Wystawa prac A. i A. Karwat
Na niecodzienną wystawę prac Aleksandry i Andrzeja Karwatów zaprosił dziś mieszkańców Spółdzielczy Dom Kultury…
Wystawa podzielona została na dwie części. Z prawej strony dużego hallu powieszono barwne obrazy Aleksandry Karwat. Artystka tematy do swoich prac czerpie z życia. Na jej obrazach zaklęci w art- świecie zostali zaklęci bliscy, rodzina, przyjaciele. Czasem uchwyceni w zadumie, czasem, w sytuacjach codziennych zajęć. Na płótno przeniesione wszystko to, co zagrało przez ostatnie dziesięciolecie w duszy artystki.
Aleksandra Karwat urodziła się w 1954 roku w Siemianowicach Śląskich. Studia artystyczne na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni miedziorytu pod kierunkiem prof. Mieczysława Wejmana w 1979 roku. Brała udział w wielu wystawach krajowych, regionalnych i środowiskowych. Wielokrotnie nagradzana za twórczość w zakresie malarstwa. W 2004 roku II Nagroda Burmistrza Sandomierza w konkursie “Porównania 13″. Uprawia malarstwo, ilustrację i grafikę warsztatową. Zajmuje się edukacją plastyczną.
Grafiki Andrzeja Karwata bardziej przypominają liryczną zadumę nad rzeczywistością. Zdawać by się mogło, że artysta pogrążył się w ponurym świecie bez barw i radości. Nic bardziej mylnego. Sam artysta jest osobą niezwykle radosną, otwartą na cały świat i ludzi, dzięki obserwacji których tworzy od lat.
Andrzej Karwat urodził się w 1951 roku w Majdanie Ruszowskim. Absolwent PLSP w Zamościu i Pomaturalnego Studium Reklamy w Ciechanowie. Studia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni litografii u prof. Włodzimierza Kunza w 1978 roku. Brał udział w wielu wystawach krajowych, regionalnych i środowiskowych. Laureat kilku nagród, medali i wyróżnień na wystawach okręgowych i ogólnopolskich. Odznaczony odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”. Uprawia twórczość w zakresie malarstwa, grafiki, rysunku i wystawiennictwa.
Zarówno dla artystów, jak i przybyłych gości przygotowano niespodziankę, występ dziewcząt ze Studia Wokalnego Vivo (pod dyrekcją Ewy Woynarowskiej).
Wystawę będzie można podziwiać jeszcze przez cały miesiąc w Spółdzielczym Domu Kultury.
Komentarze
A co Wy tak po kolei każdego fotografujecie przecież każdy ma żołądek.