Kajakiem przez szosę?
W Stalowej Woli po deszczach piesi muszą chodzić w kaloszach. Dlaczego? Bo deszczówka zalega na ulicach i nie spływa do kanalizacji. Tak jest w centrum miasta…
Problem ten mieszkańcy Stalowej Woli mają nie od dziś. Zalewanie wodą deszczową ulic było już kłopotem poprzedniego prezydenta.
- Proszę o pomoc, niech odpowiednie służby poprawią bezpieczeństwo na skrzyżowaniu KEN z J. Pawła II. Po każdym deszczu tworzą sie ogromne kałuże i jest rzeczą niemożliwą aby przejść bezpiecznie po pasach. Trzeba omijać kałuże daleko przez jezdnię- pisze nasz czytelnik.
Droga, o której mowa należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ostatnie deszcze sprawiły, że często stoi tam woda. Problemem jest zła kanalizacja, ale ta nieprędko zostanie wymieniona, bo wiązałoby się to z ogromnymi kosztami. W listopadzie 2015 roku czyszczono wprawdzie rury, ale nie przyniosło to spodziewanych rezultatów. Konieczne są większe prace. Sprawę zgłosiliśmy. Mamy nadzieję, że sytuacja poprawi się…
[AB]
Komentarze
Skarzacy sie na kaluze czytelnik ,na pewno mieszka w Stalowej Woli od niedawna.Nie wie ,ze w Stalowej Woli przechodzenie przez przejscie dla pieszych nie jest bezpieczne .Starosta z prezydentem ,powinni pozatykac wszystkie studzienki kanalizacyjne przy przejsciach.
Obserwowanie zjawisk przyrody moze byc bardzo pouczajace.
zrobic tam row melioracyjny i problem sie sa rozwiaze
Najważniejsze że była kasa na rejestratory przejazdow na czerwonym świetle na KEN. Chwała!
@mieszkaniec
Kolektor w ciągu KEN to temat rzeka. Od dawna planowany, jednak nierealizowany z braku środków. Skąd wziąć 70 mln?
Widzisz, możesz sobie gadać, co jest potrzebne. Dobry administrator potrafi zrealizować najważniejsze projekty nawet przy ograniczonych środkach. Po prostu nie wydaje pieniędzy na głupoty i skupia się na konkretach.
Smieszni ludzie gdybyście nie wyrzucali różnych śmieci które potem razem z deszczówką zatykają rury w systemie odprowadzania deszczówki. Inna sprawa ze budowniczy wiaduktu na ul. KEN wylewali do tego systemu cement jaki im zostawał każdego dnia i wiadomo że wyczyszczenie czegokolwiek z cementu to nie łatwe zadanie nawet dla firm w tym się specjalizujących. Najlepiej byłoby jak najszybciej zbudować nowy kolektor na wzór tego jaki powstał za czasów pana Rzegockiego na ul. OFIAR KATYNIA. Tym bardziej że jest tam na to miejsce w pasie zieleni. [''mieszkanie'' mówi jaka jest prawda].
fjuczer a kolega ma 100% racji i dobrze gada popieram kolegę
Gothic chłopie ale ty pierdzielisz głupoty aż szkoda mi Cię "pod naciskiem tirów "
mam z tym do czynienia na co dzień i w stalowej jest właśnie problem z kanalizacją
Gothic ale tam jest studzienka więc woda powinna spływać.
Niestety, sytuacja się nie poprawi, bo problem nie tkwi w kanalizacji. Tylko w tym że jezdnia się zapadła pod naciskiem TiR-ów i zrobiło się zagłębienie terenu w którym zbiera się woda.
~fjuczer bo ważniejsze są teraz placyki zabaw, małpie gaje, lodowiska, ławeczki zakochanych i takie tam pierdołeczki za max 30 tys. [szybko i bez przetargu]
to wina PiSu .
Tak mi teraz przeszło przez myśl. Przy każdym artykule z wypadkiem lub jakimś zdarzeniem drogowym ludzie wiecznie krzyczą "KIEROWCOM TO ZAWSZE SIĘ WSZĘDZIE ŚPIESZY I GNAJĄ ILE FABRYKA DAŁA" A jak sie okazuje to własnie piesi się spieszą i chcą wszędzie szybko dotrzeć... bo to narzekają, że muszą się zatrzymać przed pasami 10 sekund, a to narzekają, że kierowcy ich nie przepuszczają, a to kałuże na ulicy. Owszem tutaj z tą wodą to jest problem, ale 100 metrów dalej jest kolejne przejście dla pieszych... minutka do nadrobienia i jestes po drugiej stronie ulicy. Problem z wodą na tej ulicy jest od wielu lat, ale chyba miasto niebardzo stać na remont kanalizacji za 50+ milionów? Coraz częściej uświadamiacie mnie, że to plebs który najmniej robi najgłosniej krzyczy...