Skoszono… znaki drogowe
Wczoraj późnym wieczorem kierowca samochodu skosił dwa znaki drogowe zamontowane na tzw. azylu bezpieczeństwa na ulicy Poniatowskiego…
Do zdarzenia doszło około godz. 22:00, we wtorek 10 maja 2016 roku. Kierowca samochodu wjechał w wysepkę znajdująca się na drodze, w okolicy Poniatowskiego 80. Wskutek uderzenia zniszczone zostały 2 słupki.
Na miejsce zdarzenia przyjechała policja. Znaki zabezpieczono, pozostałości po nich nakryto pachołkami. W tym rejonie doszło kiedyś do wypadku śmiertelnego z udziałem pieszych, dlatego też montaż azylu bezpieczeństwa dla pieszych był uzasadniony. Czy jednak azyle te się sprawdzają?
Do tego typu zdarzeń dochodziło już nie raz. Wysepki na ulicach, tzw. azyle bezpieczeństwa często okazują się być azylami niebezpieczeństwa dla kierowców, zwłaszcza tych, poruszających się autami o większych gabarytach. Pierwszy raz znaki uszkodzono kilka dni po ich montażu, również w innych miejscach Stalowej Woli. Nierzadko, jak mówią kierowcy, najechanie kołem na brzeg wysepki powoduje „odbicie” auta i wyrzucenie go z pasu jezdni…
Komentarze
~zezak zgadzam sie z toba w 100%. Dlatego właśnie mam kamerkę w samochodzie-w razie jakiejś sytuacji drogowej. Nie po to żeby kablować że ktoś szybko jedzie,czy wyprzedza na podwójnej itp.
Ja zadam pytanie - czy mamy dostatcznie szerokie ulice zeby montować na nich wysepki dla pieszych ktore przyczyniaja sie do tworzenia się korków kiedy ktoś chce skrecić w lewo?
Jaki jest sens takich idiotycznych inwestycji przy obecnej infrastrukturze drogowej tego pseudo -miasta?
-baenaba-tu nie chodzi o zakablowanie policji/tego nie uczynię/.Jeśli ktoś zajedzie ci chamsko pas ruchu, zmusi do nagłego hamowania i ucieczkę w prawo, otarcia się o krawężnik to jest bydlę. Takich należy tępić.
~obserwator co ty bredzisz? Robię dziennie za kółkiem od 50 do 300 km-taki charakter pracy. Wiesz ilu ja się naoglądam,,mądrali" za kółkiem?! Wiesz ile czasu musiał bym stracić na komendzie pokazując tych ,,kierowców" aby dostali mandat? A i tak taki jeden z drugim później powie że to nie on jechał,albo wymyśli jakąś inna bajkę. To bez sensu. Poza tym źle bym się czuł jako konfident. I zapamiętaj sobie, jest takie przysłowie,,karma wraca chamie"-to nie do Ciebie,więc się nie obrażaj. Po prostu to co zrobię komuś kiedyś w końcu wróci do mnie.
Tiry mają zakaz wjazdu na Poniatowskiego od strony KEN to #1, a #2, jeżeli auto "odbija" się od najazdu na azyl, to od najechania na krawężnik który jest przecież przy każdej drodze musi chyba wylatywać w powietrze i kręcić fikołki? Boże, kto pisze takie artykuły...
@baenaba takie donoszenie już jest zakorzenione w ormowskiej krwi. Zdziwiłbyś się ilu takich ludzi zyje wsrod nas...
beanaba, jak cie zabije jakis szaleniec na ktorego nie wyeliminowales donioszac to ci sie podniesie libido ?
~zezak i co ci to da że kogoś tam zakablujesz? Lepiej się poczujesz? Libido ci się powiększy? Wybacz ale nie rozumie po co ci to donoszenie? Też mam kamerkę ale to raczej dla swojego bezpieczeństwa,w razi gdyby coś się stało. Nie przyszło mi do głowy aby na kogoś donosić.
jasio tobie powinni głowę na pół przeciąć, imbecylu
Polecam uwadze policji odcinek KEN od ronda w kierunku ul. Poniatowskiego,w szczególności skręcanie z lewego pasa w stronę
Lidla po godz.15. Kierowca peugeot 3008 srebrny LJA.
Jutro prześlę policji filmik.
Nie wiadomo co było przyczyną że ten kierowca ,,skosił" te znaki. Może unikał potrącenia człowieka,albo jakiegoś zwierzęcia. Nie osądzajcie, bo sami nie chcieli byście być osądzani!
fajne sa niektóre pomysly np. slupki powinny byc tak twarde zeby przeciac samochod i kierowce na poł
A moze po prostu postawic solidne betonowe bloki - na pewno nie zniszcza ;)
Moze widzieliscie jak zapewnic zeby nie wyprzedzali na ciaglej - na DK94 miedzy Krasnem i Lancutem - po prostu betonowe przegrody miedzy kierunkami ruchu...
@andrzej a Ty sie z choinki urwałeś? tam nawet policja jezdzi 70km/h+ Na tej ulicy nikt nie respektuje ograniczenia prędkości. Jak nie ma korków to tam każdy cisnie ile wlezie.
A pozniejszym wieczorem to juz w ogole blisko 100 tam potrafią gnać... bo "przeciez ulica pusta, długa i prosta..."
nie obrazajmy kierowców nazywajac takiego uczestnika ruchu kierowcą on co najwyzej to może jezdzic na rolkach bo do jazdy po drogach to raczej sie nie nadaje na ulicy 4-5 przejsc pod rząd a on jedzie jak id...a raczej 40 to on nie jechał
cyklista to chyba też kierowca ...debilu
Slabe te znaki, powinny byc odporne na głupotę kierowcow.