Niewybuchy z czasów wojny
W niedzielę, w okolicy rzeki San w Stalowej Woli, odnaleziono dwa pociski z czasów wojennych. Miejsce zabezpieczyli policjanci…
To prawdopodobnie pociski z okresu II wojny światowej. Odnalazł je przypadkowy przechodzień w stercie śmieci, pomiędzy wyrzuconymi rzeczami. Leżały przykryte pozostałościami eternitu. Materiał, którymi kiedyś pokrywano dach popękał i odsłonił niebezpieczne znalezisko.
Pociski zostały zabezpieczone przez stalowowolską Policję. Zajmą się nimi saperzy z Niska.
W Polsce wciąż znajdowane są niewybuchy i niewypały, mimo, że od czasów ostatnich działań wojennych minęło ponad 70 lat. Materiałów wybuchowych nie wolno pod żadnym pozorem dotykać, podnosić, kopać lub przenosić. Należy jak najszybciej powiadomić o takim znalezisku Policję.
[AB]
Komentarze
Nacht jak zwykle wie lepiej, nawet co kris wykopal brawo jasiu, jestes nieomylny jak zawsze haha
~No szkur... masz racje,eternit jest utylizowany bezpłatnie, wystarczy zadzwonić do Sandomierza,złożyć wszystko na palecie. Panowie przyjadą i zabiorą.
@ kris35
Raczej niewybuch. Musiał mieć wadliwy zapalnik.
Kilka lat temu kopałem wykop pod garaż niedaleko Stalowej Woli . Nagle łopata zrobiła ''stuk''. No i okazało się że ,to pocisk moździerza . Oczywiście niewypał.
@ Małgosiex
Napisz do mnie na priv'a.
w stercie śmieci, pomiędzy wyrzuconymi rzeczami. Leżały przykryte pozostałościami eternitu. Materiał, którymi kiedyś pokrywano dach popękał i odsłonił niebezpieczne znalezisko.
Tego nie jestem w stanie ogarnąć, jak można wywozić śmiecie poza wyznaczone miejsca. Osobnika,którego by złapano na takim uczynku,powinno się pokazać w lokalnej gazecie,dowalić wysoką karę pieniężną i zwieźć mu na plac 3 kontenery do segregacji.Trzeba edukować gamoni,bo później latorośl będzie naśladować.
Umowisz sie ze mna Nacht?
Wojsko zajmie się ale dopiero 4-tego bo mają długi Weekend !!! To samo byłoby na wypadek wojny musielibyśmy poczekać na obronę !!!
ale raczej pod wiaduktem ich nie ma bo podczas jego budowy już by znaleźli. mylę się?
@ Ada
Front przeszedł tędy w Sierpniu 1944 roku. Wojska niemieckie ewakuowały się na linię Wisły, porzucając po drodze wszystko czego nie udało się wywieźć na pakach ciężarówek, a co było zbyt ciężkie żeby donieść do Sandomierza w plecach.
na działkach obok czesto wykopuje sie naboje z karabinów, tam musial jakis front przechodzic, ale tak na marginesie, tyle lat po wojnie i wciaz wojna nie daje nam zapomniec o sobie...