Zatrucie tlenkiem węgla
Do zatrucia tlenkiem węgla doszło około godziny 22:00 w bloku przy ulicy Poniatowskiego 2. 18- letnia kobieta trafiła do szpitala, do komory hiperbarycznej.
Wskutek zatrucia tlenkiem węgla do szpitala trafiła młoda dziewczyna, która zasłabła podczas kąpieli. Życie uratował jej chłopak, który zaniepokojony odgłosami wydobywającymi się z łazienki, postanowił sprawdzić co się dzieje.
Na miejsce przybyła policja i straż pożarna. W blokach na ulicy Poniatowskiego w mieszkaniach znajdują się piecyki gazowe (popularnie zwane termami) i to one stanowią potencjalne zagrożenie dla mieszkańców, a raczej czad, który się z nich może wydobywać i unosić w mieszkaniu, gdy wentylacja jest niesprawna. Czad to cichy zabójca, jest bezbarwny, bezwonny i możliwy do wykrycia jedynie przy pomocy czujników, które każdy kto ma w domu instalację gazowa, powinien posiadać. Takie czujniki wykrywają stężenie tlenku węgla w powietrzu i skutecznie alarmują o tym poprzez uruchomienie sygnału dźwiękowego, dzięki czemu od razu wiadomo, że coś dzieje się niepokojącego. Koszt najprostszego czujnika to zaledwie 30 zł- 35 zł.
Zła wentylacja, zasłanianie kratek w łazienkach, kuchniach (bo jak najczęściej tłumaczą się mieszkańcy- wieje im z nich), zbyt rzadkie czyszczenie i mycie takich kratek jest najczęstsza przyczyną wysokiego stężenia tlenku węgla w domach.
Komentarze
Mieszkaniec
Mógłbyś podać producenta i model Twojego urządzenia? W instrukcjach które ja czytałem był wyraźny zakaz.
Sprawa powinna być zgłoszona do Nadzoru Budowlanego z powiadomieniem władz Spółdzielni.
W tych blokach są odwrotne ciągi w przewodach spalinowych.
Po ociepleniu nie wydłużono kominów.
Wentylacja też jest niewydolna. W niektórych blokach jest grzyb.
Wywietrzniki w oknach nie zmieniają kierunku ciągu.
W tych blokach czujniki czadu dzwonią bardzo często. Może to sugerować, że są niesprawne, dlatego niektórzy je wyłączają.
Spółdzielnia mieszkaniowa powinna zadbać o modernizację we wszystkich tych blokach.
Lama mam w łazience i działa. W instrukcja też zazwala na łazienke.
Bs1, jak kogoś stać płacić za gaz czy mieszkanie to jest wstanie kupić coś za 100zł- bo to inwestycja życia.
Czujnika czadu nie należy instalować m. in. w pomieszczeniach o dużej wilgotności powietrza (np. łazienkach)
Nie tak to jest ze niemysla tylko niektorych nie stac na czujniki bo chinola za 30 kupisz i moze niezadzialac dobre czujniki zaczynaja sie od 100 w gore .
Tak to jest. Ludzie nie kupią sobie czujników bo nie myślą o tym co trzeba tylko w większości o marnościach.
Nic mi niejest ;)
i znowu poniatowskiego....
Jezu drogi co za noc!