Na drodze wojewódzkiej nr 871 (w stronę Tarnobrzega), około godz. 9:30 zderzyły się dwa auta. Droga został zablokowana aż do godz.13:00. Policja kierowała na objazdy…
Osoby udające się do Tarnobrzega musiały jechać na Sandomierz przez Agatówkę, osoby kierujące się w stronę Nowej Dęby – podobnie lub przez Nisko, w stronę Jeżowego. Podróżujący z Tarnobrzega w stronę Stalowej Woli korzystali z drogi na Kotową Wolę.
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej, w okolicy Jamnicy. Zderzeniu uległy dwa samochody marki KIA i Peugeot. W obu kierującymi były kobiety. Na miejsce przyjechały 2 karetki pogotowia, straż pożarna i policja. Poszkodowane trafiły do szpitala.
Droga była zablokowana do godziny około 13:00.
Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 23-letnia mieszkanka Tarnobrzega jadąca samochodem marki Peugeot w kierunku Stalowej Woli na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem wpadając w poślizg. Peugeot uderzył w jadący z przeciwnego kierunku samochód marki KIA, którym jechała 57-letnia mieszkanka Stalowej Woli.
Badanie stanu trzeźwości kierujących pojazdami wykazało, że kobiety były trzeźwe. Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności wypadku pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
~Gothic
Ta 23-latka pewnie brała zakręt z prędkością 90 km/h, a że jezdnia była mokra (co widać na zdjęciach, to zniosło ją na drugi pas. Ale w sumie to nie najgorzej, bo jakby wypadła z drogi i uderzyła w sosnę to klepsydra i znicz przy drodze.
A co florku siedziałeś może ze słoikami w pobliskich krzakach że taki zorientowany jesteś w szczegółach wypadku?
Jestem kierowcom z 18-sto letnim stażem-jestem też mężczyzną i powiem wam jedno-To nie ma znaczenia czy kobieta prowadzi czy facet. Znam sporo Pań które prowadzą świetnie samochód-może i lepiej nie jeden z nas panowie. Dajcie więc spokój, a jeśli chodzi o ten wypadek-tu winnym była brawura młodej dziewczyny a nie jej płeć.
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy???????? Ci, którzy bronią i chronią? to dla nich kobiety rodzą dzieci, prasują, gotują, sprzątają, i zasuwają na kilku etatach. Co w zamian dostają? Hejt. Taki np. "kierowca" - brakuje mu ogłady, poprawnej pisowni i kultury. Pozdrawiam panów. Spójrzcie dziś na swoje żony. Z szacunkiem.
Kobiety za to smaczniej gotują.I właśnie to jest droga dla kobiet bo to potrafią lepiej od mężczyzn. A więc droga do garów, a nie do Tarnobrzega czy w świat. W tym przyznaje jesteście lepsze choć znam też wybitnych kucharzy. No i w kosmetyce i podobnych sprawach ale to przykład z innej półki.
co ma orientacja w sprawach technicznych to powodowania wypadków??
mężczyzna za kierownicą ma skłonność do brawury i przeceniania swoich możliwości, tzw. ułańska fantazja :p (oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka ;) )
facet jest lepszym kierowca dlatego ze ma lepsza niz kobieta orientacje w terenie, lepszy zmysl wyczucia odleglosci, lepiej rozwiniete mylenie abstarcyjne i lepiej skupia sie na jezdzie bo kobioety bywa czescie roztrzpane za kolkiem, ma lepsza wyobraznie przestrzenna i na pewno lepiej sie orientuje w sprawach technicznych i to nie jest zaden szowinzm droga pani, kobiety za to lepiej robia inne rzeczy od facetow
Ale z was szowiniści...Sama jestem kierowcą, młodym kierowcą, i jeżdżę normalnie. Bycie facetem nie warunkuje tego, że dobrzy jesteście za kierownicą. Niejednokrotnie byłam świadkiem, a także jechałam z takowymi kierowcami, którzy za prawo jazdy chyba zapłacili egzaminatorom,albo zdawali za komuny, bo nawet małpa by lepiej prowadziła od nich...Tak, to byli mężczyźni! Kobiety też są dobrymi kierowcami, aczkolwiek wiem, że rzadko można je spotkać na drodze. A wracając do artykułu...Każdy wie, jak ludzie tam jeżdżą.Zapierda*ają za przeproszeniem i później się dziwią, że o boże, tragedia...
Ta 23-latka pewnie brała zakręt z prędkością 90 km/h, a że jezdnia była mokra (co widać na zdjęciach, to zniosło ją na drugi pas. Ale w sumie to nie najgorzej, bo jakby wypadła z drogi i uderzyła w sosnę to klepsydra i znicz przy drodze.
Współczuję obu kierowcą :( jak widać prędkość byla spora na te drodze ludzie wyciskają wszystko co mogą z aut a dzis bylo ślisko życzę duzo zdrówka dla pań
Droga szeroka, dobra widoczność, lodu lub sniegu nie ma a tutaj dzwon. Podejrzewam, że jakaś młoda i to przez telefon sobie rozmawiała, a nie zauważyła że z naprzeciwka po jej pasie ktoś jedzie.
Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
Albo kolejna sytuacja, gdy kobieta gazuje jak najęta auto w zimie zamiast dać silnikowi spokojnie się rozgrzać.Tak jak sąsiadka z bloku. Mało tego ona rusza z gazem do dechy zakopana w śniegu i później wychodzi i dziwi się że się zakopała.Zamiast spokojnie ruszyć jak właśnie należy ruszać w tym przypadku.Opon zimowych też musiała nie zmienić. Nie tylko przechodnie mają łatwo ale także samochody.
Co tam statystyki jak błędy i tak popełniacie, wyżej wymienione, a później dziwić się że wypadki takie jak pod Jamnicą..
Najgorsze jest to że większość kobiet nie ogarnia manewru zatrzymania się przed przejściem jak idzie pieszy. Radzę więc wszystkim patrzeć na twarz kierowcy i ocenić czy umie i chce się zatrzymać czy jedzie jak przecinak bo późniejsze ruszenie bez męczenia sprzęgła jest nie do przeskoczenia.
Kobieta za kierownicą to śmierć. Stare powiedzenie jakże aktualne. Ta 19 latka wcześniej która jechała 50 km szybciej niż powinna przez teren zabudowany i teraz te 2 "super" kierowcy. Strach na ulicę wychodzić gdy baba za kierownicą. Albo się wlecze 40 km na drodze szybkiego ruchu albo znowu w drugą stronę szpanuje że mało łba nie urwie bo jak to kobieta szybko jeździ to jest cool. No to mają to cool właśnie. Co widzę jakiś wypadek ostatni to zawsze kierowcą jest kobieta.. skąd my to znamy?
Komentarze
~Gothic
Ta 23-latka pewnie brała zakręt z prędkością 90 km/h, a że jezdnia była mokra (co widać na zdjęciach, to zniosło ją na drugi pas. Ale w sumie to nie najgorzej, bo jakby wypadła z drogi i uderzyła w sosnę to klepsydra i znicz przy drodze.
A co florku siedziałeś może ze słoikami w pobliskich krzakach że taki zorientowany jesteś w szczegółach wypadku?
Jestem kierowcom z 18-sto letnim stażem-jestem też mężczyzną i powiem wam jedno-To nie ma znaczenia czy kobieta prowadzi czy facet. Znam sporo Pań które prowadzą świetnie samochód-może i lepiej nie jeden z nas panowie. Dajcie więc spokój, a jeśli chodzi o ten wypadek-tu winnym była brawura młodej dziewczyny a nie jej płeć.
a jo to szukom RZony...
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy???????? Ci, którzy bronią i chronią? to dla nich kobiety rodzą dzieci, prasują, gotują, sprzątają, i zasuwają na kilku etatach. Co w zamian dostają? Hejt. Taki np. "kierowca" - brakuje mu ogłady, poprawnej pisowni i kultury. Pozdrawiam panów. Spójrzcie dziś na swoje żony. Z szacunkiem.
Nie prawda panie obserwator. To faceci sa lepszymi kucharzami, o kierowaniu pojazdami nie wspomne.
Kobiety za to smaczniej gotują.I właśnie to jest droga dla kobiet bo to potrafią lepiej od mężczyzn. A więc droga do garów, a nie do Tarnobrzega czy w świat. W tym przyznaje jesteście lepsze choć znam też wybitnych kucharzy. No i w kosmetyce i podobnych sprawach ale to przykład z innej półki.
co ma orientacja w sprawach technicznych to powodowania wypadków??
mężczyzna za kierownicą ma skłonność do brawury i przeceniania swoich możliwości, tzw. ułańska fantazja :p (oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka ;) )
facet jest lepszym kierowca dlatego ze ma lepsza niz kobieta orientacje w terenie, lepszy zmysl wyczucia odleglosci, lepiej rozwiniete mylenie abstarcyjne i lepiej skupia sie na jezdzie bo kobioety bywa czescie roztrzpane za kolkiem, ma lepsza wyobraznie przestrzenna i na pewno lepiej sie orientuje w sprawach technicznych i to nie jest zaden szowinzm droga pani, kobiety za to lepiej robia inne rzeczy od facetow
Ale z was szowiniści...Sama jestem kierowcą, młodym kierowcą, i jeżdżę normalnie. Bycie facetem nie warunkuje tego, że dobrzy jesteście za kierownicą. Niejednokrotnie byłam świadkiem, a także jechałam z takowymi kierowcami, którzy za prawo jazdy chyba zapłacili egzaminatorom,albo zdawali za komuny, bo nawet małpa by lepiej prowadziła od nich...Tak, to byli mężczyźni! Kobiety też są dobrymi kierowcami, aczkolwiek wiem, że rzadko można je spotkać na drodze. A wracając do artykułu...Każdy wie, jak ludzie tam jeżdżą.Zapierda*ają za przeproszeniem i później się dziwią, że o boże, tragedia...
Ta 23-latka pewnie brała zakręt z prędkością 90 km/h, a że jezdnia była mokra (co widać na zdjęciach, to zniosło ją na drugi pas. Ale w sumie to nie najgorzej, bo jakby wypadła z drogi i uderzyła w sosnę to klepsydra i znicz przy drodze.
dzida z dzida ale jaja
Bo baby to do garów a nie za kółko!
Współczuję obu kierowcą :( jak widać prędkość byla spora na te drodze ludzie wyciskają wszystko co mogą z aut a dzis bylo ślisko życzę duzo zdrówka dla pań
Gówno wieci3 a sie wypowiadacie. Nikt nie wie jak bylo a jest najmadrzejszy. Taki kraj juz, zero wspolczucia nawet
Droga szeroka, dobra widoczność, lodu lub sniegu nie ma a tutaj dzwon. Podejrzewam, że jakaś młoda i to przez telefon sobie rozmawiała, a nie zauważyła że z naprzeciwka po jej pasie ktoś jedzie.
Gówno wieci3 a sie wypowiadacie. Nikt nie wie jak bylo a jest najmadrzejszy. Taki kraj juz, zero wspolczucia nawet
Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
jebly to jebly na huj drazyc temat
@kok
to mało wiesz skoro nie słyszałeś o pijaczkach za kołkiem
Oj, fachowcy od jazdy samochodem . A komu zabierają prawko za jazdę na podwójnym gazie bo chyba nie kobietom.
no trudno
Albo kolejna sytuacja, gdy kobieta gazuje jak najęta auto w zimie zamiast dać silnikowi spokojnie się rozgrzać.Tak jak sąsiadka z bloku. Mało tego ona rusza z gazem do dechy zakopana w śniegu i później wychodzi i dziwi się że się zakopała.Zamiast spokojnie ruszyć jak właśnie należy ruszać w tym przypadku.Opon zimowych też musiała nie zmienić. Nie tylko przechodnie mają łatwo ale także samochody.
Co tam statystyki jak błędy i tak popełniacie, wyżej wymienione, a później dziwić się że wypadki takie jak pod Jamnicą..
Najgorsze jest to że większość kobiet nie ogarnia manewru zatrzymania się przed przejściem jak idzie pieszy. Radzę więc wszystkim patrzeć na twarz kierowcy i ocenić czy umie i chce się zatrzymać czy jedzie jak przecinak bo późniejsze ruszenie bez męczenia sprzęgła jest nie do przeskoczenia.
~obserwator strasznie wąskie masz horyzonty... ciekawe, że np. najczęstszymi sprawcami wypadków śmiertelnych są właśnie mężczyźni.
Kobieta za kierownicą to śmierć. Stare powiedzenie jakże aktualne. Ta 19 latka wcześniej która jechała 50 km szybciej niż powinna przez teren zabudowany i teraz te 2 "super" kierowcy. Strach na ulicę wychodzić gdy baba za kierownicą. Albo się wlecze 40 km na drodze szybkiego ruchu albo znowu w drugą stronę szpanuje że mało łba nie urwie bo jak to kobieta szybko jeździ to jest cool. No to mają to cool właśnie. Co widzę jakiś wypadek ostatni to zawsze kierowcą jest kobieta.. skąd my to znamy?
obie pojechały w to drugie prawo?