Prawdziwa lekcja historii
Po Projekcja filmu „Dzieci kwatery Ł” oraz Diorama Partyzancka w wykonaniu Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. Wojciecha Lisa „Mściciel” z Mielca. Takie atrakcje czekały na tych, którzy 2 marca zjawili się w Miejskiej Bibliotece Publicznej, aby uczestniczyć w kolejnej odsłonie projektu „Żołnierze Wyklęci – ludzie o stalowej woli” w ramach ogólnopolskich obchodów ku czci „Żołnierzy Wyklętych”. Była prelekcja dotycząca żołnierzy walczących w podziemiu, każdy mógł nie tylko obejrzeć ale i dotknąć partyzancki sprzęt. To była prawdziwa i atrakcyjna lekcja historii.
Projekt „Żołnierze Wyklęci – ludzie o stalowej woli” objęty został patronatem narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. W jego ramach, do 6 marca w holu MDK będzie można podziwiać wystawę Fundacji Przywróćmy Pamięć poświęconą IV Zarządowi „Wolność i Niezawisłość”, a 5 marca, również w MDK, odbędzie się projekcja filmu „Historia Roja”. Po filmie zapowiedziano prelekcję dr Mirosława Surdeja z IPN o/Rzeszów, dla 100 osób przygotowano pamiątkowe wpinki i ryngrafy.
Komentarze
~Heilige Geist już błysnąłeś intelektem w artykule o rewolwerze, wiec daruj sobie głupie komentarze
to jest część historii a ty z karabinami z Ukrainy wyjeżdżasz głupcze kogo to obchodzi?
Biedni Ci żołnierze wyklęci,podjęli walkę bez szans na pozytywny efekt. Biedni byli też polscy kombatanci pozostali po wojnie w Anglii,poniżani,pozostawieni bez wsparcia na obczyźnie. Jedynie wyżsi rangą oficerowie oraz elita byłej władzy, którym udało się uciec z kraju nie walcząc do ostatniej kropli krwi żyła w miarę dobrze i kłóciła się między sobą o to,kto ma im przewodzić .
ten co zro bił sobie raj dośc zabawnie wygląda hehe
Dzisiaj nikt już takich staroci nie używa. Na Ukrainie na topie jest karabin AK-74M, zasilany amunicją kaliber 5,45 x 39 mm. Jeżeli chodzi o pistolety, to najpopularniejszy jest pistolet Makarov'a, kaliber 9 x 18 mm.