Przywrócili pamięć o powstańcach

Image

W sobotę, 23 stycznia w Stalowej Woli uczczono 153 rocznicę Powstania Styczniowego.

153 lata temu, 22 stycznia 1863 roku, w będącym pod zaborem rosyjskim Królestwie Polskim, wybuchło Powstanie Styczniowe, które było największym powstaniem narodowym w naszej historii. W ciągu kilkunastu miesięcy jego trwania walczyło w nim ok. 200 tys. osób, z czego jednocześnie na polu walki stawało nie więcej niż 30 tys. Od początku walka przybrała formę walki partyzanckiej. Stoczono ponad 1200 bitew i potyczek w Królestwie, na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Przez 16 miesięcy powstańcy trzymali w szachu jedną z największych armii Europy. Powstanie zakończyło się klęską. Tysiące Polaków skutych kajdanami ruszyło w drogę zesłańczą na Sybir. Mimo porażki wzmocnione zostało poczucie narodowej solidarności. W naszym rejonie toczyły się walki m.in. w Zaklikowie, Lipie i Zdziechowicach.

Mieszkańcy powiatu w sobotę uczcili pamięć o tych, którzy 153 lata temu walczyli z wrogiem o wolną Polskę. Uroczystości rozpoczęły się na cmentarzu parafialnym w Rozwadowie, na którym spoczywają powstańcy styczniowi. Odwiedzono mogiły ks. Jana Leszczyńskiego, Ambrożego Sługockiego oraz modlono się przed Pomnikiem Powstańców Styczniowych. Dwa z tych nagrobków odrestaurowano dzięki akcjom zbiórki pieniędzy zorganizowanym przez fundację "Przywróćmy Pamięć".

- Jest to pierwsza taka rocznica w naszym mieście. Chcieliśmy uczcić tych ludzi, którzy walczyli o naszą niepodległość i przypomnieć mieszkańcom o tym, że takie osoby tu spoczywają, na tym cmentarzu– mówi Witold Adamski z Fundacji "Przywróćmy Pamięć".

Podczas uroczystości został odczytany Apel Poległych, złożono znicze w miejscach pamięci oraz modlono się za zmarłych. Głos zabrał również prezydent Stalowej Woli, który podziękował organizatorom za przywracanie pamięci o najważniejszych wydarzeniach z historii Polski.

- Pamiętajmy, że Powstanie Styczniowe, choć skończyło się klęską jak inne wielkie powstania, było zaczynem do bliskiej już niepodległości Polski, stąd Marszałek Józef Piłsudski w 1919 r. uhonorował w odpowiedni sposób wszystkich weteranów powstania i byli oni otoczeni w II Rzeczpospolitej szczególną czcią, szczególną pamięcią. My również powinniśmy pamiętać, że dzięki ich nierównej, wielkiej walce, również dzisiaj możemy cieszyć się niepodległością– mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Podczas uroczystości honorową wartę wystawili harcerze z Hufca ZHP im. Powstańców Styczniowych w Stalowej Woli.

- Każdego roku organizujemy zbiórkę instruktorów i harcerzy na rozwadowskim cmentarzu. Każdy drużynowy ma obowiązek upamiętnić ten dzień dlatego, że hufiec nosi imię Powstańców Styczniowych, dlatego uczestnicy powstania są naszymi bohaterami. Komenda od wielu lat bierze udział we mszy świętej w Radomyślu nad Sanem, którą organizuje Koło Młodzieży w pierwszy poniedziałek, po 22 stycznia. Jedziemy tam również z naszym sztandarem żeby wziąć udział w tamtejszych uroczystościach. Radomyśl jest tradycyjnie związany z Powstaniem Styczniowym– mówi Ewa Makolus, harcmistrzyni.

Po uroczystościach na cmentarzu w klasztorze Ojców Kapucynów odbyła się msza święta w intencji uczestników powstania. Po jej zakończeniu ruszono w marszu pamięci do Zaleszan. Tam modlono się przy mogiłach dwóch powstańców- majora Edmunda Śląskiego oraz porucznika Tytusa Stadnickiego poległych w 1863 roku.

MP / Robert Młynarski

Przewiń do komentarzy





















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~igor

Dobrze że pamiętamy o takich rocznicach. Polski naród miał przerąbane przez wieki. Jak nie Niemcy to Rosjanie albo Szwedzi lub Tatarzy itd. Teraz znowu zachód próbuje nas trzymać w ryzach od strony ekonomicznej. Dbają żebyśmy za szybko się nie rozwijali i nie byli konkurencją dla ich gospodarki
Cześć i chwała powstańcom