Stacja na Grabskiego też dla innych
Stacja monitoringu usytuowana jest przy ul. Grabskiego. Działa, pracuje, wyłapuje nieprawidłowości. Będzie też mogła być wypożyczana innym gminom. Czy jest pomysł na domkowych palaczy byle czego?
Miasto sprawdza czystość powietrza. Gdy będą wykazane nadużycia, będą wyciągane konsekwencje wobec winnych.
- Będziemy chcieli, by przy współpracy z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska były podejmowane takie działania. Wiem, że wiele osób podchodzi do tego sceptycznie. Myślę, że będziemy się tutaj bronić skutecznością. Oprócz łapania na gorącym uczynku i wskazywania, że ktoś popełnił wykroczenie stacja ma również cel prewencyjny, a więc podkreślanie, że cały dzień, całą dobę, o każdej porze dnia i nocy odbywa się monitoring, więc jest tu pewna kwestia takiego bezpiecznika. Chodzi o to, żeby nie było tak, że ktoś w danych godzinach może dopuszczać się niezdrowej emisji- mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Bez wątpienia WIOŚ musi być tu partnerem, bo to właśnie ta instytucja, a nie miasto- zgodnie z zapisem ustawy- ma możliwość stosowania kar.
- WIOŚ, co było już podkreślane podczas spotkań z radnymi, nie posiada odpowiednich narzędzi do sfinansowania tego typu instalacji- mówi prezydent.
Pieczę na urządzeniami będą mieli pracownicy laboratorium międzyuczelnianego zatrudnieni przez stalowowolski magistrat, bo zgodnie z projektem unijnym miasto ma obowiązek utrzymywania takiej jednostki przez jakiś czas.
Stacja będzie miała charakter mobilny, będzie przenoszona w różne miejsca Stalowej Woli, ale jak mówi prezydent, będzie też mogła zarabiać na siebie, bo będzie wypożyczana innym gminom z terenu nawet całej Polski.
- Świadczylibyśmy, jako inkubator, profesjonalną usługę w tym zakresie. Dzisiaj, w przygotowaniu różnego rodzaju planów z zakresu niskiej emisji, tych dotyczących działań ekologicznych gmin, takie badania są bardzo potrzebne- mówi prezydent.
Stacja raczej nie przyczyni się do tego, że mieszkańcy domków jednorodzinnych będą w swoich piecach palić mniej śmieci. W tym przypadku potrzebna jest raczej edukacja od najmłodszych lat. Dopóki nie będzie świadomości, że zanieczyszczamy powietrze stwarzając realne zagrożenie dla zdrowia i życia, nic się nie zmieni. Nasze osiedla domków jednorodzinnych zimową porą zasnute są gryzącymi w oczy i gardło dymami.
- Tu jest duże wyzwanie dla naszego operatora ciepła systemowego, a więc Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. W planach niskiej emisji będziemy chcieli organizować zmianę systemu tak, aby do osiedli jednorodzinnych docierało ciepło systemowe, by mieszkańcy chcieli korzystać z tego rodzaju grzania, a nie ze swoich kominów, które zawsze niosą jakieś potencjalne zagrożenie- mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
[AB]
Komentarze
Co nam panie prezydencie z tej stacji skoro kradna bija uciekaja z miejsca zdarzen i sladu nie ma. Kamery monitoringu miejskiego na miescie zainstalowac a nie zajmowac sie buczeniem. My chcemy czuc sie bezpiecznie na ulicach czuc ze wielki brat czuwa i w razie czego ze policja nie umorzy sledztwa z powodu niewykrycia sprawcy. Najpierw to a pozniej jakies halasy.
lucek z weberem od wczoraj okupują pseudo redakcje widziałem jak tam siedzieli wczoraj bo obok pracuje. Zenada!!! też mnie zbanowali. Tam nikt nie jest dziennikarzem, tam się daje ogłoszenia do publikacji a nie pisze artykuły.
Członkowie podkomisji Smoleńskiej mają dostawać co miesiąc 20-25 tys. zł. Nie ma jak dobra zmiana
A na Ozecie jak cuchło aluminium tak nadal cuchnie!!! Te kominy wentylacyjne skierowali wprost na bloki zamiast gdzieś do tyłu. Ludzie z Ozetu i Hutnika - współczuję
@pompon
Duży komin łatwiej kontrolować niż kilka małych. Problem smogu istnieje w Stalowej od dawna. Nikt jednak nie chciał się nim zająć, bo to trudny i mało medialny temat w mieście. A gdy sąsiad z domu obok dymi i smrodzi tak bardzo, że trzeba okna zamykać i najlepiej nie wychodzić na zewnątrz, człowiek nie myśli o sytuacji kilka ulic dalej.
Tak, palimy tylko drewnem ale nie każdego na to stać. Dlatego wolą kupić gówniany zasiarczony węgiel. Na szczęście to się powoli zmienia. Myśle, że wszystkie problemy, które ludzie sami sobie stwarzają tkwi w tym jak ludziom się żyje w Polsce. Poza tym przy Solidarności nikt nie mieszka... Ale jest jeszcze ul. Energetyków gdzie już smród Twoim zdaniem nie dochodzi? I nie rozprzestrzenia się w atmosfere i nas powoli nie morduje?
@pompon
Może należych do wyjątków, którzy palą tylko drewnem. Reszta kupuje najtańszy zasiarczony węgiel, zwozi stare meble ze sklejki albo pali śmiecie. Okna nie można otworzyć w okresie grzewcznym. Tam mieszkają ludzie, w przeciwieństwie do ul. Solidarności.
Mydlenie mieszkańcom oczy trwa dalej. Przecież ta stacja jest tylko przykrywką. Jeśli projekt ma dofinansowanie z UE, nie można na nim zarabiać i go wypożyczać. Tak samo z nowymi pracownikami - kolejni znajomi królika zdobyli ciepły stołek, a smog jak był tak dalej będzie. Przecież stacja nie będzie prowadziła pomiarów przez całą dobę na ośrodkach domów jednorodzinnych.
Tak samo z hałasem - młyny biomasy będą dalej huczeć, bo w inkubatorze ten hałas nie będzie słyszalny.
To jest tylko pudrowanie pryszcza, a nie jego leczenie
Tylko dobry bat sobie przyszykujcie na tych którzy palą śmieci w piecach. U mnie w domu od zawsze jest piec ale nigdy nie paliło sie w nim śmieci. To po pierwsze, a po drugie troche byście się zajęli tymi fabrykami, które filtrów nie używają albo używają tylko w razie kontroli (zapowiedzianej oczywiście). Śmieszne jest to, że zaczynacie w ogóle od jednorodzinnych domków. Przyjrzyjcie sie i dojrzyjcie nieprawidłowości w aluteku, skamacie, inżdruku, celfaście, stalszmicie i innych!!! Dlaczego koło stalszmity ciągle leży góra śmieci?! Dlaczego ulicą Solidarności nie da się przejść bo nie można zaczerpnąć powietrza żeby dziury nie wypalił w nosie? A taki śmierdziel i trucicel pracuje 24/h.
Stanowczy b ojkot stalowemiasto.
.....Dziś w MDK koncert wyborczy im. pana prezydenta pt"głosuj na dyrygenta a dam ci pączka" ciekawe ile kasy z budżetu miasta miłościwie nam panujący przeznaczył. Czy wam też podoba się taka defraudacja w imię kampanii wyborczej?????????????????????????
Wątpię, bo kiedy będzie hałąs i smród w mieście to wtedy stacja będzie wypożyczona na gościnne występy w spokojniejszej gminie.
I znowu wyjdzie na to, że nikt w mieście nie hałąsuje ani nie truje a cała ta akcja to jeden wielki PIS, eeee tzn. PIC.
ciekaw jestem czy smród z nowego mzk tez mierzyc beda..........
Czy można śledzić na bieżąco w internecie odczyty z tej stacji tak jak jest to w innych miastach?
Od PEC-u ludzie uciekają trzeba płacić i płakać a i tak zimno.
Może o to chodzi - może stacja zarejestrowała tyle syfu (gazów i hałasu), że należało ... się stacji pozbyć.
czyli cyrk będzie jeździł po kraju, a u nas dalej będzie bez kontroli
Tego nie zrobią ponieważ:
Pani Mazurek jest rzecznikiem klubu PiS. Mamy kłopot od lat z tą funkcją, zwykle biorą ją jakieś medialne i dość oryginalne wynalazki, chyba z łapanki, osoby z wielkimi ambicjami i ego jak Giewont, ale możliwościami intelektualnymi zbyt małymi do wykonywanych obowiązków. Pani Mazurek jest tego dowodem. Do tej pory idealnie bezbarwna, kłapała, to co jej kazali, wychodziło tak sobie ale przynajmniej nie było wpadek. Ale dostała nagle pytanie, które wymagało od niej samodzielnego formułowania sądów i tak oto mamy dowód na to, że jej kochana partia wykończy się sama, nie trzeba nawet do tego opozycji a braku wychowania nie da się wytłumaczyć językowym lapsusem.
Pani Mazurek na pytanie zadane w radiu, co radziłaby samotnej matce, która ma jedno dziecko, ale dochody przekraczające próg pozwalający na to, by dostać owo magiczne "500 złotych na każde dziecko", powiedziała: " Zachęcała ją będę do tego, żeby ustabilizować swoją sytuację rodzinną, mieć więcej dzieci. Tak, aby móc na to świadczenie się załapać." Czyli jeśli ktoś nie rozumie, rzeczniczka PiS proponuje, by samotna kobieta znalazła sobie faceta i zrobiła dziecko. To się nazywa "ustabilizowanie sytuacji rodzinnej". To się nazywa chamówa w biały dzień i gmeranie ludziom w życiu i wymuszanie "robienia dziecka" dla pieniędzy. Dla owych magicznych 500 złotych oraz pokazywanie, kto jest lepszy- czyli ktoś, kto jest w oficjalnym związku, a kto jest gorszy i ma nieustabilizowaną sytuację. Pani Mazurek przeprosiła. No i co z tego? Zachowuje się jak głupawa celebrytka, które nie wie, co mówi. Tylko jeśli coś nawet wypada celebrytce, której nie rozlicza się z posiadania i używania mózgu, bo go często po prostu nie ma, to rzecznik jakby nie było klubu partii
Niech ktoś zrobi ekrany dźwiękowe na młynie w elektrowni biomasa!!!
Uwaga mieszkańcy Stalowej Woli. Trzeba postawić tamę złu. Jeśli na stronie stalowe miasto ktoś zostanie obrzucony ohydnymi wulgaryzmami, jeśli zostanie podeptana jego godność i cześć, jeśli zostaną obrażone uczucia religijne, o takich przypadkach należy powiadomić organy ścigania. Nie można bezkarnie szydzić z ludzi.
sEgO
Stacja działa juz jakiś czas a nadal nie wiadomo czy mamy niesprawne nosy i uszy, czy ktoś coś nadmiernie "wytwarza"?
Jaki halas? O czym wy gadacie, ja zadnego halasu nie slysze. Chyba w glowie wam szumi
Jak działa? Skoro nocami hałas nie do wytrzymania!!!
Jaki jest sens tej pracy, bo nie za bardzo rozumiem...
Co z tego, że działa jeśli hałas dalej nas nęka?
PIS to jeden wielki PIC.