Czy bezdomnym może zostać każdy z nas?

Image

Już po raz trzeci w Stalowej Woli zorganizowano obchody Dnia Osoby Bezdomnej. Szacuje się, że w Stalowej Woli jest około 80 bezdomnych mężczyzn...

Trzeba chcieć spróbować zmienić własne życie

Osoba bezdomna to taka, która nie dysponuje własnym mieszkaniem, pokojem, ani żadnym innym miejscem spełniającym warunki mieszkalne. Każdego dnia przechodząc ulicą spotykamy takich ludzi na swojej drodze. Często są zaniedbani, brudni, proszą o kilka złotych na zakup żywności, nierzadko również na alkohol.

- Bezdomnym może stać się każdy, bez względu na płeć, wiek, pochodnie, wykształcenie. Przyczyn bezdomności jest bardzo wiele: rozpad rodziny, eksmisja z mieszkania, likwidacja hoteli robotniczych, przemoc w rodzinie, powrót z zakładu karnego bez możliwości zamieszkania w poprzednim lokalu, odrzucenie, brak opieki najbliższych, wybór innego stylu życia, poczucie osamotnienia, wstydu, uzależnienie od narkotyków, dopalaczy, alkoholu, hazardu, niezaradność życiowa, zadłużenie się, problemy psychiczne, brak stałego dochodu, opuszczenie domu dziecka- mówi Zenon Gielarek, kierownik Schroniskiem dla Bezdomnych Mężczyzn w Stalowej Woli.

Wyjście z bezdomności jest bardzo trudne, trzeba mieć przede wszystkim silną wolę. Bezdomni to w zdecydowanej większości mężczyźni. Na początek powinni się oni zgłosić do Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn, które mieści się przy ul. Jaśminowej 2 w Stalowej Woli, gdzie można skorzystać z usług psychologa, terapeuty. Jest tam też możliwość podjęcia leczenia. Kilku osobom, które mieszkały w schroniska udało się wyjść z bezdomności. Teraz mają rodzinę, pracę. Szacuje się, że w Stalowej Woli jest około 80 bezdomnych mężczyzn. Do schroniska trafia co roku około 15 nowych.

Skąd wzięły się obchody Dnia Ludzi Bezdomnych?

Dzień Ludzi Bezdomnych w całej Polsce rokrocznie obchodzony jest 14 kwietnia. Jest to nieformalne polskie święto, którego istnienie zainicjował twórca Stowarzyszenia Monar i Ruchu Wychodzenia z Bezdomności Marek Kotański. Święto obchodzone jest w Polsce poprzez organizowanie rozmaitych akcji pomocy ludziom bezdomnym oraz akcji informacyjnych mających zwrócić uwagę całego społeczeństwa na problemy osób bezdomnych.

- Pierwsza edycja Dnia Osoby Bezdomnej miała miejsce w Polsce 14 kwietnia 1996 roku. Pomysłodawcą był Krzysztof Cybruch, wieloletni szef zespołu promocji i obsługi merytorycznej Monaru, nieformalny rzecznik prasowy Marka Kotańskiego. W ramach obchodów Dnia Ludzi Bezdomnych do 2001 roku Marek Kotański nadawał tytuł honorowego Przyjaciela Ludzi Bezdomnych różnym osobom. M.in. otrzymali ten tytuł: św. Jan Paweł II, Lech Wałęsa, Włodzimierz Cimoszewicz, Jacek Kuroń, Budka Suflera- mówi Małgorzata Gotfryd z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Pomysłodawczynią obchodów Dnia Osoby Bezdomnej w Stalowej Woli była Anna Proszowska- Kilian.

Podczas tegorocznych obchodów Dnia Ludzi Bezdomnych można było obejrzeć występ artystyczny pt. „Tolerancja” w wykonaniu uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej przy MOPS w Stalowej Woli. Odbyła się też projekcja filmu na temat problemu bezdomności. Został również rozstrzygnięty konkurs plastyczny na plakat o tej tematyce. Wystąpili również młodzi artyści z Domu Dziecka „Ochronka”. Kulminacyjnym punktem wydarzenia było świadectwo 2 osób bezdomnych.

Organizatorami Dnia Osoby Bezdomnej było Stowarzyszenie Spectrum we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Towarzystwem Pomocy im św. Brata Alberta...

Bezdomnych przybywa

W 2015r. województwie podkarpackim ujawniono 1131 osób bezdomnych (jest to tendencja wzrostowa), z czego 870 przebywało w placówkach instytucjonalnych, a 261 osób poza placówkami. Liczba placówek noclegowych na Podkarpaciu wynosi ogółem 24 (w tym 1 placówka tzw. „nisko – progowa” dla osób będących pod wpływem alkoholu), które dysponują 1083 miejscami dla osób bezdomnych wraz z dostawkami (dane z X.2015r.) Schronisko w Stalowej Woli dysponuje aktualnie 26 miejscami dla osób bezdomnych.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Stalowej Woli, w ramach zadań Gminy, realizuje działania skierowane do osób bezdomnych o charakterze profilaktycznym, osłonowym i aktywizującym. Ze strony tut. Ośrodka podejmowane są przede wszystkim działania osłonowe mające na celu zapobieganie degradacji biologicznej i społecznej.

Liczba osób bezdomnych objętych pomocą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli na przełomie lat 2010-2015:

- 2010 rok- 65 rodzin, 70 osób

- 2011 rok- 58 rodzin, 89 osób

- 2012 rok- 56 rodzin, 61 osób

- 2013 rok- 81 rodzin, 91 osób

- 2014 rok- 79 rodzin, 87 osób

- 2015 rok- 84 rodzin, 97 osób

Przewiń do komentarzy



















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~zao

Bardzo ciekawa gala z udziałem uczestników WTZ ,którzy przedstawili przejmujący obraz przy muzyce Michała Lorenca i nie tylko oraz pokaz odcinka Głęboka Woda oraz pokaz umiejętności ludzi bezdomnych ,którzy pokazują się bo tak naprawdę to każdy z nas może stać się bezdomny....

~OSA

~KOSA, nie to miałem na myśli. Idąc Twoją logiką, chory nie musiał doprowadzić się do takiego stanu, przykład nałóg palenia i choroby z tym związane, bandyta nie musiał kraść, napadać, aby łapała go policja, skazywał sędzia, a my płacili za utrzymanie, a znaleźć pracę, lepszą pracę...

~koleś

Do Bolka; Mówisz ze za czasów PO tak nie było? to powiedz ile dopiero rządzi PIS? nagle pod ich rządami stało się aż 80 bezdomnych? to PO tak rządziło ze teraz jest tak źle, a gdzie masz tą drugą Irlandie co Tusk obiecywał, przecież to PO

~KOSA

~OSA
~KOSA, bez chorych mielibyśmy masę bezrobotnych lekarzy, bez przestępstw policjantów, prokuratorów, sędziów....i tak możesz wymieniać bez końca Dodano: 21 Kwietnia 2016 07:31:11


Droga OSO poważnie chory sam się nie wyleczy , bandyta sam nie pójdzie do więzienia a bezdomny może sam znalezć pracę może na początek marną ale zawsze to jakiś start jest. za zarobione pieniądze wynająć pokoik i zacząć normalnie żyć.Tylko trzeba chcieć.
Co innego z osobami bezdomnymi niepełnosprawnymi , tu Państwo powinno pomagać na start, w tym celu powstał PFRON.

~IV RP

@Mieszańcu - mijanie się z rzeczywistością to podstawa pisowskiej egzystencji. Znudziło się ludziom żyć w g*wnie po pas ?. To teraz zaczną żyć w g*wnie po szyje.

~mieszkaniec

Najwięcej bezrobotnych w POLSCE to przybyło w ostatnich 8 latach nierządu peło i wszyscy o tym wiedzą, Nie próbujcie zaklinać rzeczywistości bo mądrzy POLACY wiedzą jak jest i było. [''mieszkaniec'' mówi jaka jest prawda].

~OSA

~KOSA, bez chorych mielibyśmy masę bezrobotnych lekarzy, bez przestępstw policjantów, prokuratorów, sędziów....i tak możesz wymieniać bez końca

~Huciany

W Polsce,nie wyłączając StW,najlepiej wychodzi świętowanie.Mamy to dopracowane do perfekcji.

~Bolek

Za PO takich jaj nie było, ludzie takiej biedy nie mieli.

Nacht

"... wymówi ci umowę..." - miało być.

Podobnie jeżeli masz mieszkanie własnościowe kupione na kredyt, i nie możesz z jakiegoś powodu spłacić kolejnej raty. W Polsce teoretycznie nie ma eksmisji "na bruk", ale jest eksmisja "do noclegowni". De facto chodzi o to samo i człowiek ląduje na ulicy.

Nacht

Rzeczywiście. De facto każda osoba mieszkająca w wynajmowanym mieszkaniu, to osoba potencjalnie bezdomna. Wystarczy że stracisz pracę, albo że właściciel mieszkania wymówi się umowę najmu z dnia na dzień (bo na znalezienie czegoś nowego, potrzeba trochę czasu).

~kris35

Każdy kto nie posiada aktu własności domu albo mieszkania jest zwyczajnym bezdomnym. Różnica pomiędzy bezdomnym i bezdomnym może być i jest oczywiście duża .

~KOSA

Myśląc tymi kategoriami to ludzi bez własnego mieszkania w Stalowej Woli jest bardzo dużo, tylko tym ludziom chce się pracować, są ambitni dbają o swoje rodziny, siebiei i wynajmują mieszkania.
Moi drodzy to praca kształtuje byt człowieka.
PS. Najśmieszniejsze jest to ze bez tak zwanych bezdomnych mielibyśmy masę bezrobotnych urzędników.

Nacht

Szacuje się że w Stalowej Woli jest około 80 bezdomnych mężczyzn... a w schronisku tylko 25 miejsc. A dla bezdomnych kobiet najbliższe schronisko jest dopiero w Rudniku nad Sanem.