Między Lwowem a Krakowem
W Muzeum Regionalnym, po ponad rocznej nieobecności, na poddasze Zamku Lubomirskich, wraca stała wystawa dla publiczności. Jak wygląda Rozwadów i region dolnosański w nowej odsłonie? Co zobaczymy w środku?
Rozwadów – to z pozoru typowe polskie miasteczko, kryje w sobie wiele ciekawych historii, ma swój niepowtarzalny, indywidualny charakter. Na ekspozycji przypominamy nie tylko historię Rozwadowa i jego mieszkańców, ale także historię związanej z nim okolicy, kulturę ludową regionu dolnosańskiego, a także jego pradzieje. Pokazujemy to, co typowe, i to czego nie było nigdzie indziej. Po raz pierwszy oprócz różnorodnych eksponatów, muzealnych, artefaktów i archiwaliów, region nadsański ujrzymy w multimediach i animacjach. Natomiast bogaty, interdyscyplinarny program edukacyjny wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wszystkich grup wiekowych pragnących zgłębić wiedzę o naszym regionie.
Ekspozycja podzielona na moduły-przystanki przeprowadzi widza przez historię od założenia miasteczka w 1690 r. do wybuchu II wojny światowej. Zwiedzanie zaczniemy od książęcej rodziny Lubomirskich, która przez ponad 200 lat władała charzewicko-rozwadowskimi dobrami. Kolejne przystanki prowadzą nas przez dialog kultur w Rozwadowie, charakterystykę mieszczaństwa rozwadowskiego, życie kulturalne, religijne i patriotyczne. Zobaczymy jak powstanie pod koniec XIX w. węzła kolejowego, znacząco rozwinęło miasto gospodarczo i kulturowo.
W czasie I wojny światowej w wyniku walk frontowych Rozwadów i cały region nadsański uległy spustoszeniu. Ten czas zobrazują archiwalne zdjęcia i artefakty wojenne, ale nie zabraknie także i wojennego malarstwa, urodzonego w Rozwadowie, Alfonsa Karpińskiego. Ponowny rozkwit, także kulturalnego życia miasta, nastąpił po odzyskaniu niepodległości. Wejdziemy zatem w klimat międzywojennego miasteczka, zobaczymy jak organizowano życie codzienne, jak kwitło życie kulturalne, jak rozwijano się duchowo i religijnie. Odkryjemy zapomniane skarby z rozwadowskich świątyń.
Wyjątkowym przystankiem na trasie jest niezwykła kultura ludowa Lasowiaków, którzy zamieszkiwali nadsańskie wioski. Osobny przystanek stanowią także pradzieje regionu, które dokumentują ślady osadnictwa sprzed kilku tysięcy lat – ogromne cmentarzysko tarnobrzeskiej kultury łużyckiej odkryte we wsi Pysznica, to jedno z największych odkryć archeologii XX w. na Dolnym Nadsaniu.
Rozwadów leży dokładnie w połowie drogi między Lwowem a Krakowem. Miasteczko założone było w głębi kraju, ale w pewnym okresie było nadgraniczne. Od początku wielokulturowe. Kupieckie, rzemieślnicze, ale i książęce. Małe, ale niegdyś ważne jako węzeł kolejowy. Choć wciąż istnieje, nie ma go na mapie. Dajmy się wciągnąć w wyjątkowy klimat miasteczka, odkryjmy nasz region na nowo!
Scenariusze wystawy i opracowanie tekstów: Lucyna Mizera, Anna Garbacz, Aneta Garanty, Elżbieta Skromak, Monika Kuraś. Aranżacja wystawy Inga Olszańska / inteoria group Identyfikacja wizualna Lech Rowiński / beton. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Komentarze
Niezły aranż. Połączenie reginalizmu z nowoczesnym przekazem. O, muzeum daje radę. Oby tak dalej.
Piękna wystawa! Byliśmy rodzinnie, wszyscy jesteśmy zachwyceni.
Piękna wystawa, naprawdę rewelka. trzeba to zobaczyć koniecznie. wziąłem na otwarcie znajomych z wrocławia, byli zachwyceni i zszokowani ze na ,,prowincji" robi się tak wspaniałe rzeczy
Dlaczego nie ma w muzeum rzeczy wyprodukowanych w HSW,Zakladach Południowych,brak domu z wsi Pławo,brak pojazdów ktore jezdziły po wojnie?Ludzie chca ogladać konkretne rzeczy ,a nie fotografie.