Nie ma dnia, żeby policjanci nie byli wzywani do pijanych osób leżących na ulicy lub bezdomnych, którzy urządzają sobie drzemkę w budynkach użyteczności publicznej. Dziś interwencja dotyczyła magistratu...
Około godziny 9:00 pracownicy stalowowolskiego urzędu miasta wezwali policję. W jednej z ubikacji ulokował się bezdomny i usnął w jednej z kabin. Intensywny zapach mężczyzny mocno przeszkadzał pracownikom i klientom.
Podobne wezwania są codziennością. Bezdomni śpią głównie na klatkach schodowych, czasem w piwnicach, często włamują się do altanek działkowych, koczują pod wiaduktem i w okolicy garaży.
Nie chcą korzystać z noclegowni, bo tam trzeba zachować trzeźwość i stosować się do regulaminu, a to już stanowi problem. Po dzisiejszej "wizycie" trzeba było intensywnie wywietrzyć piętro magistratu...
Ze względu na zagrożenie epidemią wszawicy, świerzbu i innych "brudnych" chorób, które roznoszą po klatkach schodowych - takie osoby powinny być przymusowo myte wodą pod ciśnieniem i skoszarowane w obozach.
Ja nie rozumie tego -panstwo dalo rade z plaga komarow ,a nie moze sobie poradzic sobie z plaga pijakow. Przeciez to takie proste jak budowa cepa.Gdyby ktos byl zaiteresowany jak zwalczyc te cholote moge dac sposob.
"Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz" A co mnie interesuje dobro pijaka który sika pod siebie w klatce??? Albo śpi na półpietrze i wymiotuje! Szanuje każdego człowieka, ale są pewne granice przyzwoitości
Bezdomni niczym się nie różnią od domnych, więc jeśli stawia się takie warunki korzystania z noclegowni jakich spełnić nie mogą, to nie będą z nich korzystać. To chyba lumpy i inne bydło powinno w końcu zrozumieć, że ta nasza pomoc jest gówno warta, bo nie jest oparta na przesłankach racjonalnych, tylko na prymitywnych postulatach moralnych jakie bydło wyniosło z domów i kościołów, prymitywnych zafiksowanych bardzo głęboko stereotypach, które stały się już zwykłym odruchem dla tępego bydła i niczym się nie różnią od zachowania psa Pawłowa. Jeśli ktoś chce hodować świnie to musi zapoznać się z ich biologią i wynikającą z niej granicą plastyczności zachowań, które mogą być kształtowe i zmieniane tylko do pewnego stopnia przez środowiska w jakim żyją. Jedne warunki sprzyjają ich dobrostanowi, będą szybko tyć i płodne będą, a inne wręcz przeciwnie, nie będą tyć, będą agresywne i walczyć z innymi świniami albo będą robić wszystko żeby z chlewni uciec.
Tyle już wiadomo na ten temat ludzi i ich zachowań w zależności od warunków w jakich żyją, że trwanie takich prymitywnych i nieskutecznych form pomocy jakie są w polsce, które tylko nędze i bezdomność utrwalają jest objawem głębokiej i silnie zakorzenionej głupoty jaka państwo opanowała.
To była woń rozłożonej zawartości jelita i treści żołądkowej. Najwyraźniej musiały wylać się na zewnątrz w toku procesu dekompozycji ciała. Przypuszczam że denat miał znaczną masę. Zapewne nadwagę.
~Heilige Geist, po przeczytaniu Twojego komentarza, walcząc o utrzymanie śniadania w żołądku, zastanawiam się: skąd wiesz, że to akurat była woń jelit? Pytanie potraktuj jako retoryczne bo nie wiem czy ja i mój żołądek przetrzymamy Twoją odpowiedź.
W mojej klatce schodowej również koczował bezdomny, wiecznie napruty i zaszczany śmierdziel, i wierz mi, gorszego smrodu w życiu nie czułam. Nie twierdzę, że nie masz racji, ale poruszając się po klatce schodowej mam zdecydowanie większą szansę natknąć się na pijanego śmierdziela niż na "trzyletniego" denata.
To nie jedyny smrud jaki czuć w UM .jest dwa takie pokoje do ktorych wejsc sie nie da a o dłuższym przebywaniu nie ma mowy.W jednym ktos bardzo intensywnie sie perfumuje a do tego nie myje a w drugim nie myje sie na pewno bo typowy zapach z pod pach unosi sie w całym pokoju.Byc moze to taktyka aby jak najszybciej pozbyć sie interesanta ? A moze zwykła niechlujność .Narazie nie pisze o jakie pokoje chodzi .Pozcekam klilka dni.Moze opamiętają sie bez obciachu publicznego.
Powiem wam, że zdarzają się jednak gorsze zapachy.
Rok temu, w lecie, przechodziłem obok grobu z wnętrza którego można było poczuć woń gnijących jelit osoby zmarłej 3 lata wcześniej. Szpary przy podstawie pomnika były małe, a mimo to zapach był porażający. W skali 1-10, gdzie trupie jelita to 10, bezdomni osiągają 6.
ja też kiedyś miała "przyjemność" przebywać jakis czas z takim woniejącym czlowiekiem, to jest potworny smród.. naprawdę w tym momencie współczuję policjantom i karetkowiczom, że muszą codzienie z tym się zmagać...
wieź takiego w karetce, bo jak nieprzytomny muszą zabrać, narobi im narzyga a pozniej wywietrz to umyj i jeszcze wiez chorego w takim smrodzie co nie wywietrzal, to się chory przekręci na amen!
u nas na klatce w bloku kiedys 2 dni siedzial, nie jestescie w stanie wyobrazic sobie co za makabryczny smrod, w zyciu bym nie uiwerzyla gdybym na wlasny nos sie nie przekonala, tygodniowe wietrzenie nie pomoglo nawet.
to szok ze czlowiek moze az tak smierdziec, za zycia sie rozkładaja
Komentarze
Pozwolę Sobie odpowiedzieć cytatem
Najpierw poczekalnia, później toalety
NAJPIERW PRACA A PÓŹNIEJ DO TOALETY.
Ze względu na zagrożenie epidemią wszawicy, świerzbu i innych "brudnych" chorób, które roznoszą po klatkach schodowych - takie osoby powinny być przymusowo myte wodą pod ciśnieniem i skoszarowane w obozach.
Ja nie rozumie tego -panstwo dalo rade z plaga komarow ,a nie moze sobie poradzic sobie z plaga pijakow. Przeciez to takie proste jak budowa cepa.Gdyby ktos byl zaiteresowany jak zwalczyc te cholote moge dac sposob.
FIKS Ani streetworker, ani policja, ani nikt inny bezdomnych do pójścia do schroniska nie zmusi
sylu nie sraj juz pod zabka
A GDZIE JEST STREETWORKER PANIE GIELAREK
"Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz" A co mnie interesuje dobro pijaka który sika pod siebie w klatce??? Albo śpi na półpietrze i wymiotuje! Szanuje każdego człowieka, ale są pewne granice przyzwoitości
I takich meneli wychowa PiS przez 500zł na pato-dziecko.
A stalowowolscy lewacy - proszę po jednym menelu albo dwóch do siebie i utrzymywać na swój koszt.
Tak jak my wszyscy utrzymujemy Was, urzędowe biurwy.
Heilige Geist jak mozesz byc takim idiota? Masakra czlowieku, z kad tys sie urwal...
Dobrym rozwiazaniem byla by laznia i pare pralek frania.TO tez sa ludzie,i nie maja gdzie sie umyc....
zarozumiałe wsioczki stroszą piórka
na trawnikach widać waszą czystość na blokowych murach kulturę
jeden lepszy od drugiego
Z braku miejsc pracy takich ludzi bedzie przybywac!
Bezdomni niczym się nie różnią od domnych, więc jeśli stawia się takie warunki korzystania z noclegowni jakich spełnić nie mogą, to nie będą z nich korzystać. To chyba lumpy i inne bydło powinno w końcu zrozumieć, że ta nasza pomoc jest gówno warta, bo nie jest oparta na przesłankach racjonalnych, tylko na prymitywnych postulatach moralnych jakie bydło wyniosło z domów i kościołów, prymitywnych zafiksowanych bardzo głęboko stereotypach, które stały się już zwykłym odruchem dla tępego bydła i niczym się nie różnią od zachowania psa Pawłowa. Jeśli ktoś chce hodować świnie to musi zapoznać się z ich biologią i wynikającą z niej granicą plastyczności zachowań, które mogą być kształtowe i zmieniane tylko do pewnego stopnia przez środowiska w jakim żyją. Jedne warunki sprzyjają ich dobrostanowi, będą szybko tyć i płodne będą, a inne wręcz przeciwnie, nie będą tyć, będą agresywne i walczyć z innymi świniami albo będą robić wszystko żeby z chlewni uciec.
Tyle już wiadomo na ten temat ludzi i ich zachowań w zależności od warunków w jakich żyją, że trwanie takich prymitywnych i nieskutecznych form pomocy jakie są w polsce, które tylko nędze i bezdomność utrwalają jest objawem głębokiej i silnie zakorzenionej głupoty jaka państwo opanowała.
Brawo
@ 15:21 - podszyw.
Podejrzewam jeszcze, że cierpiał na niestrawność i puścił soczystego bąka.
@ truskawka1
To była woń rozłożonej zawartości jelita i treści żołądkowej. Najwyraźniej musiały wylać się na zewnątrz w toku procesu dekompozycji ciała. Przypuszczam że denat miał znaczną masę. Zapewne nadwagę.
500zł na każdego przygarniętego bezdomnego
Nie dało się przez kilka godzin wejść do tej łazienki :(
Zacznijmy od tego, że ludzie ogólnie śmierdzą.
Ten "oko" to zapewne pracownik Urzędu, czyli urzędnik, a tyle błędów w jego komentarzu.
~Heilige Geist, po przeczytaniu Twojego komentarza, walcząc o utrzymanie śniadania w żołądku, zastanawiam się: skąd wiesz, że to akurat była woń jelit? Pytanie potraktuj jako retoryczne bo nie wiem czy ja i mój żołądek przetrzymamy Twoją odpowiedź.
W mojej klatce schodowej również koczował bezdomny, wiecznie napruty i zaszczany śmierdziel, i wierz mi, gorszego smrodu w życiu nie czułam. Nie twierdzę, że nie masz racji, ale poruszając się po klatce schodowej mam zdecydowanie większą szansę natknąć się na pijanego śmierdziela niż na "trzyletniego" denata.
To nie jedyny smrud jaki czuć w UM .jest dwa takie pokoje do ktorych wejsc sie nie da a o dłuższym przebywaniu nie ma mowy.W jednym ktos bardzo intensywnie sie perfumuje a do tego nie myje a w drugim nie myje sie na pewno bo typowy zapach z pod pach unosi sie w całym pokoju.Byc moze to taktyka aby jak najszybciej pozbyć sie interesanta ? A moze zwykła niechlujność .Narazie nie pisze o jakie pokoje chodzi .Pozcekam klilka dni.Moze opamiętają sie bez obciachu publicznego.
Powiem wam, że zdarzają się jednak gorsze zapachy.
Rok temu, w lecie, przechodziłem obok grobu z wnętrza którego można było poczuć woń gnijących jelit osoby zmarłej 3 lata wcześniej. Szpary przy podstawie pomnika były małe, a mimo to zapach był porażający. W skali 1-10, gdzie trupie jelita to 10, bezdomni osiągają 6.
oni naprawde tak cuchną?
ja też kiedyś miała "przyjemność" przebywać jakis czas z takim woniejącym czlowiekiem, to jest potworny smród.. naprawdę w tym momencie współczuję policjantom i karetkowiczom, że muszą codzienie z tym się zmagać...
wieź takiego w karetce, bo jak nieprzytomny muszą zabrać, narobi im narzyga a pozniej wywietrz to umyj i jeszcze wiez chorego w takim smrodzie co nie wywietrzal, to się chory przekręci na amen!
@ zuza
Trafnie to ujęłaś. Ich ciała gniją żywcem.
u nas na klatce w bloku kiedys 2 dni siedzial, nie jestescie w stanie wyobrazic sobie co za makabryczny smrod, w zyciu bym nie uiwerzyla gdybym na wlasny nos sie nie przekonala, tygodniowe wietrzenie nie pomoglo nawet.
to szok ze czlowiek moze az tak smierdziec, za zycia sie rozkładaja
O matko straszne! Ale kasa tym chorym urzędasom nie śmierdzi ???
Do tego te zdjęcia obrazujące tą dramatyczną sytuację😂