Wiosennie, więc myk peta za okno

Image

Przyszła wiosna i wielu mieszkańców lubi wyglądać przez okno wdychając świeże powietrze. Wróć… Wdychając dym z papierosów i wydychając go na zewnątrz. A co z niedopałkiem? Myk za okno…

Wraz z wiosną pojawia się coraz więcej miłośników świeżego powietrza i czystych firanek w domu, wrogów pożółkłych od dymu papierosowego ścian i brudnych okien. Na naszym forum odświeżono temat o bezmyślnych mieszkańcach miasta, którzy paląc papierosy wychylając się przez okno, strzepują popiół, a później rzucają niedopałki na trawniki, chodniki, po prostu gdzie popadnie.

- Zaczyna się wiosennie dziać za oknem, więc takich smrodziarzy i śmieciarzy będzie coraz więcej, ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, ile pożarów było w mieście przez takich bezmyślnych ludzi! Pety spadają w dół i mogą komuś wpaść na balkon, do domu! Wypisujcie tu gdzie kto pali przez okno, w ten sposób nauczymy takich! I zgłaszajmy na policję!- pisze czytelnik.

I słusznie. W naszym mieście niejednokrotnie dochodziło do pożarów przez czyjąś głupotę, brak kultury i zaśmiecanie środowiska. Rzucony niedopałek był przyczyną wielu tragedii. Ostatnio spłonął balkon na KEN, również z powodu niedogaszonego papierosa. Są osiedla, gdzie pod oknami pety można by liczyć na kilogramy. To, że ktoś pali, to jego sprawa, ale że pali dmuchając dymem wszem i wobec, a dym unosząc się wchodzi innym do mieszkań, to już nie tylko jego sprawa.

- Jak siedzi we własnym smrodzie, to jego sprawa. Jak wyrzuca, jak prostak peta za okno, to już jest to nasza wspólna przestrzeń, a tę musi uszanować i swojego prostactwa nie pokazywać. Możesz być prostakiem we własnym smrodzie i peta gaś w popielniczce- słusznie zauważa inny czytelnik.

Prawdziwą plagą są sąsiedzi, którzy szanując i dbając o własne mienie, wychodzą zapalić na klatkę schodową nie troszcząc się o innych. Wiele spółdzielni mieszkaniowych w Polsce przykleja kartki z napisem: zakaz palenia, ale to nie zawsze pomaga. Niektórzy po prostu nie rozumieją, że szkodzą innym i uważając się za w pełni kulturalną osobę nie domyślą się nawet, że komuś może przeszkadzać dym z papierosa. A przecież skoro dym nie szkodzi, dlaczego nie palą u siebie w domu?

Głośne rozmowy i kawiarniana atmosfera na schodach nie są wskazane we wspólnych przestrzeniach blokowych.

Są też tacy, którzy paląc we własnych autach pozbywają się petów wyrzucając je przez okno. O tym również piszą nasi czytelnicy. Smutne jest to, że upomnienie takiego kierowcy na nic się zdaje, gdyż ten nie bardzo rozumie co zrobił. Być może w pewnym wieku za późno na wdrażanie zasad savoir- vivre? Bo czym skorupka za młodu nasiąknie…

W Polsce wyrzucanie niedopałków przez okno samochodu jest nagminnym procederem. Czyn ten zagrożony jest mandatem za śmiecenie. W innych europejskich miastach za rzucenie peta na ulicę płaci się duże kary, np. w Trydencie grzywna wynosi 500 euro, w Mediolanie- 450, w Parmie- 300, we Florencji- 150 euro, w Paryżu- 35 euro, w Rotterdamie- 100 euro.

[AB]



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~miejsca pracy

Po to są spółdzielnie i stowarzyszenia żeby dbać o porządek. Wiecie czemu na zachodzie bywa czysto, bo kiedy walniesz coś na glebę to ktoś inny ma prace i to posprząta. A w Stalowej Woli ustawia się piękne kolorowe kosze na śmieci przy ul gdzie wszyscy jadą autami a nie z buta. Ale taka filozofia. Przez okno auta widzisz że jest ładnie ale jak idziesz z buta to nie masz gdzie wywalić byle ogryzka. I tak jedni będą narzekać na psie kupy inni na niedopałki itp. Ale wystarczy pogonić nadzorców, prezesów spółdzielnianych i włodarzy, zamiast siać zamęt - wystarczy pomyśleć. Anglicy mają taki świetny zwrot do takich narzekaczy i udawaczy na ciepłych posadkach - JUST BE CREATIVE!

~samantha

...i tak w końcu sami się zamienimy w ten proch i kurz co go mamy pod balkonem i będziem fruwać i latać wraz z psimi odchodami, gołębimi i szczurzymi, kurzem z trzepanej pościeli i chodników przez balkony i spalinami z naszych aut.

~Palacz CO

Papierosy nie są dla dorosłych, myślących ludzi tylko dla gowniarzy, żeby mogli się popisywać przed rówieśnikami jacy są "cool".

~Dziunia

Bo do tych ćpunów nic nie dotrze, tak niestety działa nałóg, a nikotyna uzależnia tak samo mocno jak inne narkotyki. Palaczy powinno się pozamykać w obozach i dawać im tylko fajki, wode i suchy chleb, aż by pozdychali.

~loli

...właściwie to pod moim balkonem już ledwo trawnik sie przebija spod petów!

~loli

...znam ładniejsze miejsce, trawnik przed moim balkonem - nóż sie sam otwiera. monitoring i wysokie kary pieniężne za kazdego rzuconego śmiecia gdziekolwiek. Na Ozecie po drugiej stronie baru Atol wywalona sterta butelek po piwie! ciekawe skąd??? Wszystkie takie same po Perle. Ktoś to bydło musi nauczyć porządku!!! Niech ktoś się za to weźmie!

~@@@@

Na balkonach i w oknach palą mężowie pantoflarze. To jest równoznaczne z tymi czyścioszkami, które trzepią brudną pościel , chodniki i inne szmaty na balkonach i przez okna.

las

Do Jasio -gówna uzyżniają a pety zatruwają palacza i innych!!!

~Wojtek z WP2

Panie Rafale.

Jeśli chodziło Panu o mnie, to ja nie wyrzucam niedopałków za balkon. Od tego mam popielniczkę.

W internecie dosyć łatwo jest kogoś pomówić - proszę pamiętać, że nie jest Pan anonimowy.
Jeśli chciałby Pan zweryfikować swoją błędną opinię, zapraszam.

Mieszkaniec Wp2.

~estewu

Najszczersze życzenia dostania raka dla palaczy, którzy palą w tłumie ludzi i którzy wyrzucają kiepy z okien, balkonów i aut. Gińcie wszyscy!

~Mieszkaniec

Po świeże powietrze to w Bieszczady albo nad morze, za niedługo zapach obiadu będzie wam przeszkadzał jak się okno otworzy!

~Ania

Szczyt chamstwa!

~ghd

Śmierdziuchy niech trują swój dzieci a nie zatruwają cudze!!!!Wychodzą na papieroska na klatkę albo na balkon i nic ich nie obchodzi że może komuś innemu niszczą zdrowie!!Wystarczy ze powietrze w St a nowej jest jakie jest a tu jeszcze nie wolno ci otworzyc okna czy prania wywiesić bo taka patologia ma to gdzieś bo musi sobie zapalić Tylko buraki nie widzą innych ludzi!!Trzeba tępić takie zachowania!!

~dmfkjf

Wszystkim wszystko wolno to ja będę grillować na balkonie...Zobaczymy czy wtedy palaczom będzie przeszkadzał dymek z grilla...

~brzoza

a u mnie Al.J.P.II 9 palą w klatce...Smród w mieszkaniu jakbyśmy palili,choć mamy nowe drzwi ,kila razy zwracano uwagę ,jest ZAKAZ powieszony przez spółdzielnię, nie dociera...

~Szlomo

To nie on rzucał pety !!!!
Ryszard PETRU to mondra menciżna! Słuchać go głupie polaki !
Ja mu płace - ja wymagam !

ja a jestem .Nowoczesna, Ty jesteś .Nowoczesny. Stalowa Wola jest .Nowoczesna

Ja wiem co on potrafi , Rubikoń jeden. Tępy ale oddany.I jaki tani ;)

~jantek

Pety przeszkadzają prawie wszystkim ,ale psie odchody w piaskownicy i na trawniku już nie przeszkadzają .Ktoś proponuje żeby zgłaszać na policję i karać ale o pieskach nikt nie mówi ,żeby karać właścicieli .

~jeleń

moze dodajcie fotki zasranych trawnikow.

~stalowa

Niektórzy mieszkający w blokach chcieliby żeby było jak w domkach jednorodzinnych. A to niestety blok, sąsiada nie wybieramy, każdy ma swoje wady, mniejsze lub większe. Mnie denerwuje trzepanie pościeli i narzut przez balkon, innych pety na trawniku, trzeciego dym z papierosa. Drzewa pod balkonem, bo Ci z górnych pieter cienia w ogóle nie maja i przyciąć nie można! Brak miejsc na parkingu pod blokiem bo jeden z drugim parkuje jakby ciężarowym jeździł itd itd...

~sosna

J.P. II bl. nr 7 kl. II pani pali w oknie na drugim piętrze a pety rzuca na trawę. Buteleczki "piersiówki" rzucane są po skosie na trawę pod oknem mieszkania sąsiedniej klatki.
Może ktoś znajomy to czyta i uprzejmie powtórzy .......

~Jasio

Wole te pety na trawniku jak psie gowna

andrzej70

Moi sąsiedzi z dołu też sobie popalają na balkonie a mi cały smród leci do mieszkania . I co można poradzić na to ?

~Nati

Poniatowskiego 6, kl I od Sanu. Parter. Kl. 3 p. 1, 4. Pety są wyrzucane przez okna, niezależnie od pory roku. Zaśmiecają trawniki i ogródki przy bloku. Nie pomogły pisma SM i pisma od innych lokatorów. Przeciwnie. "Petów" pojawiło się więcej. Jak walczyć z tą niebezpieczną głupotą i bezmyślnością?

~Gothic

Dobrze że ja nie palę. To paskudny nałóg, powodujący systematycznie spadającą wydolność układu oddechowego. Bowiem smoła z każdego kolejnego papierosa osadza się w płucach.

Rest in Peace dla palących. I paczka szlugów do trumny.

~rafal

ul. Wojska Polskiego 2 na drugim piętrze mieszkają ludzie, którzy wyrzucają za okno pety.

~rafal

ul. Wojska Polskiego 2 na drugim piętrze mieszkają państwo którzy wyrzucają za okno pety.

~kongo

@hipek

Nie wiem co ty ćpiesz, ale srogie masz po tym ciosy...

hipek250

tu 500 plus alimenty opieka ludzie mowia ze kasy brak na pety alkohol maja dym powstaje bo papierosa dobrze niezgasi zatruwanie srodowiska agorzej jak kobiety pala popielniczka

~mieszkaniec

Mam sąsiadów palaczy, pala na balkonie, ale żaden nie wyrzuca poetów na trawę. Wystarczy trochę pomyśleć, słoik itp - to nie boli!