Wymyślmy sobie Stalową Wolę
Mieszkańcy Stalowej Woli będą decydować o zmianach na osiedlu Fabrycznym i w Rozwadowie. Będą konsultacje społeczne, będą rozmowy, makiety, propozycje.
Podczas ostatniej sesji Miejskiej Rady Seniorów padło pytanie dotyczące zagospodarowania Placu Piłsudskiego. Teren wokół Miejskiego Domu Kultury będzie się zmieniał. To już pewne, bo Stalowa Wola, jako jedno z 20 polskich miast, dzięki wysokiej lokacie uzyskanej w konkursie, pozyskała środki w kwocie 3 657 240 zł na rewitalizację dwóch osiedli: Fabrycznego i Rozwadowa (konkurs zorganizowany przez Ministerstwo Infrastruktury na tzw. modelową rewitalizację miast). Ale zmiany nie dotyczą tylko okolic Miejskiego Domu Kultury. Pod młotek i kielnię trafi także Rozwadów. Stalowa Wola będzie taka, jaką wymyślą sobie wspólnie jej mieszkańcy. Jak to możliwe?
Na początku odbędą się różnego rodzaju spotkania, dyskusje, konsultacje społeczne. Zostanie nawet powołany specjalny zespół, który będzie koordynował wszystkie etapy prac. W pierwszej kolejności zdiagnozowane zostaną problemy społeczne na terenie obu osiedli, bo przecież to społeczeństwo ma być zadowolone i ono stanie się w końcu użytkownikiem infrastruktury, a ta ma odpowiadać potrzebom społecznym.
- Projektant, który wygra konkurs na opracowanie koncepcji rewitalizacji będzie musiał na bieżąco spotykać się z mieszkańcami, wysłuchiwać ich uwag, propozycji, odnosić to do problemów, jakie zostały wskazane przez przeprowadzone na terenie tego osiedla badania dotyczące problemów społecznych. Dopiero w oparciu o te wszystkie informacje i sugestie wypracuje on koncepcję. Jest oddzielna pula środków na opracowanie plansz, makiet, które pokażą jak docelowo będzie wyglądać dany teren po rewitalizacji- mówi Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej.
Pieniędzy z konkursu nie wystarczy na wszystkie zmiany. Miasto więc będzie dodatkowo ubiegać się o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego na wcielenie w życie wypracowanych planów. Jest szansa na pozyskanie kolejnych 10 mln zł.
Komentarze
Zrobić taki właśnie ryneczek gdzie jest skupisko knajpek, restauracji, klubików żeby można było uprawiać clubbing
TU naprawdę można zrobić fajne rzeczy tylko:
1. Nie instalować kosztowno-koszmarnych artystycznych urbanistycznych pomników
2. Dopasowany do potrzeb zwykłych mieszkańców- matek z wózkami spacerowymi, staruszków z laskami, panienek na obcasikach - żadnej kostki brukowej
3. Miejsce gdzie sie siedzi, patrzy się na ładne rzeczy - pije kawkę i nagle spotyka sie znajomego ktory tez chciał się wyluzować
Jeszcze się taki nie urodził... a tak na poważnie, mam nadzieję że środki na ten cel będą na tyle duże i zachęcające dla prawdziwych projektantów z doświadczeniem w takiej tzw. inżynierii społecznej. Z przykrością stwierdzam: u nas takich brakuje
ostatnie dobre projekty urbanistyczne robiło się tuż przed upadkiem komuny, dzisiaj to są jakieś poszukiwania tylko nie wiadomo czego, naśladowanie założeń niemieckich lub skandynawskich z pominięciem naszej pięknej polskiej kultury.
Dobra mieszańcu, otwieramy zakład ze stawką 50/h. Jeden warunek, musisz dokonać apostazji z sekty toruńsko-smoleńskiej z odłamu świętego wraka. Przyjęcia będą dla tych co publicznie wyrzekną się pisowskiej sekty.
Do ''mieszniec'' leczyć to się muszą lemingi hejterzy ja już złożyłem petycję w STAROSTWIE żeby rozbudować przychodnię na WYSZYŃSKIEGO o kilka pięter. [''mieszkaniec'' mówi jaka jest prawda].
mieszkaniec Ty naprawdę masz coś z głowa ! Człowieku lecz się ! Póki jeszcze szpital istnieje bo jak go sprzedadzą to co zrobisz ?
Do ''sugestion'' to proponuję ci otworzyć zakład i zatrudnić ludzi płacąc im po 50 złotych na godzinę. A jeżeli nie masz na to środków to weź tani kredyt w zagranicznych bankach i życzę ci powodzenia dla dobra osób zatrudnionych. [''mieszkaniec'' mówi jaka jest prawda].
Rozmowy, makiety, propozycje...ble ble ble...Nie tedy droga!
Miastu potrzeba nowych inwestorów a ludziom dobrej pracy i godnej placy!!!
Ot taka sobie Stalowa Wole wymyslilem! No i fajnie
Największy na świecie pomnik smoleński w Rozwadowie i największy na świecie pomnik małego Leszka. Oba powinny być widoczne z kosmosu.
Mam wizję zmian w Rozwadowie: należy wyburzyć wszystkie chałupy w okół rynku z wyjątkiem secesyjnej kamieniczki. Na jej wzór zbudować podobne kamieniczki w około może trochę wyższe, bo dwupietrowe. W bocznych uliczkach do rynku zrobić to samo. Oczywiście wczesniej zadbać o należytą kanalizację. Odnowić płytę rynku. W ten sposób przybyłoby mieszkań, których nie ma gdzie budować w Stalowej Woli bo brak terenów.