Odpowie za nielegalny wyrób alkoholu
W minionym tygodniu stalowowolscy policjanci we współpracy z kolegami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali 38-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Podczas przeszukania jego posesji w budynku gospodarczym policjanci znaleźli skonstruowane przez niego urządzenie do destylacji, a także około 600 litrów zacieru, ponad 100 litrów bimbru oraz blisko 300 gramów suszu roślinnego. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że była to marihuana.
38-latek trafił do policyjnego aresztu. Nielegalny towar i aparaturę policjanci zatrzymali. Mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnego wyrabiania napojów spirytusowych oraz posiadania narkotyków. 38-latek w piątek został doprowadzony do stalowowolskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Na poczet przyszłych zobowiązań policjanci zabezpieczyli u 38-latka pieniądze w kwocie 4 tysięcy złotych.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
KPP
Komentarze
el.Banan
Za maryśkę to jeszcze rozumiem .... ale bimber ? Człowiek szykuje się całą zimę do sezonu grillowego ... a tu taka lipa :/ Może jeszcze za nielegalny wyrób kiełbasy zaczną łapać .
Bzdura i ciemnogród. Panie el.Bałwan alkohol jest bez porównania bardziej szkodliwym narkotykiem niż marihuana. Dobrze że złapali ćpuna producenta. Za ciebie też powinni się wziąć.
słabość mnie ogarnia, jak czytam te Wasze wypociny i miejscami niedorzeczności. Jakby gość nie wpłacił ustalonej kwoty, to guzik by zabezpieczyli i to się nazywa kaucja, ponadto należy się klaps za wprowadzanie w błąd opinii publicznej poprzez publikowanie nierzetelnych informacji.
Podałbym Was o publiczne zniesławienie, banda sępów.
Bo spirytus oficjalnie kupujesz z akcyzą i mieszać sobie możesz dowolnie. Ale wytwarzać już nie, bo nie odprowadzasz akcyzy.
Tytoń jest 100 razy bardziej szkodliwy od Marychy a jakoś za posiadanie paczki fajek ludzi się nie zamyka to jak to jest? Robienie bimbru nielegalne a nalewek na spirycie to już nie... czy ktoś to jeszcze ogarnia?
vielitz na każdym weselu odkąd weszła moda na "wiejski stół" zawsze jest bimberek (myślisz że sami go robią ?)...jeżeli nawet koleś odsprzeda na taką imprezę ze 5/20 litrów to tylko z "pożytek społeczny" ... Przez takich jak Ty ten kraj nie ruszy ... bo gdy tylko człowiek ma jakąś "inicjatywę" i coś zacznie robić na własny rachunek ...to albo go zamkną ...albo dowalą mu podatki itp ...
Jak by sie tak patrol dziś przejechał od pysznicy do jastkowic i sprawdził wszystkim garaże i letnie kuchnie to by cysterne uzbierali. Ja już mam dosyc tych alkoholików, jak mojemu wywaliłam beczke bimbru w zeszłym miesiącu to za płotem sąsiad dwie zrobił. A pozamykać na pare tygodni i pałą postraszyć bo to już żyć z tymn nie można. Zróbta coś z tym w końcu bo to dzieci tylko szkoda.
100 l na własny użytek ?
Ciekawe czy nie miałbyś żadnego "ale", jakby ten koleś te 100 l puścił w obieg, i ktoś się tym zatruje (nie chodzi mi o "strucie") bo cholera wie co tam będzie...
Widać po ilości, że to jakiś handlarz, a takich to tępić, tych co na swój/rodziny użytek, zostawić w spokoju (i takich raczej nikt specjalnie nie gania).
jeszcze troche i za kiszenie kapusty będą zamykać
Za maryśkę to jeszcze rozumiem .... ale bimber ? Człowiek szykuje się całą zimę do sezonu grillowego ... a tu taka lipa :/ Może jeszcze za nielegalny wyrób kiełbasy zaczną łapać .