Za śmieci uliczne płaci miasto
Za opróżnianie koszy ulicznych i sprzątanie wokół nich nie będą płacić mieszkańcy. Jak zapewnia prezydent, taka jest polityka miasta.
Niektórzy mieszkańcy uważają się osoby kulturalne, bo starają się wrzucać papierki do koszy. Ale wielu z nich nie trafia do pojemnika i już nie schyla się, by naprawić swój błąd.
- MZK wygrał przetarg na odbiór, transport odpadów komunalnych, w które zostały włączone kosze uliczne. To zadanie z tego przetargu obejmuje nie tylko i wyłącznie kwestie odbioru odpadów komunalnych z koszy ulicznych, ale również porządkowanie otoczenia tych koszy- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Wiele osób po tym jak „nie trafi” do kosza, gdy wyrzuca śmiecie do pojemników na spacerze, nie schyla się by po sobie posprzątać. W rezultacie na trawnikach, mimo pojemników ustawionych wzdłuż ciągów pieszych, mieliśmy brudno. MZK na wniosek mieszkańców zwiększyło zakres swoich usług. Porządkowanie wokół śmietników jest teraz w „pakiecie usług”.
- To było zgłaszane bardzo często przez mieszkańców, że kosze uliczne są przepełnione, nie do końca i na czas odpowiednio opróżniane, natomiast dookoła otoczenie koszy było nieestetyczne. To, co najistotniejsze, to jest to umowa na 36 miesięcy. Chciałbym zaznaczyć, że nie obciążamy mieszkańców Stalowej Woli w opłacie śmieciowej usługami powszechnymi- mówi prezydent.
Kwota, którą MZK wygrało przetarg na odbiór, transport odpadów komunalnych, łącznie z opróżnianiem koszy ulicznych i sprzątaniem wokół nich, opiewa na około 328,3 tys. zł. Mieszkańcy nie będą partycypować w tych kosztach, bo jak zapewnia prezydent Stalowej Woli, taka jest polityka miasta.
- Moglibyśmy tą kwotę- 328,3 tys. zł przypisać do rachunku mieszkańców do opłaty śmieciowej, ale tego nie robimy, bo uważam, że kwestia uliczna, kwestia śmietników jest kwestią usługi powszechnej, usługi naszej, obsługi komunalnej, dlatego będzie ona finansowana z budżetu miasta. Żeby usługa ta była realizowana w sposób kompleksowy, estetyczny i z korzyścią dla mieszkańców została włączona w ten przetarg, który wygrał Miejski Zakład Komunalny- mówi prezydent.
[AB]
Komentarze
Oblatując Rozwadów dziwiłem się dlaczego śmiecie domowe wrzucane są do koszy miejskich przez dyrektora od śmieci i jego rodzinę. Apeluję do mieszkańców Rozwadowa bierzcie przykład z w/w osób i nie płaćcie , sortujcie papiery, szkło ,plastiki i wynoście do pojemników na środek rynku . Kto jak kto ale dyrektor MZK od śmieci na pewno wie jak ma prawidłowo wyglądać gospodarka odpadami. Do tej pory nie wiedziałem po co ustawiono pojemniki kolorowe na rynku a to sobie ustawił pan dyrektor . Pan Prezydent dobrze wybrał dyrektora ,cóż biedak by nie awansował gdyby nie zaśmiecał Rozwadowa .To klasyczny przykład działalności PiSowców.
Żenujący żart prowadzącego...
Żenujący żart prowadzącego...
Żenujący żart prowadzącego...
Żenujący żart prowadzącego...
Jak to ? Niczego nie wiecie? Miasto płaci luckowymi pieniędzmi.
Nawet becikowe sobie nazwał " luckowym" .
A jak!
Niech ludzie widzą, że dobry Pan.
Po co ludziom tłumaczyć, że pieniądze wpłacane przez mieszkańców jako opłata śmieciowa nie mogą być przeznaczone na inny cel jak tylko zagospodarowanie odpadów w gminie.
Po co ludziom tłumaczyć, że powstała nadwyżka z okresu pierwszego przetargu. Lepiej wmówić ludziom, że poprzednia władza ich okradła, a teraz to jest dopiero uczciwie i sprawiedliwie.
A że prawie dwa razy drożej, to też się ludziom nie powie. Na początek mała podwyżka nie wystarczająca na pokrycie wszystkich kosztów systemu wynikających głównie z przetargu. Później się jakoś zachachmęci jak to ściągnąć z ludzi brakujące dwa miliony.
Najważniejsze żeby ludziom przypominać, że poprzednia wzięła przez pierwsze trzy miesiące po 14 złotych. Po co ludziom przypominać o ile niższa cena była w poprzednim też trzyletnim przetargu. Poprzedni prezesi miejskich spółek już zostali zastąpieni przez swoich. Po co ludziom tłumaczyć, że to oszczędności z poprzednich lat sprawiają, że podwyżka śmieci może być na początku nieco mniejsza niż to wynika z obecnych kosztów MZK.
Tamci byli źli. My jesteśmy dobrodziejami.
Ot i cała filozofia tego przekazu.
powinno się pomyśleć nad bardziej ergonomicznymi koszami, aby łatwiej było trafić.
Ewentualnie wprowadzić zajęcia w szkołach uczące trafnego rzucania do śmietnika.
Miasto płaci - można szaleć.
A kto miastu płaci?
cytat: ( Mieszkańcy nie będą partycypować w tych kosztach, bo jak zapewnia prezydent Stalowej Woli, taka jest polityka miasta.)..... Czy sa to slowa czlowieka, ktory wie co mowi? Czy obejmujac stolek wiedzial o zakresie swych obowiazkow wobec mieszkancow ? Czy wie co znacza Mieszkancy w znaczeniu slowa ( Miasto )? Wedlug rozumowania tego "Pana" Miasto pokrywa koszty - Mieszkancy placa tylko podatki i sa zwolnieni z oplat , ktore pokrywa miasto. Czy znowu mamy do czynienia z jakims cudem ( w rozumowaniu Cudaka ).
A skąd miasto ma pieniądze? Z drukarki?
Jest tu taki jeden ignorant usilnie wciskający, że miasto dostaje środki na promocję. Tylko kto te pieniądze daje?
Ja rowniez mam pytanie:
Osiedle Piaski... piekne osiedle domków a kosze są dwa !!!!
Jeden przy sklepie Społem "Ósemka" drugi 200 metrow dalej przy przystanku ZMKS. To wszystko ! O ławkach nie wspomne... Ani jednej ławki, żeby usiąść i nacieszyć się naturą !!!
PANIE PREZYDENCIE !!!
niby troche racji ma, bo najbiedniejszy nie placi dodatkowej skladki na rachunku za wywoz smieci swoich i tych wspolnych-miejskich, a placi podatki tak samo jak reszta tak czy siak, wiec z dwojga to jednak lepsza decyzja, zabrac z pieniędzy które przekazuje w podatkach bo i tak ich nie widzi. Lucek (którego nie lubie od czasów podstawówki, typ kujona/lizusa) slabo tłumaczy co robi i wychodzi na łosia.
A w Charzewicach to samo. No może z wyjątkiem przystanków autobusowych. Nie mówiąc juz o walajacych sie wszedzie po ulicach smieciach
A w Charzewicach to samo. No może z wyjątkiem przystanków autobusowych. Nie mówiąc juz o walajacych sie wszedzie po ulicach smieciach
Dlaczego od bloków na Czarneckiego do mostu niema ani jednego kosza na śmieci?
Tłumacząc na "chłopski rozum" drodzy mieszkańcy nie weźmiemy tych pieniędzy z waszego portfela, wyciągniemy je z waszych kieszeni. Jak nie pałą go to kijem PREZYDENT młody, a myśli że ma przed sobą naród robotniczy. To już nie te czasy że zbierali się na pieńku za hutą i jeden czytał wszystkim i tłumaczył co tam piszą. Narodziła nam się nowa świecka tradycja
w damskiej ubikacji napisali GUPI KAOWIEC - proponuję przesłuchac całe miasto!!!!!!!!!!!!!!!!
A skąd miasto ma pieniądze?
Miasto dysponuje wyłacznie pieniędzmi podatników.
Nadbereżny i PIS sa przekonani, że otaczają ich jacyś kretyni.
Kolejna mała manipulacja?
Bardziej "wiarygodnie" byłoby w akcie notarialnym.
Ja jeżeli nie trafię, to podnoszę papierek i próbuję ponownie. Z im większą prędkością rzuci się papierek, tym wolniej zakrzywia krzywą balistyczną i celość ognia jest większa. Trzeba też brać poprawkę na wiatr.