Alcatraz bez brzydoty?
Jest szansa na to, że w środku miasta przestanie być szpetnie. Właściciel budynku ulokowanego naprzeciwko dworca PKS chce modernizować obiekt i budować parkingi naziemne i podziemny.
Właściciel budynku przy Okulickiego 2 (m.in. jest w nim Biedronka) chciałby poszerzyć teren, na którym stoi obiekt mieszkalno- handlowy o około 14 m (w stronę poczty). Chciałby też wybudować nowe parkingi, a w rejonie ciągu pieszego, między sądem a pocztą- parking podziemny. Bryła budynku powszechnie znanego jako Alcatraz miałaby zyskać nowy wygląd. Dobudowano by tam też lokale mieszkalne, łącznie byłoby ich już 35. Zostałyby stworzone nowe moduły tworzące powtarzalność pewnych elementów, co znacznie poprawiłoby wizualną stronę obiektu. Pamiętamy, jak w czerwcu 2011 roku budynek pomalowano na kolor jadowicie żółty co wzbudziło protest mieszkańców. W lipcu PINB nakazał przemalowanie obiektu. Od tamtej pory nic się więcej nie zmieniło. Miasto nie może dokonywać zmian na terenie obok (dawniej stał tam sklep meblowy), bo nie należy on do niego. Ale zmiany za Biedronką są już możliwe, zwłaszcza, że pojawił się inwestor.
Wojciech Kołodziej, właściciel budynku przy Okulickiego 2 zwrócił się do miasta z wnioskiem o pozwolenie na wykup działek przyległych do obiektu. By móc inwestować, a przede wszystkim wziąć kredyt na realizację projektu powinien być właścicielem gruntu. Wówczas, jak przyznaje, banki inaczej patrzą na kredytobiorcę.
- Przewidujemy modernizację budynku, odświeżenie elewacji tak, by dopasować i uspokoić jakby całą tą architekturę, bo jak wszyscy wiedzą, budynek jest chaotyczny, nieuporządkowany- mówi projektant Wojciecha Kołodzieja.
Obiekt w tej chwili nieco psuje widok w tej części miasta. Nie podoba się to także radnemu Zbigniewowi Paszkiewiczowi, który podczas spotkania z inwestorem i radnymi, mocno zdenerwowany, wyraził oburzenie, że nic się w tym temacie nie robiło przez tyle lat. Radny domagał się nawet postawienia tabliczki- ku przestrodze- z nazwą tarnobrzeskiego biura, które zaprojektowało przed laty ten niezbyt piękny budynek.
Właściciel budynku chciałby zmianami „wkomponować” stary obiekt w otoczenie tak, by architektonicznie pasował do gmachu sądu i prokuratury, czyli przemalować (odcienie szarości, grafit, biel), „spłaszczyć” optycznie dach wprowadzając rozwiązania tarasowe. Chodzi o dostosowanie się do zapisów miejscowego planu zagospodarowania. Zniknęłyby też charakterystyczne małe daszki i wszechobecne reklamy. Wybudowany zostałby trzykondygnacyjny nadziemny parking. Do obecnego budynku dobudowana zostałaby część mieszkalna z klatką schodowa od ulicy Floriańskiej. Łącznie budynek miałby mieć 6 kondygnacji, a na parterze mieściłyby się lokale handlowe (obecnie parter liczy ok. 5 m wysokości, 1 piętro- 4 m, nowy parter i 1 piętro miałyby po 3,2 m, stąd wygospodarowano by więcej kondygnacji).
Decyzję o ewentualnej sprzedaży działek zostanie dopiero podjęta. Od niej będzie zależeć co inwestor faktycznie wykona na tym terenie, a jak sam przekonywał w piątek radnych, zależy mu na dobrych zmianach i poprawie wizerunku miasta.
[AB]
Komentarze
No w końcu niech się zabiorą za ten teren w środku miasta.Jedyne miejsce dla "Cyrku",który i tak przestaje świadczyć USŁUGI KULTURALNE.
Ten budynek jest brzydki? Szpeci? Mieszkańcom się nie podoba? pfff Pierwszy raz coś takiego słyszę, a mieszkam rzut kamieniem od niego. Jak dla mnie ten kolor jak najbardziej pasuje do ocieplonych bloków. Szpeci to chyba raczej dworzec PKS, który cyklicznie co 4 lata (zastanawiające) przebudowują ;)
Miejsca parkingowe? Śmiało! Tego nigdy mało, zwłaszcza, że zamierzają wprowadzić parkomaty. Kto mieszka na Okulickiego ten wie co jest na rzeczy.
O wyburzeniu można zapomnieć.Gdyby dało rade jeszcze wpłynąć na miasto i pana Kołodzieja żeby dodał do face-liftingu tego budynku trochę szkła i metalu to nie byłoby żle i uważam że miejsce na galerie kupiecką(''marcelownia'')powinno być w podobny sposób zagospodarowane tzn.razem z lokalami mieszkalnymi(chyba musi z racji zapisku w umowie w momencie gdy sprzedawano działki inwestorom a byłym mieszkańcom Pława płacono za nie albo w zamian dostawali działki w innych rejonach miasta).Niesamowite że w mieście,może nie dużym ale w jego sercu,miejscu o takim potencjale jest praktycznie pusty plac.No ale problemem są różni właściciele działek,niestety...
Czy ktoś co zna się na estetyce lub architekturze i powie co w tym budynku jest szkaradne? Nie do akceptacji? Brzydkie? Urągające czemukolwiek? PROSZĘ BARDZO Proszę pisać! Prośba - opinie padają od w/w znawców!!
Nie wiem jak w przypadku Pana W.K. miała by wyglądać modernizacja skoro sam obiekt to "kloc" jakich mało i to z przyczyny samego inwestora. Centrum powinno zostać zabudowane przez inwestorów kapitałowych a nie takie stylówy "gospodarcze". Czyżby "koszmarek" miałby się powiększyć?
O żadnym rozdawnictwie działek nie może być mowy. Za takie rzeczy jest odpowiedzialność karna dla tych którzy wydadzą miejski majątek.
Wierzycie, że ten inwestor coś dobrego i ładnego zrobi? Przecież to to sknera i dusi grosz. "Alkatraz" budował po taniości i tak dalej będzie robił jak dostanie działkę.
Oddać działki za usługi wyświadczone w kampaniach wyborczych dla pisu i okrzyknąć zasłużonym dla miasta działaczem pis.
sprzedam parking na ksiezycu
Wyrazić zgodę,
pod warunkiem, że najpierw wyburzy ten koszmarny obiekt, zgodę na postawienie którego wydały solidaruchy i zawsze pachniała ona przekrętem.
jak koleś o takim guscie się za coś bierze to aż strach pomyśleć co tam może narobić
Zabrać łapska od tego placu i niech ktoś z głową na karku to zagospodaruje. Powtarzam: Z GŁOWĄ a nie Z BRODĄ!
Komu miałyby służyć?Mieszkańcom?Na pewno nie bo p.Kołodziej czuje interes po powstaniu galerii na miejscu dworca PKS a partia,której służył swoim samochodem w czasie wyborów jest u sterów.Ciekawe gdzie wladze miasta po oddaniu działek wskażą lokalizację dla wesołego miasteczka bo pl.Piłsudskiego też ma przejść rewitalizację.Po ukończonej inwestycji na dworcu PKS okoliczne działki sporo zyskają na wartości więc nie martw się vielitz,że nie przynoszą zysku dla miasta bo na to nadejdzie czas i nie tylko ten pan będzie zainteresowany nimi.
A vielits nadal bajduży
nadawał byś się do pisu. Po tym jak chrzanisz to w tej chwili nie jestem nawet pewien opinii o kiełbasach w Inter Marche 
Zobaczycie czy polecą.
Stasio może się już czuć zagrożony bo wyglądasz na równie bystrego. Jedyna niewiadoma to czy również dziarsko umiesz maszerować.
Zanim wydacie "za darmo" działki wg własnego uznania to wystawcie je wcześniej na przetarg. Choćby od 1 zł
Dobrze że właściciel rozmawia z miastem znaczy też mu zależy na wizerunku miasta. Wystarczy że Urząd Miasta dobrze to przypilnuje i wszyscy zyskamy. Chyba lepiej żeby wydał pieniądze w Stalowej Woli niż inwestował na przykład w Rzeszowie?
~yyyy - brawo ja, już taki zajebisty jestem i w ogóle
Wracając do tematu - fajnie jakby miasto "wynegocjowało" dodatkowo może jakieś inwestyce w otoczenie budynku, bo to też pozostawia wiele do życzenia (ale z tego co kojarzę, to wszystko działki miejskie, więc musieli by to jakoś dogadać).
Jest szansa - Szrek już nie rządzi, więc szansa by Pan K. dogadał się z Panem Luckiem, bo ten zdecydowanie bardziej otwarty na różne wspólne akcje.
Proszę nie głosować więcej na staruchowatych emerytów.
Jak zwykle ze wszystkim trafiłeś w samo sedno vielitsie
brawo ty
~yyyy - gościu, za to ty jesteś typowy frustrat i typowy "moher" bez logicznego rozumowania.
Jak chcesz coś osiągnąć to musisz zainwestować albo poświęcić - jak kiedyś coś sam osiągniesz to zrozumiesz może jak to działa.
Nic tutaj ZA DARMO (skoro samo słowo tak cię boli) rozdawać nie chcę, ale w zamian za większy nadzór i przyszły "zysk" z takiej transakcji warto nawet takie działki "oddać" by zyskać dużo więcej!
Na chwilę obecną mamy parę działeczek porośniętych chwastami, których NIGDY nikt nie kupi, bo po co!? Mamy także straszydło w środku miasta, które w końcu jest szansa jakoś odmienić - teraz UM musi działać aktywnie wraz z inwestorem by wyciągnąć z tego jak najwięcej! Sprzedaż tych działeczek w takim przypadku to najmniejsze zmartwienie i najmniejsza korzyść w całej tej transakcji - kapujesz?
Jak więc nie masz nic sensownego do dodania to wróć na "onet" i tam wylewaj swoje żale i narzekaj na wszystko co się dzieje.
ps
ja przynajmniej mam swoje mieszkanie, ty pewnie dalej z mamusią?
@vielitz
Ot cwaniaczek sie znalazl co za darmo nie swoje dzialki bedzie rozdawal. Takie pińcet plus dla wybranych przedsiebiorcow. Swoje mieszkanie mozesz komus dac z zastrzezeniem ze bedziesz miec wglad w poczynania nowego wlasciciela
Stalowa Wola,takie piękne międzywojenne miasto,a teraz oszpecone tak.
Tu już nic nie pomoże. Ten budynek od początku mi się nie podobał. Ulokował się w nim Leader Price. Sprzedawano tam tanią żywność o mocno obniżonej jakości. Konsumenci poznali się na tym procederze i sieć upadła. Potem tam było Tesco, a obecnie Biedronka. Największą atrakcją są (były) kontenery na śmieci. Budowniczowie miasta nie wybaczyliby, co uczyniono z centrum Stalowej Woli. Okulickiego to takie stalowowolskie slumsy. Omijam z daleka. Ten plac koło Białych Domów też można było lepiej zagospodarować, ale zabrakło architekta.
Przecież to się nadaje tylko rozbiórki a nie do rozbudowy i przebudowy..
Rozwalić tę "szkaradkę" i dać miejsce Koczwarze. Zbysio wybuduje coś co będziemy podziwiać my i obcy!!!
Jak słyszę Paszkiewicz to myślę Paszkwil . Niech ten emeryt nie upiększa Stalowej Woli bo z tego może wyjść jeszcze większy Paszkwil
~yyyy - widzę kolejny "ktoś", który na siłę będzie szukał problemu i blokował inicjatywy.
Jaki masz problem człowieku? Co miastu po tych działkach? Nikt tego nie kupi bo za małe by coś tam powstało - leżą odłogiem i nic nikomu nie dają. A tak to Pan K. będzie za nie płacił miastu podatek za grunt dodatkowy, a sam "klocek" w końcu może przestanie straszyć - na miejscu UM, dałbym mu te działki nawet za free, ale za to zażądał większego wglądu w projekt przebudowy, by wykorzystać szansę na poprawienie wizerunku tego miejsca (może nawet wywalczyć jakieś inwestycje w okoliczny teren!) - bo na razie mamy dramat.
Co do parkingu - co ma piernik do wiatraka?? Taki parking jest zdecydowanie potrzebny i byłby to kolejny dobry punkt tej przebudowy.
Także przestańcie szukać problemu wszędzie i narzekać na co się da - nie masz konkretnych zarzutów lub kontrpropozycji, to przestań narzekać jeden z drugim!
Po ile ten Kołodziej planuje kupić sąsiednie działki i czy będzie na nie ogłoszony przetarg?
Z innej beczki, po co komu parkingi od strony poczty skoro sklepy są od Kantoru i PKS-u?
A przepraszam, radny Zbigniew Paszkiewicz nie ma innych rzeczy do roboty tylko ocenianie architektury w Stalowej?
Podsunę pomysł;
Ludzi z "Perszinga" przemieścić w
inne miejsce, a mieszkania odnowić i zrobić z nich lofty.
Przecież to piękny budynek zamieszkały przez patologie społeczną.