. Bo kłapać można, ale niczego to nie da oprócz kolejnego artykułu. A z tego jedynym uzyskanym kapitałem jest pijar prezydencki.
Tu macie link do aukcji komorniczych bitly.pl/Dasfj za ile wylicytujecie dany przedmiot za tyle macie nie ma cen minimalnych. Korzystajcie bo można się nieźle obłowić
Na najmłodszym portalu w Stalówce jako dziennikarz zaczął udzielać się były prezydent Andrzej Szlęzak. Pisze pod pseudonimem Andrzej Tomaszewski. W pierwszym tekście „media na telefon” oskarżył niemal wszystkie media o lizusostwo wobec obecnej władzy. Ani słowa nie napisał że portal gdzie publikuje żyje w dobrej komitywie ze starostwem. Właściciel portalu, a równocześnie szef agencji reklamowej co rusz dostaje zlecenia z tego urzędu. Dobry kumpel wicestarosty. Kwoty idą nie małe do agencji. Oczywiście złego słowa na temat starostwa tam nie znajdziecie.
Tekst drugi „250 miejsc pracy przeszło koło nosa” to pozorne zarzuty wobec obecnej władzy, że niby straciły inwestora. Nie ma słowa, że inwestor wycofał się za kadencji autora artykułu. Niezłe jaja. Szkoda, że eksprezydent boi się ujawnić. Strach go obleciał czy co?
i gdzie ci obiecani
nowi inwestorzy i miejsca pracy zwłaszcza dla kobiet w Stalowej Woli???!!! Dacie radę w tej kadencji? Już ponad rok czekamy!!!
@piwniczanka
Bo trzeba by zacząć pracować? Negocjować z właścicielami gruntów wykup. Znaleźć środki na wykup. Uzbroić.
Taki proces trwa. A co, jeśli nie wyrobi się w ciągu kadencji i zabudowa tych terenów zacznie się za jego zastępcy? Przecież wszystko musi iść na jego konto.
Jestem za wycieciem w pizdu przynajmniej 1/3 lasow wokol stalowki.poparcie dla prezydenta .
Dlaczego nie zagospodarowuje się terenu za Biedronką w Rozwadowie aż po Vivo jest miejsce?
ja polokow jusz
wyzyskal teros czas na ukrainow
mają zniżki ,sprowadzają się głównie zachodni producenci tylko po to ,aby wyzyskiwać i wyciskać ile się da ze zwykłego robola -czterobrygadówa i premie uznaniowe - jeśli się nie postawisz ,albo nie pochorujesz. Po co Niemcy mają truć powietrze u siebie? Będa truć u nas i kazać zmniejszać emisję CO2 ,bo przecież to nasze CO2 -chociaż z niemieckich fabryk. Oni dostają znizki i tanią siłę roboczą ,a my niedługo dostaniemy od Niemców z Brukseli kary za emisję ich spalin.
Strefa ekonomiczna dla zachodu ,a dla nas tlenki metali ciężkich, rak,ból głowy i inne szkaradziejstwo.
@UWAGA
Każdy artykuł napisany przez AB powinien był ignorowany. Przecież to jakaś tuba propagandowa z partii. Same pozytywy i oczywiście brak jakiegokolwiek krytycyzmu. Mnogość artykułów ma świadczyć o ciągłej działalności władz miejskich i troską o byt mieszkańców. Zawsze wydawało mi się, czy liczy się jakość, a nie ilość. Tymczasem wkrótce wymiana płyty chodnikowej będzie odnotowana w mediach i opatrzona komentarzem prezydenta.
Żenada. Bagno i metr mułu. Poprzednia ekipa do dobrych nie należała, ale przynajmniej nie posługiwali się taką nachalną propagandą.
Niestety chyba tak.Tartak Ikea potrzedbuje drewna a Nadbereżny kasy na swoje nic nie znaczące fanaberie typu mgiełki wodne.
Co znaczy uzytkowanie wieczyste? A to że działka jest dana we władanie na 99 lat a nie na własność. Takie głupie prawo jest chyba tylko w Polsce ale jest.Tak więc mam w głębokiej nieprzyzwoitości {czyli w dupie} inwestować tam gzie po mojej śmierci odbiorą moim wnukom moją własność!!!!.
Jak to jaki cel? Jak z gotowaną żabą, aby nie wyskoczyła z za gorącej kąpieli, tak i my mamy oswoić się z pomysłem wycinania lasu stopniowo i powoli. A inwestorzy.....walą drzwiami i oknami....
Nie rozumie jaka informacja zostala nam czytelnikom pzredstwaiona.Jaki jest cel tej pisaniny?.Zenada.A ja dodam ze czlowiek jest ssakiem a ziemia jest okragla
Co się stało z tym portalem? Jest na usługach władzy? Co artykuł to jakby zamawiany na potrzeby panujących. Niestety im więcej chwalą, tym skutek odwrotny.
Niestety nie można mieć wszystkiego kosztem zdrowia. Wtedy praca straci sens bo nie dozyjemy emerytury a ile wydamy na leczenie. Myślę że Cop był dobrze pomyślany, ale niestety zniweczony. Trzeba wykorzystać to co jest.
Jaki jest cel artykułu? Stwierdzić, że trawa ma kolor zielona, a niebo niebieski? Czy usprawiedliwić nieudolność władz w rozwoju gospodarki.miasta?
Jest w tym pewien paradoks. Z jednej strony chciało by się wyciąć las pod działki inwestycyjne, a drugiej strony chciało by się mieć czyste powietrze.