We wtorek, o godzinie 19:39 doszło do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych. Zdarzenie miało miejsce naprzeciwko sklepu Społem. 78- letnia kobieta zmarła w szpitalu…
Sprawcą wypadku był 31- letni mieszkaniec Stalowej Woli. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna jechał bardzo szybko ulicą Poniatowskiego, od strony Rozwadowa, gdy starsza kobieta przechodziła przez pasy (od strony Społem w kierunku bloku Poniatowskiego nr 11, przeszła około 2/3 pasów, do chodnika pozostał jej około 1-1,5 m). 78- latka do czasu przybycia karetki leżała na jezdni, w kałuży wody. Padał deszcz, a poszkodowana uskarżała się na silny ból. Uderzenie pędzącego samochodu spowodowało, że jej ciało przemieściło się aż o kilka metrów od przejścia dla pieszych.
Karetka pogotowia przybyła dokładnie 6 minut po zdarzeniu. Kobiecie udzielono pomocy na miejscu, później przeniesiono ją do karetki i odwieziono do szpitala. Sprawca wypadku, kierowca volkswagena golfa został przebadany alkomatem. Był trzeźwy. Ulicę odgrodzono taśmą i zabezpieczono ślady. Na drodze pozostały części garderoby kobiety i porozrzucane zakupy. Mimo tak szybko podjętej akcji ratowniczej, kobieta zmarła w szpitalu. Na miejsce wezwano prokuratora…
Przyczyną wypadku tym razem na pewno była nadmierna szybkość. Wypadek widziało wielu świadków, którzy to potwierdzili. Oprócz tego panują trudne warunki na drodze, pada deszcz i jest ślisko. Tym bardziej kierowcy powinni zachować należytą ostrożność, zwłaszcza, że na ulicy Poniatowskiego bardzo często dochodzi do wypadków. W tym miejscu konieczne jest postawienie znaku ograniczenia prędkości.
78- letnia kobieta zmarła godzinę po wypadku wskutek odniesionych obrażeń…
Możecie mi powiedzieć co da postawienie znaku ograniczenie prędkości? Na podstawie relacji kierowca i tak złamał ograniczenie które już obowiązuje, ograniczenie jej znakiem nic nie da jeśli ktoś nie ma mózgu. Generalnie w deszczowych warunkach widać, że słabe oświetlenie ul. Poniatowskiego i asfalt, który jakoś dziwnie odbija światło sprawia, że widoczność tam jest dla kierowcy katastrofalna! Trzeba uważać. Kierowcy i piesi muszą uważać. Przypominam, to że pieszy widzi samochód nie oznacza, że kierowca tego samochodu widzi pieszego...
Na alejach na przejściach, gdzie nie ma świateł dosyć często zdarza się, że kierowcy przepuszczają pieszych. Na Poniatowskiego tego nie ma, gdyż buractwo pysznickie zrobiło sobie z niej własną obwodnicę, bo jak to coś wjedzie na skrzyżowanie świetlne, to jak dzieci we mgle się zachowują. W mentalności takiego pszenno-buraczanego paniska nie leży to, żeby przepuścić pieszego. Panisko przecież nie może zatrzymać swojego złomu na te kilka sekund.
tak będzie zawsze do momentu kiedy nieznakowana laguna przestanie tłuc się po ul energetyków i trzepać mandaty za przechodzenie przez jezdnię pod wiaduktem koło hali i weżmie się za robotę na ul poniatowskiego.
Niestety, dopóki nie powstaną na Poniatowskiego przejścia z sygnalizacją świetlną ciągle będzie dochodziło do podobnych zdarzeń. Od rana do nocy ciąg samochodów w obie strony, dorosły ma problem z przejściem, zazwyczaj jeśli w końcu nie wymusi wejścia na pasy to będzie stać..., i stać..., i stać. Bo jaśnie Państwu w samochodach nie przyjdzie do głowy przepuścić nikogo. A nawet jeśli już wymusi i ktoś się zatrzyma, to ZAWSZE znajdzie się ktoś za nim, który go otrąbi, bo przecież on jedzie... A co dopiero mówić o dzieciach które przecież do jasnej cholery muszą się dostać do szkoły? Ja za dnia boję się puścić swoje dziecko aby samo przechodziło, co dopiero po zmroku... Ot, taka to u nas kultura i życzliwość.
Zdaje się, że na Poniatowskiego była skrzynka na fotoradar. Jak się później okazało była to zwykła atrapa, więc gdy to wyszło na jaw nikt się już nią nie przejmował. Może by tak odmienić ten stan rzeczy. Może kilka wezwań ze zdjęciami do zapłaty wysokich mandatów, nieco schłodziło by rozgrzane głowy zwłaszcza tych, którzy zrobili sobie objazd z tej ulicy, bo mu się do Pysznicy śpieszy.
"Zupełnie nie rozumię jak dojrzały facet może tak nieodpowiedzialnie się zachowywać co wynika z relacji świadków".
To,że ktoś ma więcej jak 18 lat,nie oznacza,ze jest dojrzałym człowiekiem.Zobaczcie co dzieje się na innych drogach. Montować rejestratory w swoich samochodach,bo to może być jedyne źródło dowodu lub obrony przed innymi kierowcami.
Andrzejek przemobiker ma trochę racji ale nie w tym przypadku.Wczoraj również jechałem tą ulicą i faktycznie widoczność była bardzo zła mimo ostrożnej jazdy.Zupełnie nie rozumię jak dojrzały facet może tak nieodpowiedzialnie się zachowywać co wynika z relacji świadków.
Przypuszczam że odniosła liczne złamania kości, a fragmenty połamanych kości poprzebijały narządy wewnętrzne. Również pęknięta czaszka, wstrząs mózgu i krwotok wewnątrzczaszkowy.
"w takich zdarzeniach pieszy nie ma szans" oczywiście, że tak, ale to kierowca auta powinien mieć na względzie zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych. Przecież jasno to wynika z przepisu, który mówi o zachowaniu szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia. Przecież tutaj jasno wynika z zeznań świadków, że Golf na pewno nie jechał z przepisową prędkością, to jest raz. Po drugie osoba pod 80-tkę nie przejdzie przez pasy w ciągu 5-6 sekund jak osoba młoda, tylko zajmie jej to 3-4 razy dłużej co najmniej. Jest to wystarczająco dużo czasu, aby zbliżający się do przejścia kierowca mógł dostrzec, czy ktoś się na nim nie znajduje i zdjąć nogę z gazu.
Ta ulica już nosi miano "aleji śmierci" i będzie tak dopóki nie zostanie przeprowadzony jej gruntowny remont, zainstalowana sygnalizacja świetlna przy newralgicznych miejscach (jak to skrzyżowanie przy Lidlu) i porządne oświetlenie. Nie może być tak, że co trzecia, a w niektórych miejscach nawet co druga lampa się nie świeci.
przemobiker kobieta w wieku 78 lat nie biega. Przejście 2/3 "pasów" zajęło jej dobre kilkadziesiąt sekund. Ten wieśwagon był bardzo daleko jak kobieta wchodziła na pasy. Nie mogła widzieć tego debila. 78 letnia kobieta nie jest sprinterką. Myśl człowieku. Świadkowie opisują jak to wyglądało. Czytaj i rozum.
no krzyczcie, krzyczcie
i do następnego wypadku...
bo nic się na tej ulicy nie zmieni.
ludzie powinni wyjść i ją zablokować w proteście.
Może wtedy ci lanserzy samorządowi się obudzą.
@Andrzejek nie podniecaj się i radze abyś przecztał jeszcze raz to co ja napisałem. Czytam wyraźnie i dokładnie wiem o co chodzi. Sęk w tym, że w takich zdarzeniach pieszy nie ma szans. Nie ważne czy kierowca jest winny bardziej czy pieszy. Przecież ja też jestem pieszym i po prostu trzeba uważać. A jak zawsze myśli się, że będąc na pasach, jest się na prawie to może być różnie. Na tej drodzie nic nie widać, a starsza kobieta pewnie ubrana w ciemny płaszcz (bankowo bez odblasków) wolno przechodziła i była całkiem niewidoczna. Kierowca wcale nie musial szaleć, wystarczy że jechał przepisowo i po prostu jechał tak jakby nikt tamtedy nie szedl. Dlatego nadal uważam, że pieszemu latwiej zobaczyc swiatla samochodu niz kierowcy zakamuflowana staruszke. No chbya, że czarny golf jechał bez swiatel to trafił swoj na swojego.
każdy dojazd do przejscia dla pieszych przy społem czy ochronce powoduje zagrożenie a to dlatego że ludzi ciemno ubranych nie widac!!!! wystarczyły by lampy albo nad przejsciem albo przy jezdni po obu stronach przy samym przejsciu. tu pani była juz na przejsciu i nie tłumacze tego wypadku ale wystarczy kilka razy przejachac po zmroku ta ulica i juz wie sie jaka widocznosc pieszych jest - niestety żadna a jeszcze jak jedzie auta z naprzeciwka to juz calkiem dramat :(
OKROPNE :( POWINNI TAM PROG ZWALNIAJACY ZAMONTOWAC TYLE POTRACEN W TYM MIEJSCU RAZ W MIESIACU TAM KTOS ZOSTAJE POTRACONY JAK WY LUDZIE JEZDZICIE 30 LAT TO JUZ POWINNA BYC ODPOWIEDZIALNA OSOBA
Poczytajcie sobie wczesniejsze artykuly dotyczace ul. Poniatowskiego i komentarze czytelnikow a mozna latwo dojsc do wniosku, ze Hausner zawsze mial na uwadze problem bezpieczenstwa na tej ulicy.Dochodze do wniosku, ze ludzie wysmiewajacy jego uwagi wywodza sie z bliskiego kregu kilku radnych lub sa nimi rzeczywiscie. Boli ich to, ze przewidzial skutki jakie spowoduje otwarcie galerii czy zamontowanie kamer na rondzie. Wstyd Panowie Radni, ze skoro sami nic nie potraficie to jeszcze ignorujecie postulaty ludzi dbajacych o mieszkancow.Nie dziwne wiec, ze sa wsrod was tacy, ktorzy figuruja na liscie wstydu on-line (corporate website analysis report ).Dla was jest tylko wazne, ze sami potraficie sie dowartosciowac.
Wina tylko i wyłącznie kierowcy skoro jedzie szybciej niż 50 jak można ocenić dobrze odległość? Po drugie prawie zeszła starszą Pani z pasów nie dawno też potrącona była tam kobieta parę tygodni wstecz i też przejście dla pieszych.Tam nie ma odpowiedniego oswietlenia nawet jak deszcz nie pada to mało co widac. Ale jak by tak jakiegoś radnego albo kogoś z rodzina zabił jakiś kierowca wtedy by zrobili inicjatywę od ręki.
Do "wyborcy" jestes falszywy, stronniczy, obludny i piszesz pod wieloma nickami jak: mieszkaniec , szok , olo , bezRadny i tp......Przypomnij sobie co napisales 3 lipca 15 roku po interwencji Pana Hausnera w sprawie zapewnienia bezpieczenstwa na ul. Poniatowskiego ( cytat z Twojego wpisu ) :{ Panie radny - jaka sytuacja tragiczna? Zwyczajna. Normalna.} Teraz widzisz, ze jestes osobnikiem nie zdolnym do uczciwego dzialania na rzecz Miasta i Mieszkancow.Wstyd, ze ktos taki uwaza sie za osobe wyksztalcona i inteligentna a nie wyrosl jeszcze z mentalnosci prymitywnego , nieokrzesanego prostaka-DURAKA.
Zawsze jak przechodze przez ulice czekam az sie samochod zatrzyma. Bezpieczenstwo trzeba zachowac i zdrowy rozsadek ktorego nie posiada duza liczba kierowcow. Na ulicy Poniatowskiego jest naprawde niebezpiecznie przejsc przez ulice kazdemu szczegolnie starszym ludziom lub osobom z dziecmi. Radze zamontowac sygnalizacje swietlna.To poprawi bezpieczenstwo.
powiem tylko trzy słowa na twój temat - szkoda mi cie .
imbecylu czy białe to jest czarne ???
otóż na zachodzie przejście dla pieszych jest święte ! bardziej święte dla ludzi cywilizowanych , a niżeli kościół w Polsce dla debilnych katoli !
oczywiście , że zdarzają się wypadki na ulicach miast na zachodzie , jednak bardzo sporadycznie , a jeżeli już to sprawcami są tacy jak ten morderca który zabił tą starszą kobietę - czyli przybysze ze wschodu europy !!!
kolego masz w zupełności rację !!! to morderca , albo psychopata !!! tak więc albo mordercę zamknąć do więzienia na 25 lat , albo do zakładu zamkniętego do końca życia , ponieważ jest zagrożeniem dla normalnych ludzi !!!
jestem zawodowym kierowcą i nie raz muszę nagiąć przepisy aby zarobić na chleb , ale nigdy nie ryzykuję życia swojego , a tym bardziej życia osób trzecich :(
koles który jedzie w mieście z nadmierną prędkością i nie patrzy na przejścia dla pieszych , to zwykły morderca !!! art. 168 & 1 kto umyślnie zabija drugiego człowieka , podlega karze pozbawienia wolności od lat 8 do 25 , a nawet do dożywocia włącznie !!!!!!
ten koleś pasuje do tego artykułu - on zabił umyślnie !!!
A gdzie są radni-bezradni, którzy tam mieszkają? Hausner, Janikowa,? Czy tylko jak są wybory to latają za głosami, a potem ludzi mają gdzieś? Czego nie walczą o bezpieczeństwo mieszkańców?
Ja nigdy nie wchodzę na pasach jak samochód się nie zatrzyma to jest zdrowy rozsądek co mi z tego że mam pierwszeństwo jak na wózku do końca życia albo trup. Za komuny uczono lewo prawo lewo dopiero wchodzisz Zachód uczy że masz pierwszeństwo ciekawe jak wyglądają statystyki która metoda była lepsza
Rozwiązaniem dla ul.Poniatowskiego jest zamontowanie progu zwalniającego podrzutowego tzw."leżący policjant" najlepiej kilka sztuk.Żaden z tych szaleńców za kierownicą nie będzie chciał jechać szybko i w ten sposób zwiększy się bezpieczeństwo.
pierdolo.. burak z wielkiego miasta szarży się mu zachciało i pozbawił kobietę życia współczucia dla rodziny a o rst nie będę komentował bo nie ma takich słów
To kierowca ma obowiązek zachować szczególną ostrożność w pobliżu przejść. Dlaczego? Bo on prowadzi maszynę, jest odpowiedzialny za siebie, za stan techniczny auta, bezpieczną jazdę i pieszych również. On obsługuje pojazd i on ma się dostosować do warunków a nie pieszy. Pieszy na pasach na pierwszeństwo tak apropo.
Jak jade ulicą Poniatoskiego zawsze zatrzymuję się na każdych pasach jak tylko widzę pieszego, który chce przejść. I zawsze jadę 50-55km/h max. Kilka razy zdażyło się, gdy przepuszczałem pieszych, trąbili na mnie z tyłu. Ludzie, kiedy w końcu zrozumiecie, że jezdzicie w MIEŚCIE !!!! Tu w każdej chwili może wam wybiec dziecko pod koła albo piechodzień ze sluchawkami w uszach który nie rozejrzy sięprzed przejściem !!! Myślcie za kierownicą często nie tylko za siebie ale i za innych. Gwarantuje wam, że przyniesie to korzyści w postaci zmniejszonej ilości wypadków. Po prostu respektować te 50 km/h w terenie zabudowanym. Po to jest to ograniczenie. Dziękuje dobranoc.
Jest ciemno, leje deszcz, na drodze ograniczenie prędkości, ulica znana z wypadków a ten morderca zapierda@#a i zabiją człowieka na pasach . Ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości czyja to była wina ??
Komentarze
Możecie mi powiedzieć co da postawienie znaku ograniczenie prędkości? Na podstawie relacji kierowca i tak złamał ograniczenie które już obowiązuje, ograniczenie jej znakiem nic nie da jeśli ktoś nie ma mózgu. Generalnie w deszczowych warunkach widać, że słabe oświetlenie ul. Poniatowskiego i asfalt, który jakoś dziwnie odbija światło sprawia, że widoczność tam jest dla kierowcy katastrofalna! Trzeba uważać. Kierowcy i piesi muszą uważać. Przypominam, to że pieszy widzi samochód nie oznacza, że kierowca tego samochodu widzi pieszego...
Na alejach na przejściach, gdzie nie ma świateł dosyć często zdarza się, że kierowcy przepuszczają pieszych. Na Poniatowskiego tego nie ma, gdyż buractwo pysznickie zrobiło sobie z niej własną obwodnicę, bo jak to coś wjedzie na skrzyżowanie świetlne, to jak dzieci we mgle się zachowują. W mentalności takiego pszenno-buraczanego paniska nie leży to, żeby przepuścić pieszego. Panisko przecież nie może zatrzymać swojego złomu na te kilka sekund.
tak będzie zawsze do momentu kiedy nieznakowana laguna przestanie tłuc się po ul energetyków i trzepać mandaty za przechodzenie przez jezdnię pod wiaduktem koło hali i weżmie się za robotę na ul poniatowskiego.
Niestety, dopóki nie powstaną na Poniatowskiego przejścia z sygnalizacją świetlną ciągle będzie dochodziło do podobnych zdarzeń. Od rana do nocy ciąg samochodów w obie strony, dorosły ma problem z przejściem, zazwyczaj jeśli w końcu nie wymusi wejścia na pasy to będzie stać..., i stać..., i stać. Bo jaśnie Państwu w samochodach nie przyjdzie do głowy przepuścić nikogo. A nawet jeśli już wymusi i ktoś się zatrzyma, to ZAWSZE znajdzie się ktoś za nim, który go otrąbi, bo przecież on jedzie... A co dopiero mówić o dzieciach które przecież do jasnej cholery muszą się dostać do szkoły? Ja za dnia boję się puścić swoje dziecko aby samo przechodziło, co dopiero po zmroku... Ot, taka to u nas kultura i życzliwość.
Zdaje się, że na Poniatowskiego była skrzynka na fotoradar. Jak się później okazało była to zwykła atrapa, więc gdy to wyszło na jaw nikt się już nią nie przejmował. Może by tak odmienić ten stan rzeczy. Może kilka wezwań ze zdjęciami do zapłaty wysokich mandatów, nieco schłodziło by rozgrzane głowy zwłaszcza tych, którzy zrobili sobie objazd z tej ulicy, bo mu się do Pysznicy śpieszy.
"Zupełnie nie rozumię jak dojrzały facet może tak nieodpowiedzialnie się zachowywać co wynika z relacji świadków".
To,że ktoś ma więcej jak 18 lat,nie oznacza,ze jest dojrzałym człowiekiem.Zobaczcie co dzieje się na innych drogach. Montować rejestratory w swoich samochodach,bo to może być jedyne źródło dowodu lub obrony przed innymi kierowcami.
Koszt rejestratora to 100-200 zł
Spowalniacze przed każdym przejściem , dopóki kierowcy nie wyrobią sobie nawyku zwalniania .
Andrzejek przemobiker ma trochę racji ale nie w tym przypadku.Wczoraj również jechałem tą ulicą i faktycznie widoczność była bardzo zła mimo ostrożnej jazdy.Zupełnie nie rozumię jak dojrzały facet może tak nieodpowiedzialnie się zachowywać co wynika z relacji świadków.
Przypuszczam że odniosła liczne złamania kości, a fragmenty połamanych kości poprzebijały narządy wewnętrzne. Również pęknięta czaszka, wstrząs mózgu i krwotok wewnątrzczaszkowy.
@przekombiner
"w takich zdarzeniach pieszy nie ma szans" oczywiście, że tak, ale to kierowca auta powinien mieć na względzie zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych. Przecież jasno to wynika z przepisu, który mówi o zachowaniu szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia. Przecież tutaj jasno wynika z zeznań świadków, że Golf na pewno nie jechał z przepisową prędkością, to jest raz. Po drugie osoba pod 80-tkę nie przejdzie przez pasy w ciągu 5-6 sekund jak osoba młoda, tylko zajmie jej to 3-4 razy dłużej co najmniej. Jest to wystarczająco dużo czasu, aby zbliżający się do przejścia kierowca mógł dostrzec, czy ktoś się na nim nie znajduje i zdjąć nogę z gazu.
Ta ulica już nosi miano "aleji śmierci" i będzie tak dopóki nie zostanie przeprowadzony jej gruntowny remont, zainstalowana sygnalizacja świetlna przy newralgicznych miejscach (jak to skrzyżowanie przy Lidlu) i porządne oświetlenie. Nie może być tak, że co trzecia, a w niektórych miejscach nawet co druga lampa się nie świeci.
przemobiker kobieta w wieku 78 lat nie biega. Przejście 2/3 "pasów" zajęło jej dobre kilkadziesiąt sekund. Ten wieśwagon był bardzo daleko jak kobieta wchodziła na pasy. Nie mogła widzieć tego debila. 78 letnia kobieta nie jest sprinterką. Myśl człowieku. Świadkowie opisują jak to wyglądało. Czytaj i rozum.
no krzyczcie, krzyczcie
i do następnego wypadku...
bo nic się na tej ulicy nie zmieni.
ludzie powinni wyjść i ją zablokować w proteście.
Może wtedy ci lanserzy samorządowi się obudzą.
@Andrzejek nie podniecaj się i radze abyś przecztał jeszcze raz to co ja napisałem. Czytam wyraźnie i dokładnie wiem o co chodzi. Sęk w tym, że w takich zdarzeniach pieszy nie ma szans. Nie ważne czy kierowca jest winny bardziej czy pieszy. Przecież ja też jestem pieszym i po prostu trzeba uważać. A jak zawsze myśli się, że będąc na pasach, jest się na prawie to może być różnie. Na tej drodzie nic nie widać, a starsza kobieta pewnie ubrana w ciemny płaszcz (bankowo bez odblasków) wolno przechodziła i była całkiem niewidoczna. Kierowca wcale nie musial szaleć, wystarczy że jechał przepisowo i po prostu jechał tak jakby nikt tamtedy nie szedl. Dlatego nadal uważam, że pieszemu latwiej zobaczyc swiatla samochodu niz kierowcy zakamuflowana staruszke. No chbya, że czarny golf jechał bez swiatel to trafił swoj na swojego.
każdy dojazd do przejscia dla pieszych przy społem czy ochronce powoduje zagrożenie a to dlatego że ludzi ciemno ubranych nie widac!!!! wystarczyły by lampy albo nad przejsciem albo przy jezdni po obu stronach przy samym przejsciu. tu pani była juz na przejsciu i nie tłumacze tego wypadku ale wystarczy kilka razy przejachac po zmroku ta ulica i juz wie sie jaka widocznosc pieszych jest - niestety żadna a jeszcze jak jedzie auta z naprzeciwka to juz calkiem dramat :(
OKROPNE :( POWINNI TAM PROG ZWALNIAJACY ZAMONTOWAC TYLE POTRACEN W TYM MIEJSCU RAZ W MIESIACU TAM KTOS ZOSTAJE POTRACONY JAK WY LUDZIE JEZDZICIE 30 LAT TO JUZ POWINNA BYC ODPOWIEDZIALNA OSOBA
Poczytajcie sobie wczesniejsze artykuly dotyczace ul. Poniatowskiego i komentarze czytelnikow a mozna latwo dojsc do wniosku, ze Hausner zawsze mial na uwadze problem bezpieczenstwa na tej ulicy.Dochodze do wniosku, ze ludzie wysmiewajacy jego uwagi wywodza sie z bliskiego kregu kilku radnych lub sa nimi rzeczywiscie. Boli ich to, ze przewidzial skutki jakie spowoduje otwarcie galerii czy zamontowanie kamer na rondzie. Wstyd Panowie Radni, ze skoro sami nic nie potraficie to jeszcze ignorujecie postulaty ludzi dbajacych o mieszkancow.Nie dziwne wiec, ze sa wsrod was tacy, ktorzy figuruja na liscie wstydu on-line (corporate website analysis report ).Dla was jest tylko wazne, ze sami potraficie sie dowartosciowac.
Wina tylko i wyłącznie kierowcy skoro jedzie szybciej niż 50 jak można ocenić dobrze odległość? Po drugie prawie zeszła starszą Pani z pasów nie dawno też potrącona była tam kobieta parę tygodni wstecz i też przejście dla pieszych.Tam nie ma odpowiedniego oswietlenia nawet jak deszcz nie pada to mało co widac. Ale jak by tak jakiegoś radnego albo kogoś z rodzina zabił jakiś kierowca wtedy by zrobili inicjatywę od ręki.
Do "wyborcy" jestes falszywy, stronniczy, obludny i piszesz pod wieloma nickami jak: mieszkaniec , szok , olo , bezRadny i tp......Przypomnij sobie co napisales 3 lipca 15 roku po interwencji Pana Hausnera w sprawie zapewnienia bezpieczenstwa na ul. Poniatowskiego ( cytat z Twojego wpisu ) :{ Panie radny - jaka sytuacja tragiczna? Zwyczajna. Normalna.} Teraz widzisz, ze jestes osobnikiem nie zdolnym do uczciwego dzialania na rzecz Miasta i Mieszkancow.Wstyd, ze ktos taki uwaza sie za osobe wyksztalcona i inteligentna a nie wyrosl jeszcze z mentalnosci prymitywnego , nieokrzesanego prostaka-DURAKA.
Zawsze jak przechodze przez ulice czekam az sie samochod zatrzyma. Bezpieczenstwo trzeba zachowac i zdrowy rozsadek ktorego nie posiada duza liczba kierowcow. Na ulicy Poniatowskiego jest naprawde niebezpiecznie przejsc przez ulice kazdemu szczegolnie starszym ludziom lub osobom z dziecmi. Radze zamontowac sygnalizacje swietlna.To poprawi bezpieczenstwo.
powiem tylko trzy słowa na twój temat - szkoda mi cie .
imbecylu czy białe to jest czarne ???
otóż na zachodzie przejście dla pieszych jest święte ! bardziej święte dla ludzi cywilizowanych , a niżeli kościół w Polsce dla debilnych katoli !
oczywiście , że zdarzają się wypadki na ulicach miast na zachodzie , jednak bardzo sporadycznie , a jeżeli już to sprawcami są tacy jak ten morderca który zabił tą starszą kobietę - czyli przybysze ze wschodu europy !!!
kolego masz w zupełności rację !!! to morderca , albo psychopata !!! tak więc albo mordercę zamknąć do więzienia na 25 lat , albo do zakładu zamkniętego do końca życia , ponieważ jest zagrożeniem dla normalnych ludzi !!!
jestem zawodowym kierowcą i nie raz muszę nagiąć przepisy aby zarobić na chleb , ale nigdy nie ryzykuję życia swojego , a tym bardziej życia osób trzecich :(
koles który jedzie w mieście z nadmierną prędkością i nie patrzy na przejścia dla pieszych , to zwykły morderca !!! art. 168 & 1 kto umyślnie zabija drugiego człowieka , podlega karze pozbawienia wolności od lat 8 do 25 , a nawet do dożywocia włącznie !!!!!!
ten koleś pasuje do tego artykułu - on zabił umyślnie !!!
A gdzie są radni-bezradni, którzy tam mieszkają? Hausner, Janikowa,? Czy tylko jak są wybory to latają za głosami, a potem ludzi mają gdzieś? Czego nie walczą o bezpieczeństwo mieszkańców?
Ja nigdy nie wchodzę na pasach jak samochód się nie zatrzyma to jest zdrowy rozsądek co mi z tego że mam pierwszeństwo jak na wózku do końca życia albo trup. Za komuny uczono lewo prawo lewo dopiero wchodzisz Zachód uczy że masz pierwszeństwo ciekawe jak wyglądają statystyki która metoda była lepsza
Paramedyk wyjeżdża do groźnych przypadków na równo z ambulansem 'S'.
Dlaczego karetka P w Stalowej jest stara a S nowa?
Rozwiązaniem dla ul.Poniatowskiego jest zamontowanie progu zwalniającego podrzutowego tzw."leżący policjant" najlepiej kilka sztuk.Żaden z tych szaleńców za kierownicą nie będzie chciał jechać szybko i w ten sposób zwiększy się bezpieczeństwo.
pierdolo.. burak z wielkiego miasta szarży się mu zachciało i pozbawił kobietę życia współczucia dla rodziny a o rst nie będę komentował bo nie ma takich słów
To kierowca ma obowiązek zachować szczególną ostrożność w pobliżu przejść. Dlaczego? Bo on prowadzi maszynę, jest odpowiedzialny za siebie, za stan techniczny auta, bezpieczną jazdę i pieszych również. On obsługuje pojazd i on ma się dostosować do warunków a nie pieszy. Pieszy na pasach na pierwszeństwo tak apropo.
Jak jade ulicą Poniatoskiego zawsze zatrzymuję się na każdych pasach jak tylko widzę pieszego, który chce przejść. I zawsze jadę 50-55km/h max. Kilka razy zdażyło się, gdy przepuszczałem pieszych, trąbili na mnie z tyłu. Ludzie, kiedy w końcu zrozumiecie, że jezdzicie w MIEŚCIE !!!! Tu w każdej chwili może wam wybiec dziecko pod koła albo piechodzień ze sluchawkami w uszach który nie rozejrzy sięprzed przejściem !!! Myślcie za kierownicą często nie tylko za siebie ale i za innych. Gwarantuje wam, że przyniesie to korzyści w postaci zmniejszonej ilości wypadków. Po prostu respektować te 50 km/h w terenie zabudowanym. Po to jest to ograniczenie. Dziękuje dobranoc.
ale wieśniacka ta. stalową same wieśniaki w vv
Jest ciemno, leje deszcz, na drodze ograniczenie prędkości, ulica znana z wypadków a ten morderca zapierda@#a i zabiją człowieka na pasach . Ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości czyja to była wina ??