Zasypane śniegiem dachy

Image

Całe w śniegu zakopane… I nie jest tu mowa o stolicy zimowej Polski, ale o Stalowej Woli. Znów powraca temat zasypanych dachów i budynków. Kto ma zadbać o nasze bezpieczeństwo?

Niejednokrotnie słyszeliśmy o tragediach jakie wydarzyły się w naszym kraju. Pod ciężarem śniegu zapadały się ogromne budynki grzebiąc pod sobą wielu ludzi. Kto ma obowiązek odśnieżania dachów?

W myśl przepisów odpowiedzialni za stan techniczny swoich obiektów są sami właściciele i to oni mają zapewnić nam bezpieczeństwo np. podczas robienia zakupów. Dachy sklepów wielkopowierzchniowych, a jest ich w Stalowej Woli wiele, powinny być odśnieżane.

Konstrukcje dachowe są tak projektowane, aby bez ryzyka powstania zagrożenia dla ich bezpieczeństwa i bezpieczeństwa użytkowników mogły przenosić między innymi obciążenie śniegiem. Jest ono uwzględniane na etapie projektowania konstrukcji dachów obiektów i jego wielkość jest przyjmowana przez projektantów stosownie do cech dachu (np. wielkości, kształtu, stopnia pochylenia połaci dachowych) i innych czynników wpływających na rozkład śniegu na dachu. Znaczenie mają również bliskość sąsiednich budynków, ukształtowanie i rodzaj otaczającego terenu, a także miejscowe warunki klimatyczne, w szczególności wietrzność, zmiany temperatury i prawdopodobieństwo opadów (zarówno deszczu, jak i śniegu).

Na właścicielach i zarządcach ciąży obowiązek przeprowadzania kontroli bezpiecznego użytkowania obiektu każdorazowo w przypadku wystąpienia czynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska (art. 62 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 61 pkt 2 ustawy - Prawo budowlane).

W art. 61 ustawy ustawodawca zapisał obowiązek dbania o należyty stan techniczny każdego obiektu budowlanego, czyli także budynków prywatnych. Oznacza to, że nadzór budowlany egzekwuje takie same wymagania od właścicieli i zarządców obiektów publicznych i prywatnych.

Ciężar objętościowy śniegu ulega zmianom. Zwykle rośnie wraz z czasem zalegania pokrywy śnieżnej i zależy od miejsca, klimatu i wysokości nad poziomem morza. Każdy dach ma inną dopuszczalną pokrywę śnieżną, która może na nim zalegać. A każdy właściciel i zarządca powinien znać swój budynek i wiedzieć, jaką wytrzymałość ma jego dach. Aby oszacować dopuszczalną pokrywę śnieżną potrzebne są indywidualne wyliczenia, uzależnione od wielu czynników. Jednym z nich są wartości obciążenia śniegiem konstrukcji dachów.

Podczas zimy niejednokrotnie z dachów budynków zwisają też sople. Oderwany sopel może uszkodzić nie tylko stojący pod budynkiem samochód, ale przede wszystkim stworzyć realne zagrożenie uszczerbku zdrowia i życia osoby przechodzącej obok. W sytuacji, gdy widzimy, że właściciel czy nadzorca lekceważy problem, sprawę możemy zgłosić do PINB. Wtedy organ nadzoru budowlanego może zobligować osoby odpowiedzialne za naruszenia do przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa budynku.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~wiosna

So wiosny.

~kolegiusz

Jak już żywcem zrzynacie treści do tych swoich tzw. "artykułów" to przyzwoitość nakazuje podanie źródła. Nie będziemy tu zbyt radykalni nazywając to plagiatem komunikatu ze strony Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego... Podobnie ma się sprawa z "pożyczaniem" zdjęć.

~wiosna

Nie scagajcie sniegu z dachow w lutym ferie zimowe gdzie sie beda dzieci slizgac

~Kolarz

Bez przesady śniegu jest jak na lekarstwo
Lepiej niech wezmą się za odśnieżania chodników i ścieżki rowerowe Tylko Najlepiej Bez Soli. Zgarnąć I Tyle

~Harry

tego śniegu jest może 5-6 cm maks. Bez przesady.

~Harry

tego śniegu jest może 5-6 cm maks. Bez przesady.