Inkubator po kontroli NIK
Zakończyła się kontrola Najwyższej Izby Kontroli w Inkubatorze Technologicznym. Prezydent zdradza szczegóły…
Prezydent otrzymał protokół pokontrolny sporządzony przez NIK w sprawie działalności Inkubatora Technologicznej.
- Ja nie wiem czy ten wynik kontroli jest etapem pracy, czy etapem pewnego zgłoszenia. Wiem, że niektóre środowiska w Stalowej Woli chcą kreować sytuację, że oto ja, jako prezydent, czy obecna władza MZK przy udziale państwa radnych niszczymy wielki dzieło Inkubatora Technologicznego poprzez podejmowanie jakiś nieodpowiedzialnych działań, złych kroków. Ja tylko mogę z tej kontroli, z wniosków, które zostały zawarte przytoczyć kilka zdań, które jak gdyby najmocniej oddadzą i podsumowują funkcjonowanie inkubatora w ostatnich latach- mówi prezydent Stalowej Woli.
Oto fragmenty protokołu pokontrolnego:
„Inkubator nie realizował w okresie objętym kontrolą zadań ośrodka innowacji, lecz ograniczał się do roli ośrodka przedsiębiorczości zajmującego się głównie promocją i inkubacją przedsiębiorczości, dostarczaniem usług wsparcia dla małych firm i aktywizacją rozwoju regionów peryferyjnych lub dotkniętych kryzysem strukturalnym. Inkubator w niewielkim stopniu realizował zadania dotyczące przedsięwzięć innowacyjnych ujętych w umowie spółki, strategii jej działania”.
Kolejne zdania to negatywna ocena wyników finansowych spółki, krytyka braku finansowania ze strony Miasta, które owszem, wybudowało hale, postawiło laboratorium, zapewniło nowoczesny sprzęt, ale nie zadbało o to, by dofinansować IT.
- I to jest jak gdyby grzech pierworodny tego projektu, który jeszcze cały czas odbija się nam czkawką, próba oszukiwania siebie, jako organu prowadzącego i opinii publicznej, że tego typu instytucja otoczenia biznesu na samym początku jest w stanie zarobić na siebie, utrzymać się. To wszystko stworzyło taki, a nie inny klimat wokół inkubatora. My dzisiaj przy tych wszystkich procesach musimy z tą mitologią zerwać i te sprawy postawić bardzo realnie, wykorzystać szansę, która jednak jest w instytucjach otoczenia biznesu- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent podkreśla, że Najwyższa Izba Kontroli wskazała na to, że taka instytucja jak Inkubator jest potrzebna Stalowej Woli, ale głównie z punktu widzenia innowacji i przyciągania do naszego miasta innowacyjnych działalności gospodarczych i wspierania właśnie tego typu biznesu. Tylko takie działania mogą odmienić naszą lokalną gospodarkę.
- MZK prowadzi teraz projekt wykreowania na terenie Stalowej Woli 15 nowych działalności gospodarczych opartych na innowacji i robi to dobrze. I tutaj prośba do państwa radnych o włączenie się w promocję tego projektu i pokazywanie, że w Stalowej Woli można założyć działalność gospodarczą, innowacyjną, z ciekawym pomysłem i otrzymać dofinansowanie nawet w wysokości 800 tys. zł. Jeżeli tak często narzekamy, że tutaj się nic nie dzieje, nie ma pracy, nie ma pomysłu, to dzisiaj każdy dostaje bardzo dobre i konkretne narzędzie w postaci projektów startup’owych, możliwości sfinansowania swojego marzenia, a przy okazji odmiany naszej gospodarki- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta prezydent nawiązał do rozważanej już podczas prac komisji propozycji przekazania budynku po byłej szkole specjalnej Miejskiemu Zakładowi Komunalnemu jako instytucji otoczenia biznesu. Budynek, po remoncie, posłuży przyszłym firmom, młodym przedsiębiorcom chcącym działać w naszym mieście jako ich siedziba.
- Żegnamy się już ze starą filozofią Inkubatora Technologicznego. Proszę radnych po raz kolejny o zaufanie, o dobry klimat co do wyzwań, jakie podejmuje teraz MZK- mówi prezydent.
Według włodarza Stalowej Woli działalność MZK wobec IT to jedyna słuszna droga, którą powinno się obrać. Dzięki temu będziemy mieć szansę „dogonić” inne miejscowości. Dotychczas na terenie IT firmy, które zajmowały się innowacyjnością stanowiły 3,13%...
Zobacz również: + MZK dostanie budynek po szkole?AB]
Komentarze
@mr who
Przecież wszystko wygląda podobnie w wykonaniu tego człowieka. Najpierw wylał wiadro jadu, teraz robi dokładnie to samo. Rzecz jasna, nie przyzna tego oficjalnie. W końcu nie po to grzebał nawet w życiu prywatnym konkurencji, żeby teraz sobie pozwolić na takie uwłaczające zachowanie - czyt. kontynuacji polityki poprzednika, bo jest ona po prostu właściwa. Szkoda tylko, że nadwyżki finansowe zostaną zainwestowane nie w polepszenie jakości życia mieszkańców, lecz w kapitał polityczny partii i jej działaczy.
"I to jest jak gdyby grzech pierworodny tego projektu, który jeszcze cały czas odbija się nam czkawką, próba oszukiwania siebie, jako organu prowadzącego i opinii publicznej, że tego typu instytucja otoczenia biznesu na samym początku jest w stanie zarobić na siebie, utrzymać się. To wszystko stworzyło taki, a nie inny klimat wokół inkubatora. My dzisiaj przy tych wszystkich procesach musimy z tą mitologią zerwać i te sprawy postawić bardzo realnie, wykorzystać szansę, która jednak jest w instytucjach otoczenia biznesu- mówi Lucjusz Nadbereżny."
... przypomina mi się nagonka i krytyka Szlęzaka za finansowanie inkubatora i to właśnie ze strony człowieka którego słowa ten portal cytuje...ironia losu nieprawdaż?
"StalowyBLG" wybacz znowu miałem atak zapomniałem wziąć leków i piszę głupoty.[''mieszkaniec'' mówi jaka jest prawda].
Mieszkaniec, poproś kogoś kto umie czytać ze zrozumieniem, żeby Ci to przeczytał i wytłumaczył co tu jest napisane. Raport NIK mówi, że inkubator jest potrzebny, ale zamiast pewnego dofinansowania ma jakieś dotacje z miasta od czasu do czasu.
To tak jakbyś kupił do firmy maszynę która przyniesie jakieś zyski, ale nie zabezpieczył pieniędzy na prąd.
Nacht: Pisałem już wcześniej, że inkubator nie powinien przynosić zysków w postaci nadwyżki finansowej. Jeżeli tak do tego podchodzimy to najlepiej wynająć powierzchnię biedronce. Tak jak zakład utrzymania zieleni miejskiej nie przynosi takiego zysku, tylko jest kosztem. Zyskiem jest wykoszony trawnik i kwiatki na rondzie. Tak samo z inkubatorem. Zyskiem z inkubatora mają być nowe firmy i miejsca pracy. Kropka. Oczekiwanie, że inkubator zarobi na wynajmie pieniedzy jest stawianiem na głowie celów działania i skończy się tak, że zarządzający będą mieli wybór: wspierać w rozwoju nowe lokalne firmy, czy podnajmować powierzchnię większym - tym co więcej płacą.
Proszę bardzo wszyscy zaczynają popierać ''mieszkańca'' na temat tego inkubatora, a wcześniej kiedy ja komentowałem to o czym piszą w tym artykule to sympatycy starego układu WALENIZMU wylali taki hejt na moją szanowną osobę że to się w głowie nie mieści. [''mieszkaniec'' mówi jaka jest prawda].
Moim zdaniem Inkubator Technologiczny jest zdecydowanie nierentowny. Utopiono w nim ogromne pieniądze, które nigdy się nie zwrócą.
NIK powinien się zająć następnym workiem bez dna i układem kolesiowskim jakim jest psa stal Stalowa wola musimy wiedzieć my podatnicy na co tam nasze pieniądze są wydawane!
Inkubator był zarządzany przez kogo? nie wiadomo kogo?-wiadomo. Gdzie są odpowiedzialni za parokrotne publiczne dofinansowanie tej jednostki i dlaczego było MANKO w inkubatorze?? Zarządzający wykazywał parę razy złą kondycję Firmy i mimo wiedzy,że poprzednią puścił nawet bez skarpet,dalej tkwił na stanowisku prezesa aż dokończył to co potrafił najlepiej.
Prezydencie mówisz głupoty jak Maćków kot co zjadł świeczkę i siedział po omacku.
Inkubator był i nadal jest przechowalnią dla kolesi.
Tam jest potrzebny menadżer z prawdziwego zdarzenia a nie człowiek /działający zza pleców / który butów sprzedać nie potrafił sprzedać. Menadżer powinien zarabiać duże pieniądze za wyniki pracy a nie stała pensja która nie mobilizuje do pracy.
Obym się mylił, może chodzi o to żeby za 2 lata inkubator komuś sprzedać /czytaj oddac/ za jego długi, jak blok i miasto ma kłopot z głowy.
Głupotą jest łączyć inkubator z MZK, powinien on być samodzielną jednostka mądrze zarządzaną.
mim2
Ty se żarty robisz?
Nie ma tyle zer na klawiaturze, żeby to wisac do artykułu buahahahahah
a ile nas podatnikow w sumie kosztowalo to cos zwane "inkubatorem"?