Odwleka się budowa tej ścieżki
Plany dotyczące budowy ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż torów (od ul. Popiełuszki do dworca kolejowego) odwlekają się w czasie. I nie chodzi tu wcale o skomplikowane rozmowy z koleją…
3 lata temu, w ramach rewitalizacji, w parku miejskim powstał ciek wodny otoczony deptakiem. Przy okazji realizacji tej inwestycji zapomniano o rowerzystach. Później wielokrotnie zapewniano, że między deptakiem a torami powstanie ciąg rowerowy. W końcu po piaszczystej dróżce w zasadzie co chwilę przejeżdża jakiś rowerzysta.
Nie wszystko jednak jest własnością miasta. Część terenu należy do Stalowej Woli, część do PKP. A dróżka nie mogła przecież urywać się nagle i prowadzić do nikąd. Prowadzono więc stosowne rozmowy na temat dokładnego przebiegu trasy. Kolejarze stali na stanowisku, że miasto może jedynie wykupić działki należącą do nich, aby móc wykonywać inwestycję „z głową”. W przeciwnym razie nic nie miałoby sensu. Skończyło się na tym, że w tegorocznym budżecie przewidziano 100 tys. zł na zakup terenów od PKP. Gdy wszystkim się zdawało, że teraz będzie już można tworzyć projekty, wbijać pierwszą łopatę w ziemię i zacząć prace budowlane, wyskoczyły kolejne problemy…
- Uzyskaliśmy informację, że będą wymieniać ten duży gazociąg, który leci wzdłuż torów kolejowych, od dworca kolejowego Stalowa Wola aż do granicy z gminą Zaleszany, w rejonie Obojni. To wszystko będzie rozkopane, będzie położony całkiem nowy gazociąg. Może dobrze, że tego ciągu pieszo - rowerowego, który zaprojektowaliśmy, nie zdążyliśmy jeszcze wykonać, bo potem by był problem i trzeba by go było rozbierać- mówi Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej.
Nie ma więc tego złego, co by na dobre nie wyszło. Termin realizacji tej inwestycji stanął pod znakiem zapytania. Istotne jest to, że szlak rowerowy kiedyś na pewno będzie w tym miejscu wybudowany, to tylko kwestia czasu.
Komentarze
dokładnie tez widziałem jak niszcza ławki i dalej tam stija ale trzeba nowy temat zalozyc
budowa drogi sie odwleka a koło nr3 rozwadów niszczy ławki nad stawem oczko co to ma być!!
Ale co wy chcecie od tej wiejskiej ścieżki - jest bardzo fajna no i podjazd jest bo po peronie to już SOK-iści ścigają . Postawić tylko znak ścieżki rowerowej i będzie git , bo nie wiem czemu piesi też po niej pomykają chodż obok mają super deptak za kilka milionów złotych ...
a co z ścieżką wzdłuż drogi Tarnobrzeskiej, do połaczenia ze scieżka edukacyjną
Dobre pytanie. Czy pRezydent o mentalności sołtysa coś z tym zrobi zanim skończy kadencje?
a co z ścieżką wzdłuż drogi Tarnobrzeskiej, do połaczenia ze scieżka edukacyjną
To po co wykupywac skor leci tam gazociąg?
- Uzyskaliśmy informację, że będą wymieniać ten duży gazociąg, który leci wzdłuż torów kolejowych, od dworca kolejowego Stalowa Wola aż do granicy z gminą Zaleszany, w rejonie Obojni. To wszystko będzie rozkopane, będzie położony całkiem nowy gazociąg. Może dobrze, że tego ciągu pieszo - rowerowego, który zaprojektowaliśmy, nie zdążyliśmy jeszcze wykonać, bo potem by był problem i trzeba by go było rozbierać- mówi Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej.
Ot całe wykręcenie kota ogonem na swoją korzyść ze strony zakłamanego polytyka z wsiej wólki .
Kolej czyli banda pazernych szkodnikow ,wrogo nastawiona do pasazerow.Zadnych rozmow tymi burakami,burza,niszcza i biora premie za szyny oddane na złom.Po co komu sciezka ,zeby placic tym burakom dzierzawe?
jest okazja by pisiory postawiły ławki miłości, w razie czego ławki mozna przenieść
Czyli sukces już był ale się spartoliło.
PKP a właściwie jego władcy są równie chamscy i bez mózgowi! Ich chamstwo nie zna granic niech sobie miasto wykupi jest to żałosne i bardzo prymitywne!