Wiele firm chce budować obwodnicę
Obwodnicę chciałoby budować wielu, nie każdy jednak zdołał przejść do drugiego etapu przetargu. Do pracy chętni chcą przyjechać nawet z innych krajów.
19 firm z Polski i zagranicy złożyło ofertę dotyczącą przetargu na budowę obwodnicy Stalowej Woli i Niska...
Do drugiego etapu przetargu wybrano 18 podmiotów, które zostały zweryfikowane m.in. pod kątem posiadanego potencjału kadrowego, zdolności ekonomicznej i finansowej. Wśród potencjalnych wykonawców znajdują sie firmy m.in. z Austrii, Włoch i Hiszpanii. Ma do nich trafić zapytanie o złożenie oferty cenowej, po czym zostanie wybrany wykonawca. Podobnie do tej pory inwestycja będzie powstawać w systemie Projektuj- Buduj.
Swój początek obwodnica będzie mieć w Stalowej Woli (skrzyżowanie ul. Chopina z ul. Podskarpową). Droga będzie prowadzić wzdłuż wału rzeki San, w kierunku elektrowni, Niska. Trasa ma kończyć się na terenie Rudnika nad Sanem, gdzie ma połączyć się z planowaną drogą ekspresową S19. Obwodnica ma mieć 15,6 km długości, z czego 4,8 km ma przebiegać w granicach Stalowej Woli. Droga ta wyprowadzi ruch tranzytowy z miasta.
Inwestycja będzie kosztowała około 290 mln zł, będzie ona finansowana z rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.
Komentarze
Z tymi zagranicznymi firmami to jest tak, że z ich firmy przeważnie jest tylko kilku pracowników z laptopami, a do prac budowlane podnajmują polskich podwykonawców. To dobrze, że przynajmniej podwykonawcy są z Polski, ale źle że te zagraniczne firmy to jak to nazywają ich budowlańcy "firmy handlowe" oferują stawki zaniżone w przetargu by tylko wygrać, bo wiedzą, że odliczą sobie odliczy, a Polskiemu podwykonawcy i poddostawcy zapłaci głodowe stawki, którzy są zmuszeni przyjąć robotę by przeżyć.
polaczkow nie dopuszcza a jak dopuszcza ich do budowy to doprowadza ich do bankructwa jak bylo np przy budowie autostrady rzeszow-krakow