Potrącenie pieszej na Ofiar Katynia
7 marca 2016 roku, około godziny 17:30 doszło do potrącenia przez samochód osobowy 65- letniej kobiety na przejściu dla pieszych…
Wypadek miał miejsce na ulicy Ofiar Katynia, nieopodal kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej (przy Cmentarzu Komunalnym). Kobieta nagle wtargnęła na jezdnię na pasach, gdy została potrącona przez 20- letniego kierowcę samochodu marki BMW na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.
Poszkodowana odniosła obrażenia ciała. Skarżyła się na ból ręki. Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. Ranną przewieziono do szpitala. Na miejscu okazało się, że ma złamaną lewą rękę i zwichnięty bark.
Policyjni technicy ustalą przebieg zdarzenia. Jeden pas jezdni został na pewien czas wyłączony z ruchu.
O wypadku powiadomił nas czytelnik, pan Daniel, za co dziękujemy…
[AB]
Komentarze
pieszy jak ma się nauczyć kultury jak kierujący nie maja jej i nie można im ufać także pieszy się boi bo ty się zatrzymałes a na następnym pasie sznur samochodów i się boi
do Stalowiak
Mówisz zatrzymać się jak stoi pieszy ? dziś padał deszcz zatrzymałem się przed przejściem przy którym czekał pieszy i zamiast zabrać się za przechodzenie przez drogę zaczyna mi machać rękami żebym jechał bo on sobie jeszcze poczeka. takie przypadki spotykam na swojej drodze notorycznie. jeden nie chce przechodzić a kolejny wpier...li się na pasy bez zastanowienia pod nadjeżdżające auto. wiec najpierw niech piesi naucza się kultury a później nich się jej wymaga od kierowców do tego pieszemu łatwiej jest się zatrzymać przy przejściu niż kierowcy nawet z tych 40km/h.
porobili te wysepki i umieścili na nich znaki tak ze nic nie widać...a zresztą te babki moherowe tez tak łażą ze masakra...
Fakt faktem kobieta powinna uwazac ale to kierowca ma zachowac szczegolna i zwolnic przed przejsciem zagranica nie ma takixh problemow bo jak przechodzien stoi przy pasach to juz masz sie zatrzymac i tak powinno byc i u nas
ludzie wystarczy tylko troche rozwagi ze strony pieszego i gwarantuje ze nic sie nikomu nie stanie
Dokładnie Marcin, nie rozumie kto wymyślił te znaki? Przecież każdy kierowca wie, że w Polsce panuje ruch prawostronny. Te znaki to tylko zagrożenie dla pieszych.
Nie, to nie samochód miał wyłączone światła, tylko nowe władze oszczędzają na oświetleniu ulic w mieście. Przyznali się do ściemniania lamp w artykule o Poniatowskiego.
Obojętne czyja jest droga za jej oświetlenie płaci zawsze miasto.
Za Szlęzaka człowiek miał nie raz wątpliwości, czy włączył światła bo było tak widno.
Nic nie zastąpi świateł latarni.
To kolejny dowód i czyjaś tragedia.
przjescie przez pasy jest świete, trzeba uważać jak sie pędzi autem!
Wyzywanie prostaki do niczego nie doprowadzi, wypadki się zdarzaja, ale potracenie na pasach to wina kierowcy bo niestety, pasy rzecz swieta i nic na to nie poradzimy, a kobieta jak widac schodzila juz z pasow trzeba bylo patrzec jak sie jedzie, niestety, na szczescie zyje, choc pewie czeka ja dluga rehabilitacja
nudne nudne nudne, do znudzenia juz te potrącenia, a swiete krowy dalej łażą i myslą ze sie swiecą z dalek, pogoda dzis znowu taka jak ostatnio, ale wlizie ci i nie patrzy nawet bo ona ma przejscie-i krzyczcie ile chcecie, nic nie zmieni mojego zdania na ten temat!!!!!!!!!!!!!!
Jakis debil zamontował znak, który zasłania całego człowieka, no i go nie widać.
Mohery łażą nie patrząc na nic.
BRAWO RST!!!!!!!
czy samochod jechał na wyłączonych swiatlach ze ktos wszedl pod niego ?