Parkują w miejscach niewyznaczonych

Image

Kilka dni temu policja interweniowała w sprawie zaparkowanych przed blokiem, wzdłuż uliczki, samochodów. Kierowcy 5 aut dostali wezwanie na komendę…

Warto przypomnieć, że jeśli auto blokuje drogę pożarową, to podczas akcji ratunkowej może zostać odholowane. A tak właśnie jest, gdy kierowcy zostawiają swoje samochody wzdłuż uliczek, naprzeciwko parkingu. Niejednokrotnie strażacy mieli bardzo utrudniony dojazd do budynku, gdy wybuchł pożar. A gdyby ten pożar miał miejsce w naszym mieszkaniu, na pewno nie chcielibyśmy, by służby przybyły za późno.

Warto także pamiętać, że w strefie zamieszkania można parkować tylko na miejscach do tego wyznaczonych. Gdy więc przed blokiem jest parking, nie parkujemy wzdłuż uliczki, bo i po pierwsze blokujemy dojazd karetce, śmieciarce, a także policji i straży pożarnej. Dodatkowo ktoś, kto chce wyjechać z parkingu ma nie lada problem, jak „wydostać” się z pułapki i nie poobijać auta, które stoi mu tuż przed samochodem.

Gdyby policja opatrolowała teren bloków przy Czarnieckiego i Poniatowskiego, takich aut źle zaparkowanych znalazłaby mnóstwo. Kilka dni temu zdenerwowany mieszkaniec Czarnieckiego zadzwonił na policję z prośbą o interwencję w sprawie postawionych wzdłuż uliczki przed blokiem samochodów. 5 kierowców dostało „zaproszenie” na komendę. Gdy ktoś pozostawi samochód, bo nie ma miejsca, można to jeszcze zrozumieć, ale wielu kierowców po prostu stawia w ten sposób pojazd, mimo, że na parkingu są wolne miejsca. Po co to robi? Zapewnie, bo nie pomyśli, że komuś utrudnia wyjazd. Gdyby wybuchł pożar, to przez takiego kierowcę komuś spaliłoby się mieszkanie, bo pomoc dotarłaby kilka minut później, a może nie w takiej formie jakby mogła dotrzeć, gdyby był dobry dojazd. Strażackie węże też mają określoną długość, a sprzęt ograniczenia. Jak podjechać pod okno, gdy wjazd zablokował szereg samochodów? Jak wnieść chorego do karetki? Biec z noszami, na oczach ciekawskich widzów kilkadziesiąt metrów do zaparkowanej gdzieś daleko karetki, gdy o życiu decydują sekundy?

Wzdłuż Poniatowskiego znajduje się olbrzymi parking, ale do niego od bloku trzeba iść 2-3 minuty. Dla wielu to za długi dystans, bo większość gdyby mogła, do klatki wjechałaby swoim pojazdem. Dodatkowe miejsca postojowe znajdują się również z boku bloków Poniatowskiego. Tam również na ogół można znaleźć miejsce. Po co więc parkować wzdłuż uliczek utrudniając innym sąsiadom życie? Czy bezmyślność i wygoda kiedyś całkowicie zasłonią nam zdrowy rozsądek?




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Al. Be..

zobaczcie jak zaparkował ten srebrny. To trzeba nie miec wyobrazni zeby tak stanac, prawie metr od kraweznika, a co sie bedzie przejmowal nie? Wyjechanie z parkingu i wymanewrowanie wiekszym autem graniczy z cudem, raz wyjeżdzalem sam swoim i walnąłem... w auto ktory jakis cwel mi tak postawil przed samochodem..
Zadzwonilem na policje, gosc wyskoczyl z domu i darl sie na całe osiedle. Przyjechala policja, dali... mu mandat za to, ze zablokował mi wyjazd i pieniacz chyba wylewu dostał bo mu sie tylko kolory zmieniały.

Po co tak stawiac auta?? U mnie pod blokiem są wolne miejsca, ale jeden z drugim megagnój będzie stawiał wzdłuz uliczki i pierdzelil, ze miejsca mało... no szczyt szczytów
jakby do twojej matki jechala straż to byś powiedzial spoko, przeciez wiadrami niech gaszą, nie?
jestescie bezmyslni jesli tak parkujecie auta.. nie ma miejsca, stawiaj gdzie indziej, ja tak robie i jakos zawsze cos sie znajdzie, bez przesady ze na Poniatowskiego i Czarnieckiego nie ma miejsca! Jak nie wiecie, to sie nie odzywajcie

~asdg

Zostawiać samochody przy Poniatowskiego, gdzie banda pijaków może uszkodzić je? Gratuluję pomysłowości.

~Mmm

Zgadzam się z przedmowcami. Oni w ten sposób chyba dopiero gromadzą fundusze na te parkingi. ;)chory kraj...

piwniczanka2

Zapewne mieszkaniec z ul. Czarnieckiego /który zadzwonił na policję /nie ma samochodu , siedzi na ławeczce i myśli co tu zrobić ,żeby utrudnić innym zycie ....... .

~zxc

kazdy blok ok. 50 mieszkan, liczac srednio 1 auto na mieszkanie ( czasem ktos nie ma , czasem ktos ma 2-3 samochody ) potrzeba miejsc parkinowych 50. miejsc jest max 20 wiec gdzie do ciula maja ludzie zostawiac samochody? moze zamiast dawac mandaty zoorganizuja dodatkowe miejsca?