Co z tym lądowiskiem dla helikopterów?

Image

Powiat będzie startował w konkursie z programu Infrastruktura i środowisko ubiegając się o środki na SOR. Czy będziemy mieć lądowisko z prawdziwego zdarzenia?

Stalowowolskie być, albo nie być

W myśl przepisów, by szpitalny oddział ratunkowy mógł funkcjonować powinien posiadać lotnisko całodobowe lub lądowisko zlokalizowane w takiej odległości, by było możliwe przyjęcie pacjentów znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego bez pośrednictwa specjalistycznych środków transportu sanitarnego. Jeśli ten warunek nie może zostać spełniony, dopuszcza się, że lądowisko będzie położone w odległości od SOR, ale czas transportu pacjenta z lądowiska do SOR-u nie może przekraczać 5 minut. Powyższe wymogi staną się obligatoryjne od 1 stycznia 2017 r.

Powiat stalowowolski będzie musiał przebudować Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), a na to potrzebna ogromnych pieniędzy. Szukać ich chce „na górze” startując w konkursie ministerialnym w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014- 2020.

Ministerstwo nieco zwodziło powiat dając nadzieję na pozakonkursowy udział w projekcie. Ostatecznie kazano nam wziąć udział w konkursie zmniejszając nasze szansę na dofinansowanie do minimum.

- Może się wydawać, że robimy to pośpiesznie, ale od pewnego czasu rozmawiamy z Ministerstwem Zdrowia odnośnie wpisania naszego szpitala na listę wojewódzką, czyli pozakonkursową. Takie szanse się pojawiały. Dopiero 15 marca otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia, że ten projekt nie będzie realizowany, ale że można go będzie próbować zrobić konkursowo. Termin składania wniosków jest do 31.03.2016 roku, przewidywany okres realizacji projektu- marzec 2017 rok. Całkowita wartość projektu wynosi 14 mln 693 tys. 812 zł 34 gr- mówi starosta powiatowy Janusz Zarzeczny.

Powiat liczy na dofinansowanie z projektu pn. „Przebudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wraz z budową lądowiska wyniesionego w Szpitalu w Stalowej Woli” w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020, Oś priorytetowa IX Wzmocnienie strategicznej infrastruktury ochrony zdrowia, Działanie 9.1 Infrastruktura ratownictwa medycznego.

Na całkowitą wartość projektu przygotowanego przez szpital składa się:

1) przebudowa SOR- 8 mln 131 tys. 21 zł i 50 gr. (maksymalna wartość kosztów kwalifikowanych- 4 mln zł),

2) budowa lądowiska - 6 mln 562 tys. 790 zł i 84 gr (maksymalna wartość kosztów kwalifikowanych- 4 mln zł),

Szpital zobowiązany jest zabezpieczyć wkład własny w wysokości 15% kosztów kwalifikowanych tj. kwotę 1 mln 200 tys. oraz pozostałe koszty niezbędne na realizacje projektu– koszty niekwalifikowane w wysokości 6 mln 693 tys. 812 zł i 34 gr. Projekt ma na celu dostosowanie SOR do obowiązujących przepisów (do końca 2017 roku). W przypadku niedostosowania oddziału do obowiązujących wymagań istnieje zagrożenie zamknięcia-likwidacji SOR-u w szpitalu. O konieczności podjęcia stosownej uchwały, czyli o zgodę na zabezpieczenie pieniędzy dla szpitala na ten cel w budżecie powiatu na rok 2017 (wkładu własnego) prosił radnych w poniedziałek podczas sesji Rady Powiatu starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny.

Oddech Niska na stalowowolskich plecach

Przypomnijmy, że Szpital Powiatowy im. Polskiego Czerwonego Krzyża w Nisku to jedna z dwóch placówek na Podkarpaciu, które zostały wskazane jeszcze w 2013 roku jako miejsce, przy którym ma powstać Szpitalny Oddział Ratunkowy z lądowiskiem dla śmigłowców (Nisko w ogóle nie ma SOR-u, będzie musiało go dopiero wybudować i zorganizować). O takie lądowisko walczyła od lat Stalowa Wola (która SOR dobrze działający ma od kilkunastu lat), ale to nie nas postawiono w województwie jako na potencjalnego posiadacza takiego lądowiska, lecz niewielkie Nisko. W 85% projekt w Nisku ma być finansowany z pieniędzy unijnych, reszta to pieniądze powiatu niżańskiego.

- Stalowa Wola SOR ma już 15 lat, ale kiedyś zostało tak ustalone, że na liście wojewódzkiej znalazł się szpital w Nisku, który zrobił dokumentację na lądowisko i na budowę SOR-u, my niestety nie znaleźliśmy się na tej liście i teraz możemy korzystać w zasadzie tylko z tych możliwości, które nam daje program ministerialny- mówi starosta.

Nie ma pewności, że nasz powiat otrzyma dofinansowanie, bo wymagania konkursowe są bardzo wysokie.

- Nasz szpital ledwie chwyta tę dolną granice punktacji, ale jakaś tam szansa jest. Myślę, że warto z tej szansy skorzystać- mówi starosta Janusz Zarzeczny.

A może by tak dogadać się z Niskiem w sprawie lądowiska?

Od szpitala w Stalowej Woli do szpitala w Nisku jest dokładnie 8,1 km. Jadąc zgodnie z przepisami i zakładając, że na drodze nie ma ruchu jesteśmy w stanie dotrzeć na miejsce w około 11 minut (dane wg obliczeń Google maps). Karetka jako pojazd uprzywilejowany dojedzie w czasie wymaganym przez przepisy (w sprawie funkcjonowania SOR) w 5 minut. Uzasadnione są więc spekulacje, że można by dogadać się z Niskiem w kwestii korzystania z lądowiska sąsiadów. O to spytał starosty radny Zygmunt Cholewiński.

- Próba była, była rozmowa kilka razy. Ostatnia rozmowa odbyła się z udziałem pana posła Rafała Webera. Spotkaliśmy się w biurze poselskim z panem starostą niżańskim, wicestarostą, byłem ja i pan Weber. Sytuacja jest trudna, jak nam wiadomo. Szpital niżański zrobił projekty, wydał na to 300 tys. zł i nie zamierza rezygnować. Zależy mi na tym, żeby ten oddział ratunkowy u nas był i żeby było u nas to lądowisko. My już mamy 15- letnią tradycję oddziału ratunkowego, Nisko zaczyna dopiero od początku. Mamy ambicję, żeby ten oddział został i żeby go nikt nie zlikwidował. Chciałbym, żebyśmy to my znaleźli się na tej liście, a nie Nisko- mówi starosta.

W środę Janusz Zarzeczny ma spotkać się z wojewodą w tej sprawie. Możliwe, że zostaną zaproponowane jakieś rozwiązania. A póki co trzeba szukać ich samemu.

- Proponowałem, żeby zrobić lądowisko między Stalową Wolą a Niskiem, na jakiejś działce łączącej dwa miasta, ale Nisko zrobiło już projekt, ustaliło warunki. Ich lądowisko ma być na ziemi, na terenie szpitala i w zasadzie Nisko jest na liście ministerialnej i nie ustąpi- mówi starosta.

Bo i po co ma ustąpić i zmieniać plany? Gdyby w Stalowej Woli zniknął SOR, ich szpital zarabiałby na pacjentach ogromne pieniądze. Nasz by stracił. Gdyby wcześniej próbowano się dogadać, sprawa mogłaby znaleźć szczęśliwy finał, ale teraz to musztarda po obiedzie.

Alternatywne lokalizacje lądowiska, czyli a może Turbia, a może stadion?

Powiat stalowowolski od dawna ma gotowy projekt lądowiska na dachu szpitala (pozwolenie na budowę i decyzję Urzędu Lotnictwa Cywilnego) i z taką dokumentacją będzie startować w konkursie. Wykonanie takiego lądowiska będzie bardzo kosztowne. Lepszym rozwiązaniem byłoby zlecenie sporządzenia nowego projektu i budowa naziemna, kilkakrotnie tańsza niż pierwotny pomysł- zarówno w wykonaniu, jak i w późniejszej eksploatacji (np. lądowisko na dachu musi być zimą ogrzewane). Powiat jednak zamierza myśleć o zmianie projektu dopiero w sytuacji, gdy uda mu się wygrać jakimś cudem konkurs. Lokalizacja lądowiska w Turbi, gdzie teoretycznie są odpowiednie warunki i sprzęt nie jest możliwa ze względu na to, że odległość dojazdowa do szpitala przekracza regulaminowe 5 minut (czas to około 7- 7,5 min.). Jak mówi dyrektor szpitala Edward Surmacz dodatkowo dostosowanie lotniska w Turbi do wymogów kosztowałoby około 2,5- 3 mln zł.

- Za kwotę 2,5 do 3 mln zł jesteśmy w stanie wykonać nowe lądowisko na ziemi, przy dofinansowaniu 2 mln zł koszt naszej inwestycji zamknąłby się w kwocie 1 mln zł- mówi dyrektor szpitala.

Lądowisko nie może też powstać na stadionie lekkoatletycznym, ponieważ musiałaby zostać postawiona dodatkowo całą infrastruktura (powiat nie jest właścicielem miejsca, a taki wymóg jest konieczny). Przepisy pozwalają na lądowanie helikopterów w takich warunkach tylko w sytuacji wojny.

Ostatecznie radni powiatowi- po dyskusji- wyrazili zgodę na zabezpieczenie środków w budżecie na 2017 rok na budowę lądowiska dla helikopterów na dachu stalowowolskiego szpitala i udział w konkursie.

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~blabla

do "zawiedziony"co przejmujesz się podwyzkami dla pielegniarek one zastraszone trudną sytuacją szpitala i tak będą wykonywały swoją robotę z wymuszonym uśmiechem na twarzy,a Krasny jakby w ostatnich latach swojej kadencji nie uległ głupim wpływom fałszywych doradców to by nie musiał zaczynać od początku w Jarosławiu,wykasował mądrą kadrę pielęgniarską i lekarską a zastąpił kumoterską.Obecny choć kwalifikacje na papierze ale ani oczu ani głowy nie ma.

~Można

do " Wyborca". Skoro obecni decydenci twierdzą, że nie można wykorzystać stadionu jako lądowisko dla helikopterów, to w takim razie wiemy kto będzie winien likwidacji SOR w Szpitalu stalowowolskim. Zacznie się od likwidacji SOR-u ,a później kolej na szpital.

~zawiedziony

miało być pieknie, podwyżki dla pielęgniarek, nowy dyrektor i co wyszło. Powiat pozbył sie bardzo dobrego dyr. Krasnego i leci na dno. Ale teraz ma być tzreci Dyrektor w szpitalu to razem ze starosta wyptowadzą szpital i wybuduje SOR. A kto zwróci 300.000 wyrzuconych w błoto. Brawo tak dalej panowie. Potraficie niszczyć i ludzi i to co było dobre w tym powiecie.

~piątka

Krasny jest obecnie dyrektorem w Jarosławiu i pewnie stąd ta dygresja. To bardzo kreatywny człowiek i świetny menager.

~kik

a skad informacje ze w Jaroslawiu? to pewne?

~jks

Nisko to ma dzięki polityce. Nisko nie było traktowane jako PiS-owskie bo tam PiS nie wygrał a wojewoda był wówczas z PO i ustalił ,ze to ma być Nisko. To jest paranoja ,ze na jednej ulicy mamy dwa powiaty. Po co te powiaty, kto to wymyślił. Jakieś durne przepisy. 5 minut dojazd do lotniska. A gzie te helikoptery są. Paranoja jakaś. Jak się zdarzy wypadek to jest problem z helikopterem a nie dojazdem Helikopter to może na łące lądować a tu widać trzeba miliony na lądowiska. Śmieszne bo to polityka a nie rozum rządzi . Stalowa ok 70 tys.. mieszkańców ma problem z SOR. A Nisko dostaje a ma 5 tys. mieszkańców.

~19510420

SOR w Nisku to było marzenie poprzedniego Zarządu i poprzedniego dyrektora szpitala, ale to było. SOR i lądowisko będzie w Jarosławiu. Marzenia się skończyły czas na konkrety

~pacjet

Tylko pogratulować władzom powiatu niżańskiego za skuteczność zabiegania o budowę SOR w Nisku. Był tak blisko. Maja poparcie w województwie i w stolicy a SOR na który wydali 300.000 zł odpłynął. Tylko pogratulować skuteczności działań obeznbego zarzadu i starosty. Szpital był jednym z lepszych a teraz jeden z gorszych w województwie.

~pacjet

Tylko pogratulować władzom powiatu niżańskiego za skuteczność zabiegania o budowę SOR w Nisku. Był tak blisko. Maja poparcie w województwie i w stolicy a SOR na który wydali 300.000 zł odpłynął. Tylko pogratulować skuteczności działań obeznbego zarzadu i starosty. Szpital był jednym z lepszych a teraz jeden z gorszych w województwie.

~wyborca

do " można" koncepcje budowy na stadionie poruszono na Sesji, ale nie podobała się ona decydentom więc się mówi,że się nie da.

~wyborca

do " można" koncepcje budowy na stadionie poruszono na Sesji, ale nie podobała się ona decydentom więc się mówi,że się nie da.

~reks

jak zwykle wiele niejasnosci.

~edekodkredek

Normalnie czegoś nie rozumiem. Ktoś sobie wymyślił,ze lądowisko jeśli bedzie to tylko na dachu i już.Bo jak powiat nie da na ten projekt to nie bedzie SOR-u w ogóle.Przecież na lądowisko na dachu trzeba wydać kupę publicznej kasy ale co tam . A ja się pytam. Czy nie można bylo wybudować lądowiska na ziemi? -Jest przecież wystarczająco miejsca miedzy budynkiem szpitala a ogrodzeniem w stronę stadionu lekkoatletycznego.Wystarczy wyciąć kilka drzew , wylać beton z białą pośrodku literą H w kole i wbudować alejkę transportową z lądowiska do budynku o długości kilkudziesieciu metrów) Przecież helikoptery LPR nie w takich warunkach lądują, Dla przykladu lądują nawet na drogach jedno jezdniowych przy transporcie ofiar wypadków drogowych.

~Iccaak

Ja wam wybuduję londowisko jak zagłosujecie na Rysia PETRU.

Ryszard PETRU to mondra menciżna! Słuchać go głupie polaki !
Ja mu płace - ja wymagam !

ja a jestem .Nowoczesna, Ty jesteś .Nowoczesny. Stalowa Wola jest .Nowoczesna

Ja wiem co on potrafi , Rubikoń jeden. Tępy ale oddany.I jaki tani ;)

~Można

..."W myśl przepisów, by szpitalny oddział ratunkowy mógł funkcjonować powinien posiadać lotnisko całodobowe lub lądowisko zlokalizowane w takiej odległości, by było możliwe przyjęcie pacjentów znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego bez pośrednictwa specjalistycznych środków transportu sanitarnego. Jeśli ten warunek nie może zostać spełniony, dopuszcza się, że lądowisko będzie położone w odległości od SOR, ale czas transportu pacjenta z lądowiska do SOR-u nie może przekraczać 5 minut."...To może zrobić lądowiska dla helikopterów na terenie stadionu lekkoatletycznego bądź kortów tenisowych. Połączyć te obiekty drogą wewnętrzną ze szpitalem i po problemie. Jeszcze nikt ze starostwa i dyrekcji SPSOZ na to nie wpadł.

manukun

@gothic
Jak chcesz przetransportować chorego do Rzeszowa helikopterem, jeśli w Stalowej Woli nie będzie lądowiska?

~Gino

ten dyrektor szpitala ma takie podejście dajcie kasę, bo jak nie to sie zawali i to od lat tak działa a tłumoki teraz z pis dają się na to nabierać umiech to u tego webera całkiem niezłe towarzystwo się zebrało, takie IQ w sumie a nic nie wymyślili umiech

~I like it

Stalowa Wola może być
.Nowoczesna umiech

~PiS!

ale ze Nisku dali?
to jakies chore
PiS to powinien zaskarzyć i odręcic

~doGothic

twoje zdanie nikomu nie ejst potrzebne, są przepisy- bedzie lądowisko, będzie SOR, nie będzie, likwidacja SOR i gadanie ze niepotrzebne nic tu nie zmieni

Kwestia dlaczego tak długo to trwało, a i tak nie zdążą wybudować lądowiska do 1 stycznia 2017 roku i SOR i tak zamkną, zabezpieczanie pieniądzy na rok 2017 kiedy to juz ma dzialać wszystko to jest musztarda po obiedzie
wniosek: SOR i tak zamkną

~Zuza

ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, jeśli nie bedzie lądowiska, zamkną nam ostry dyżur i bedziecie zapieprzac do Niska jak ulegniecie wypadkowi, a jak Nisko będzie mieć oddział przepełniony to da wam skierowanie do stalowej woli i beziecie ze złamaną ręką noga i rozbitym łbem, albo chorym dzieckiem jezdzic do Niska i spowrotem, bo nasz szpital nie bedzie mial pogotowia!

Nisko bedzie przyjmowac na maxa na swoje oddzialy bo kazdy pacjent to kasa, a nasz zbiednieje i zdechnie

jak dostaniesz zawalu bedziesz jechac do Niska zeby dali ci skierowanie bo oddzial kardologiczny masz porzadny u nas, gorzej jak cie tam beda próbowac leczyc!

~mały

Takiego chamstwa i arogancji jak w szpitalu stalowowolskim nie ma w żadnej innej placówce. A jeszcze nie tak dawno jeden lekarz chciał wyplenić chamstwo z polityki. Chyba myślał o swojej placówce, bo jak się przekonał w lokalnej polityce chamstwa nie ma. Ma Pan dużo do zrobienie ale u siebie.Sukcesów !!!!!!!!!!!!!!!!!!

~zbych

Panie dyrektorze proszę zmiany w szpitalu rozpocząć od dyscyplinowania lekarzy. Nikt im nie ujmuję zasług, ale dlaczego nie mogą być ludźmi. Strach lekarza zapytać o stan rodzica bo odburknie nie wiadomo co ze złością. Pozatym mam wrażenie, że kiedyś to były jakieś zasady . A teraz? Młode lekarki paznokcie wymalowane, a pyskate często bardziej niż ich starsi koledzy po fachu. Przykre...

~szpital

Zaraz, chwileczkę ... kilkanaście tygodni temu, Starosta z uśmiechem oznajmiał w mediach, że wpisanie na listę jest pewne, taki lobbing zadziałał. Lobbing ... to zaczyna się robić paradne, jak ludzie którzy mają całkowitą władzę w rękach i sprzyjające okoliczności, nie potrafią nic załatwić. A co przepraszam z OIOMEM? A co z Blokiem Operacyjnym? Budżet Powiatu na 2016 rok dla Szpitala? 0 zł !!!! Miasto? Jakoś nie prą z wypchanymi kieszeniami mamony. A załoga zgodziła się na wyrzeczenia. Po raz kolejny. I po raz kolejny została oszukana

~Gothic

Moim zdaniem lądowisko dla helikopterów jest bez sensu, biorąc pod uwagę fakt, że szpital w Stalowej Woli jest szpitalem powiatowym. A Powiat Stalowowolski nie ma przecież niewiadomo jakiej powierzchni.
Lądowiska dla helikopterów mają sens w szpitalach wojewódzkich, gdy trzeba np. przetransportować kogoś ze Stalowej Woli do szpitala wojewódzkiego w Rzeszowie odległego o 70 kilometrów.

~Łysina

niekotrzy maja londowisko na głowie

~realista

I pewnie starosta będzie chciał dofinansowania od miasta umiech