Nie dali się oszukać metodą "na wnuczka"

Image

Dzięki swojej czujności cztery osoby ze Stalowej Woli nie padło ofiarą oszusta. Sprawca działał standardowo - telefonował do seniorów podając się za będącego w potrzebie krewnego i prosił o pieniądze. W każdym przypadku próbował wyłudzić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na szczęście mieszkańcy Stalowej Woli nie dali się oszukać, sprawdzając u rodziny, czy rzeczywiście bliscy potrzebują pomocy.

O tym, że kampanie społeczne, komunikaty i apele Policji o rozsądek i ostrożność mieszkańców przynoszą skutek, można było przekonać się wczoraj. Czworo seniorów ze Stalowej Woli nie dało się oszukać mężczyźnie, który dzwoniąc do mieszkańców Stalowej Woli, próbował wyłudzić różne sumy pieniędzy, podając się za krewnego.

Scenariusz działania oszusta był standardowy. Dzwoniący mężczyzna podawał się za krewnego, który znalazł się w potrzebie, ale nie chciał, aby informowano o tym pozostałą rodzinę. Prosił o duże sumy pieniędzy, potrzebował ponad 30 tysięcy złotych - tłumaczył to spowodowaniem wypadku.

Na szczęście każda z osób, po rozmowie z "potrzebującym krewnym” postanowiła sprawdzić rozmówcę. Po zweryfikowaniu informacji okazywało się, że żaden z krewnych nie potrzebuje pomocy. O próbie oszustwa mieszkańcy Stalowej Woli powiadomili stalowowolską Policję.

Stalowowolscy policjanci nadal przestrzegają przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na próby oszustwa na tzw. "wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.

KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Julia

Ja też miałam 2 telefony jeden na "wnuczka" drugi na "policjanta",a telefon zaczynał się od słów " dzień dobry zgadnij kto dzwoni......"

hipek250

i pozytywnie zarabiac a nie dzwonic do starszych okradac kasa nie jest najwazniejsza jesli ktos obcy dzwoni jest taka sytuacja wykonac telefon do rodziny bliskiej dalszej sprawdzic czy potrzebowali pieniedzy !!!!!

KRZYSIU

~mieszkaniec
Albo mamy juz madrych starszych ,albo zlodzieje trafili na biednych


Sądząc po Twoich wpisach-NA PEWNO NIE!

~nomen_omena

już od zawsze piszę,że trzeba w bankach szukać źródeł Oszusta

KRZYSIU

~yabu
trzeba wam wiedzieć że nic nie dzieje się przypadkowo,zastanówcie się skąd ów typ ma pewność że dana osoba dysponuje taką gotówką,bo przecież te osoby upewniają się jednak zanim tę kwotę podejmą ,czyli pewnie dysponują .myślę że ktoś bardzo celnie nazwał tę metodę,bo kto może wiedzieć najlepiej o tym że babcia kasę na pewno ma???????

ZŁODZIEJ NIGDY NIE JEST OBCY !

mokasyn

Szkoda, że nikt z tych ludzi nie wciągnął oszustów w ustawkę. Może można by było kogoś złapać.

~mieszkaniec

Albo mamy juz madrych starszych ,albo zlodzieje trafili na biednych

~yabu

trzeba wam wiedzieć że nic nie dzieje się przypadkowo,zastanówcie się skąd ów typ ma pewność że dana osoba dysponuje taką gotówką,bo przecież te osoby upewniają się jednak zanim tę kwotę podejmą ,czyli pewnie dysponują .myślę że ktoś bardzo celnie nazwał tę metodę,bo kto może wiedzieć najlepiej o tym że babcia kasę na pewno ma???????

~ksenia

dobrze, że nie dali wiary złodziejom

~xyz

Ludzie starsi mają raczej tel.stacjonarne a choćby mieli komórki to myślisz ze taki typek (oszust)dzwoni z tego samego numeru. Weź chłopie pomysl.

~maxi

Nie bo naruszyłoby to jakieś dobra oszusta a w razie ustalenia jego danych adwokaci mieliby łatwy dowód, przy pomocy którego uniewnniliby go.

~zxc

A nie łatwiej opublikować numery tel oszusta?