Charzewice- park doczeka się zmian

Image

Miasto ma sporo kłopotów z parkiem charzewickim, bo miejsce to objęte jest ochroną konserwatora zabytków. Nie można więc w nim robić wielu zmian. Mimo to Charzewice doczekają się jednak dobrych zmian…

W parku w Charzewicach powinno się wiele zmienić, ale to nie takie proste zadanie. Współczesność musi ustąpić tu miejsca dawnych zasadom.

- Jeśli chodzi o Charzewice, tutaj problem jest bardziej skomplikowany. Cały park jest objęty ochroną konserwatorską. W związku z tym wszelkiego rodzaju prace wymagają zgody konserwatora zabytków. Niestety, nasze oczekiwania i mieszkańców z tym się rozjeżdżają, bo np. konserwator nie zgodzi się na to, żeby alejki w parku w Charzewicach były wyłożone tradycyjną kostką betonową, bo historycznie nigdy kostki takiej tam nie było. To był park podworski i była tam nawierzchnia żwirkowa, szutrowa taka, jaka jest przy naszym muzeum w Rozwadowie i tylko taką konserwator dopuści. W tym roku chcielibyśmy (bo mamy możliwość uzyskania dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska) uporządkować część drzewostanu, powycinać te dzikie samosiejki, niehistorycznie związane z parkiem drzewa. Chcemy przygotować projekt rewitalizacji cieku wodnego, który kiedyś tam był historycznie oraz przygotować projekt uporządkowania alei prostopadłej do ul. Sandomierskiej- mówi naczelnik Wydziału Inwestycji, Transportu i Promocji Gospodarczej UM Sylwester Piechota.

Problem wciąż pozostaną istniejące tam budynki, które popadają w ruinę. Miasto zabezpieczyło obiekty rok temu, ale to nie sprawiło, że ich stan uległ zmianie. Czas robi swoje, a że to zabytki, nie można ich ani wyburzyć, ani dowolnie wyremontować.

- Miasto stało zawsze przed dylematem: jeżeli stać je na remont, nawet jeśli pozyska te środki zewnętrzne na utrzymanie takich budynków, to co tam ma być? Według mojej oceny najlepiej by było, żeby wszedł tam przedsiębiorca, urządził coś komercyjnego, ponosił koszty z tym związane, ale żeby jednocześnie zarabiał na tym, bo taka jest istota biznesu, równocześnie, żeby to wszystko było robione w uzgodnieniu z miastem oraz konserwatorem zabytków- mówi Sylwester Piechota.

Park w Charzewicach zajmuje powierzchnię 13,5 ha. Zagospodarowanie tak dużego obszaru, gdy w grę wchodzą konserwatorskie wytyczne nie jest łatwe. Gdyby miasto chciało zrobić w parku gruntowną rewitalizację, zabrakłoby i dwóch kadencji prezydenckich.

- Przymierzaliśmy się do pieniędzy unijnych, niestety okazało się, że to jest tak ustawione, że są pieniądze tylko na tzw. użytki ekologiczne, czyli można by dostać pieniądze, gdybyśmy z parku zrobili rezerwat przyrody, ale szykują się jakieś pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na rewitalizację parków podworskich- mówi naczelnik.

[AB]

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Aha

Panie Piechota ale masz Pan problem o rany! Niebotycznym problemem jest wykonanie zwirowych alejek? Gdyby to chodzilo o park w Stalowej Woli to na wszystko znalazly by sie pieniadze oczywiscie , a to tylko Charzewice.Wstyd dla wladzy i kolejne rozczarowanie dla mieszkancow. To samo dotyczy Rozwadowa.

~ycek-

Dobrze mówisz-decyzyjna menda,to prawdziwe określenie.Nie przeszkadzają mu te odrapane rudery, a obczodzi go drózka w parku. A może spaceruje tamtędy jego kuzynka z Rozwadowa,która zwie się wskżnikiem rewitalizacji.Taki konsewator zabytków już dawno powinien wylecieć,a wtedy prace ruszą w należytym kierunku.Proszę spojrzeć na Sokół i Zajazd-sklep z dywanami,to jego dbałośc o zabytki.

~ycek-

Dobrze mówisz-decyzyjna menda,to prawdziwe określenie.Nie przeszkadzają mu te odrapane rudery, a obczodzi go drózka w parku. A może spaceruje tamtędy jego kuzynka z Rozwadowa,która zwie się wskżnikiem rewitalizacji.Taki konsewator zabytków już dawno powinien wylecieć,a wtedy prace ruszą w należytym kierunku.Proszę spojrzeć na Sokół i Zajazd-sklep z dywanami,to jego dbałośc o zabytki.

manukun

Ale w czym problem? W budowie ścieżki żwirowej zamiast brukowej? Przecież to tylko doda uroku temu miejscu.

Inna sprawa, że ta decyzyjna menda blokuje sprawny remont Rozwadowa. Budowę drogi już zatrzymał, teraz się za park bierze?

~lili

najpiekniejszy zabytek w okolicy.

~juzek33

Jesli czyta to ten len konserwator to chetnie zasune mu kopa w dupe ile mam sił za ta parowozownie.Prezes PKP spytał sie czy mozna burzyc ,a ten nawet nie przyjechal na miejsce i dał zgode.Co to za ludzie zwierzeta,od razu do eutanazji.Nie podwac reki tej swołoczy i w ogole zgon w rozmowach.

~bono

Ten konserwator z Tarnobrzega nazywa si,ę Dominik Komada,więc nie trudno zgadnąć czyj to kuzyn.Ale on działa tak ,jak urząd miasta chce.Dopóki on będzie to w Rozwadowie nic się nie zmieni,bo jego kuzynka doradza mu co trzeba zrobić.Czyli nic!

~kwicek50

Moze ktos wie jak nazywa sie ten spiacy konserwator,trzeba bo podac do prokuratury bo jak trzeba to traci wzrok i nie widzi ze zarzad burzy budynki kolejowe .Czy zgodzil sie na zaburzenie dworca w Rozwadowie?Ludzie musza poznac nazwisko,zeby nie podawac ręki.

~Max

Cudnie tam było ale w latach 77- 82,górka miłości,hotel pełen urodziwych dziewczyn,miały swoisty zapach -czereśni,wiśni,jabłoni,śliwy, mirabelki,forsycji anturium,itd.PGO tętniło życiem to były czasy ;)

~xenon

konserwator się na coś tam nie zgodzi hehhehe, to niech sobie trzyma ruinę i zobaczymy co lepsze

~olka

A KIEDY TE OBIECANE BLOKI ?
MIAŁY BYĆ POD KONIEC 2016R I CO ?
TERAZ WIDAC ZE TO TYLKO PUSTE OBIETNICE !!!

~olka

A KIEDY TE OBIECANE BLOKI ?
MIAŁY BYĆ POD KONIEC 2016R I CO ?
TERAZ WIDAC ZE TO TYLKO PUSTE OBIETNICE !!!

~julek

Tam pracowali wielcy ludzie zdolni śp. kierowniki kwiaty ,krzewy ozdobne sadzili do ziemi po zapachu on nabrał do ręki ziemię powąchał i wiedział czy jest dobra czy nie Chodowali palmy , azalie fiołki alpeńskie .Wysyłali do Rybnika Warszawy.

~julek

Charzewice słyną z szklarni i ogrodów A dziewczęta słyną dźwięku i urody .Raz nam się zdarzyło dyrektor wie o tym a gdy nas zobaczył to się oblał potem.

~Mr.WHO

No to zróbcie chociaż te alejki ze żwirku! temat śmieszny ale poziomy wyżej od umiejętności naszych lokalnych projektantów?

~fhfgh

Co roku te same bajki, już za Szlęzaka wycinali samosiejki i próbowali odnowić ciek wodny. Co się stało z tymi planami że trzeba je robić od nowa? Jeszcze niedawno Nadbereżny obiecywał oświetlenie, kosze na śmieci, i odnowienie alejek. Wychodzi na to, że to tylko mydlenie oczu tak samo jak z Rozwadowem.

manukun

Co to za głupia mania.brukowania wszystkiego? Przecież utworzenie alejek żwirowych w takim parku jest najlepszym rozwiązaniem. Jeśli komuś to nie pasuje - polecam Łazienki w stolicy. Kostka jest tam potrzebna jak łysemu grzebień.

Najwyraźniej jakieś lobby brukowe działa w mieście, bo ścieżki rowerowe również pokrywa kostka, chociaż gorsza od asfaltowej i dodatku ma gorsze parametry jezdne.

Kolejny przykład ignoranctwa to wycinanie samosiejek, zamiast ich przesadzenia w miejsce wycinanych drzew.

~cyngiel

Ten konserwator wstrzymał rewitalizację rynku w Rozwadowie,niby zachowując układ architektoniczny koło swojej kuzynki.A podpierał się kapliczką?Teraz wstrzymuje prace w parku Lubomirskich.Ludzie urzędowi miasta jest to na rękę,bo oni mają inne priorytety.Rozwadów potrzebny był Nadbereżnemu w wyborach,kiedy obiecywał złote lata dla Rozwadowa.Ale już niedługo będą nowe wybory,i wtedy wybory wygra kto inny,człowiek,który wyciągnie to miasto z tego dziadostwa. A pan Piechota niech nie opowiada bajek,bo Jemu nie wierzę,gdyż On pierwszy jest za nicnierobieniem w Rozwadowie,a p. prez. Nadbereżny to akceptuje.Miastem powinien rządzić ktoś, kto coś ma i coś w życiu widział.

~janek

Co za debil chodzi w rejonie ul. Popiełuszki na boska? Widzieliscie go?

~hanna33

Marzeniem urzednikow jest wycinka 70 procent drzew.Drzewo oczywiscie dla urzednikow.Potem wykostkowanie calego parku.Jakis ławeczki ,jedna po 10 tys.Im wiecej wydanej kasy tym lepiej.Na koniec premie dla urzednikow za pomysl.

~kkk

Po co od razu wszystko wykładać brukiem? Ohyda, tam nie pasuje!

~olka

Pewnie Madej już zaciera rączki aby kupić za pół darmo

~bezrobotny

Ciekawe gdzie byl konserwator zabytkow jak burzono parowozownie?natychmiast do wywalenia z pracy na bruk.Co to za ludzie ,nawet prosty lud wie ze nie burzy sie starych rzeczy .

~Hffusj

Nacht może kup sobie rower. Może samochód.

~milmira

Piękne miejsce, o które warto zadbać ale nie unowocześniać.Od dwudziestu paru lat ulubione miejsce spacerowe mojej rodziny.

Nacht

Ja tam nigdy nie chodzę. Za daleko. W "Vivo" też do tej pory ani razu nie byłem. Mieszkam na Młodyniach.